Rozrusznik?-spadek napięcia podczas rozruchu
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Rozrusznik?-spadek napięcia podczas rozruchu
Mi to wyszło przedwczoraj z tą chłodniczką, w ASO ok 13 zł kosztuje .
tu chłopaki opisywali ten problem, pierścień uszczelniający +38 117 070 A nr części 11 oznaczenie 59x5 w moim przypadku.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=298758" onclick="window.open(this.href);return false;
tu chłopaki opisywali ten problem, pierścień uszczelniający +38 117 070 A nr części 11 oznaczenie 59x5 w moim przypadku.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=298758" onclick="window.open(this.href);return false;
Rozrusznik?-spadek napięcia podczas rozruchu
fajno dzieki kolego
..............................................................
Był -Golf IV 1.4 16V
Był -Golf IV 1.9 TDi
A3 2005 1.9 TDI
Był -Golf IV 1.4 16V
Był -Golf IV 1.9 TDi
A3 2005 1.9 TDI
Rozrusznik?-spadek napięcia podczas rozruchu
naprawa się przeciągnie na przyszły tydzień niestety , oczywiście od razu dam znać co i jak było nie tak.
Rozrusznik?-spadek napięcia podczas rozruchu
nie uwierzycie, ale cały czas czekam na miejsce na kanale
Rozrusznik?-spadek napięcia podczas rozruchu
Witam.
Postanowiłem nie zakładać nowego tematu ponieważ ten wygląda w miarę podobnie do mojej usterki. Aczkolwiek kilka rzeczy się rozni. Mam nadzieję, że jednak ktoś się wypowie i pomoże.)
Otóż u mnie problem wygląda tak, że po jakimś czasie jazdy gdy wysiąde z samochodu, np na stację czy do sklepu (na kilka/kilkanascie minut jest zgaszony silnik itp) i gdy wracam to czasami samochod nie chce w ogole odpalić. Próbuję kręcić i kręcić ale nic nie rusza. Taki problem, w odroznieniu od autora tematu, nigdy nie pojawił się jeszcze na zimnym silniku. Po takiej akcji wystarczy, że np wróce do samochodu za kilka godzin i wtedy odpala jak gdyby nigdy nic.
Oczywiscie byłem o poradę u mechanika i mówił, że na 90% obstawia akumulator a na 10% rozrusznik. Mimo wszystko stwierdziłem, że spytam też innych osób żeby uniknąc wtopy finansowej. Mechanik robił pomiary i gdy autko zapalało i pracowało normalnie to wskazywalo 13 lub 14V, juz teraz nie pamietam ale podobno tylko ile powinno byc prawidłowo. Jednak gasilismy samochod i odpalalismy tak dlugo az pojawil sie wyzej wspomniany problem. Wtedy mechanik powiedzial ze napiecie spada ponizej 7 (wtedy gdy nie chce odpalić) i po prostu nie ma tyle pradu samochod zeby odpalic i dlatego obstawia na akumulator. Mechanik twierdził, że pozniej za godzine lub jakis dluzszy czas odpalanie przebiega prawidłowo bo akumulator jak jakby "odpoczął" - tak to przekładał na mój język ponieważ ja się nie znam na samochodach;)
Cena akumulatora nie jest mała więc ryzyko, że kupię inny a to nie rozwiąże problemu mnie przeraża bo wtedy musiałbym szukać usterki gdzie indziej.
Na koniec jeszcze kilka informacji o samochodzie: VW polo 98 6N 1.4 lpg, na moim aku widnieją takie liczby: 12V 50Ah 390A firmy Perion
Dodam jeszcze, że wczoraj ładowałem aku i teraz przy pomiarze wskazuje równo 13V
Pozdrawiam i mam nadzieję, że ktoś coś doradzi mimo, że to nie nowy osobny temat:))
Postanowiłem nie zakładać nowego tematu ponieważ ten wygląda w miarę podobnie do mojej usterki. Aczkolwiek kilka rzeczy się rozni. Mam nadzieję, że jednak ktoś się wypowie i pomoże.)
Otóż u mnie problem wygląda tak, że po jakimś czasie jazdy gdy wysiąde z samochodu, np na stację czy do sklepu (na kilka/kilkanascie minut jest zgaszony silnik itp) i gdy wracam to czasami samochod nie chce w ogole odpalić. Próbuję kręcić i kręcić ale nic nie rusza. Taki problem, w odroznieniu od autora tematu, nigdy nie pojawił się jeszcze na zimnym silniku. Po takiej akcji wystarczy, że np wróce do samochodu za kilka godzin i wtedy odpala jak gdyby nigdy nic.
Oczywiscie byłem o poradę u mechanika i mówił, że na 90% obstawia akumulator a na 10% rozrusznik. Mimo wszystko stwierdziłem, że spytam też innych osób żeby uniknąc wtopy finansowej. Mechanik robił pomiary i gdy autko zapalało i pracowało normalnie to wskazywalo 13 lub 14V, juz teraz nie pamietam ale podobno tylko ile powinno byc prawidłowo. Jednak gasilismy samochod i odpalalismy tak dlugo az pojawil sie wyzej wspomniany problem. Wtedy mechanik powiedzial ze napiecie spada ponizej 7 (wtedy gdy nie chce odpalić) i po prostu nie ma tyle pradu samochod zeby odpalic i dlatego obstawia na akumulator. Mechanik twierdził, że pozniej za godzine lub jakis dluzszy czas odpalanie przebiega prawidłowo bo akumulator jak jakby "odpoczął" - tak to przekładał na mój język ponieważ ja się nie znam na samochodach;)
Cena akumulatora nie jest mała więc ryzyko, że kupię inny a to nie rozwiąże problemu mnie przeraża bo wtedy musiałbym szukać usterki gdzie indziej.
