Problem jest następujący. Rozładował się akumulator w samochodzie - mama nie wyłączyła świateł i tak sobie stał z dzień lub dwa.

Przyjechałem, wyjąłem akumulator, ładowałem 10 godzin, włożyłem z powrotem. Auto zapaliło "na dotyk"

Samochód mk3 1.6 AEE 97r.
Czy ktoś miał podobną sytuację ?
Z góry dzięki
Paweł