Nie pali, silnik nie reaguje.

JAPONfan · Post autor: **JAPONfan** » pt gru 05, 2014 20:29

Przejechałem wczoraj 50 kilometrów z 2 godzinna przerwą w środku i tankowaniem do pełna. Dziś rano próbowałem odpalić ale po przekręceniu kluczyka slychać tylko pracującą pompę. Wszystkie lampki grzecznie gasną. Aku sprawny, żadnych skoków nie ma. Bezpieczniki całe. Myślałem że to może z powodu mrozu ale po "odtajeniu" przez dzień dalej milczy.

bioly05011 · Post autor: **bioly05011** » sob gru 06, 2014 01:38

sprawdzałeś czy iskra jest? Być może cewka zdechła...

bioly05011 · Post autor: **bioly05011** » sob gru 06, 2014 01:42

sprawdzałeś czy iskra jest? Być może cewka zdechła...

bioly05011 · Post autor: **bioly05011** » sob gru 06, 2014 01:43

sprawdzałeś czy iskra jest? Być może cewka zdechła...

Post autor: **grg474** » sob gru 06, 2014 08:45

silnik milczy = rozrusznik nie kręci? Jeśli tak to trzeba się dostać do kostki przy rozruszniku i podać napięcie na kabelek dający sygnał do rozruchu. Jeśli zakręci - to kostka stacyjki lub stacyjka, jeśli nie to aku lub przewód masowy lub zasilający rozrusznik lub sam rozrusznik

JAPONfan · Post autor: **JAPONfan** » pn gru 08, 2014 15:37

Problem rozwiązany. Okazało się że izolacja na kabelku przy samym rozruszniku skruszała i zaczęła rdzewieć. Z tego pwodu nie reagował tez na spięcie na krótko. Trzeba było całość wymontować i pomacać żeby zostało w palcach.