pacjentem jest VW Transporter z zeswapowanym silnikiem z MK3 - 2E na 45pinowej kości.
Jego problem polega na tym, że silnik odpala tylko na 2-3 sekundy po czym gaśnie. Elektryka wydaje się podpięta prawidłowo - przez profesjonalistę.
W aucie dawcy nie stwierdzono żadnego alarmu, odcięcia czy immo. Wiązkę przygotowywałem sam i zakładam, że nie wyciąłem niczego potrzebnego.
Paliwo jest podawane przez pompę, iskra jest, ale po zakręceniu pali tylko na chwilę. Po wtryśnięciu AUTOSTARTU również działa.
Z tego co pomierzono, brakuje MASY na wtryskiwaczach.
Proszę o porady jak rozwiązać ten problem. W najbliższych dniach spróbujemy podpiąć sterownik pod program diagnostyczny.
Pozdrawiam
Paweł