Na koniec jeszcze kilka informacji o samochodzie: VW polo 98 6N 1.4 lpg, na moim aku widnieją takie liczby: 12V 50Ah 390A firmy Perion
Dodam jeszcze, że wczoraj ładowałem aku i teraz przy pomiarze wskazuje równo 13V
Pozdrawiam i mam nadzieję, że ktoś coś doradzi mimo, że to nie nowy osobny temat:))
Rozrusznik?-spadek napięcia podczas rozruchu
Jak dla mnie bzdura. Gdyby akumulator był padnięty to tak samo nie mógłby zakręcić na zimnym silniku, a nawet kręciłby gorzej bo olej byłby gęstszy w tych temperaturach. Nie doprecyzowałeś, jak jest ciepły i palisz po tym wyjściu ze sklepu to rozrusznik kręci słabo, dobrze czy w ogóle nie kręci? Jeżeli kręci tak samo jak na zimnym to szukaj gdzie indziej usterki.
- ciachotdi
- diesel m@ster
- Posty: 1121
- Rejestracja: pt gru 05, 2008 15:05
- Lokalizacja: Aalsmeer
- Auto: Seat mii
Rozrusznik?-spadek napięcia podczas rozruchu
na moje oko brak kompresji silnika, aku o większej pojemności da sobie radę ale do remontu jeden krok. Pierwsze co sprawdź rozrusznik drugie kompresja
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem że na świecie jest
tylu idiotów
tylu idiotów
Re: Rozrusznik?-spadek napięcia podczas rozruchu
@bjks88
Na zimnym kreci dobrze. Na ciepłym po jezdzie czasami (tylko czasami) nie chce w ogole krecic, cos tam niby slychac ale nie nazwałbym tego kreceniem a już na pewno nie takim jak w wypadku "na zimnym". Czyli w skrocie po dluzszej jezdzie kreci słabo, praktycznie wcale (problem ten pojawia sie tylko czasami). A na zimnym kreci dobrze.
@ciachotdi
Wiec mowisz ze na pewno nie aku? Rozrusznik to mechanik mowil ze moze mi sprawdzic i cos tam z szczotkami mowil. Ale o kompresji to szczerze nawet nigdy przedtem nie slyszalem.
Więc czemu mechanik zakładał aż w 90%, że to wina akumulatora? Jak jeszcze powinienem coś podać z informacji to pytajcie bo nie wiem co może się przydać a co nie.
Na zimnym kreci dobrze. Na ciepłym po jezdzie czasami (tylko czasami) nie chce w ogole krecic, cos tam niby slychac ale nie nazwałbym tego kreceniem a już na pewno nie takim jak w wypadku "na zimnym". Czyli w skrocie po dluzszej jezdzie kreci słabo, praktycznie wcale (problem ten pojawia sie tylko czasami). A na zimnym kreci dobrze.
@ciachotdi
Wiec mowisz ze na pewno nie aku? Rozrusznik to mechanik mowil ze moze mi sprawdzic i cos tam z szczotkami mowil. Ale o kompresji to szczerze nawet nigdy przedtem nie slyszalem.
Więc czemu mechanik zakładał aż w 90%, że to wina akumulatora? Jak jeszcze powinienem coś podać z informacji to pytajcie bo nie wiem co może się przydać a co nie.
Rozrusznik?-spadek napięcia podczas rozruchu
@Wildin kiedyś miałem taki problem w Polo ale z silnikiem 1.0. Jak był ciepły, rozrusznik nie chciał obracać. Przy przekręceniu kluczyka było tylko głośne buczenie. Tym autem jeździliśmy mało to nikt tego nie robił bo zazwyczaj pomagało całkowite wyłączenie na off i włączenie ponownie. Zawieszają się szczotki. Myślę ,że porządna inspekcja rozrusznika + wyczyszczenie wszystkich przewodów zasilających pomoże.
Rozrusznik?-spadek napięcia podczas rozruchu
Trzeba sprawdzić czy na krótko rozrusznik chce kręcić podając plus na wzbudzenie.
Jeśli zakręci normalnie to problem jest w wiązce lub kostce stacyjki. Jak nie zakręci to rozrusznik do przeglądu.
Jeśli zakręci normalnie to problem jest w wiązce lub kostce stacyjki. Jak nie zakręci to rozrusznik do przeglądu.
Rozrusznik?-spadek napięcia podczas rozruchu
Dziś zniknęły wszystkie moje problemy, że się tak wyrażę nareszcie przy okazji wymiany sprzęgła i dwumasu, poszedł nieszczęsny rozrusznik na stół i tak jak mówiliście szczotki na wykończeniu były zostały wymienione + nowe tulejki. A za drgania na jałowym o których pisałem winny był dwumas.
Rozrusznik?-spadek napięcia podczas rozruchu
Witam, odswiezam temat gdyż problem ten sam... zapala sie kontrolka ABS wyglada na to że rozrusznik do roboty wszystkie info do naprawy znalazłem zaś mam problem z dobrem szczotkotrzymacza(nie udało mi sie znależć na nim nr) wiek ktoś jaki jest w golf 4 1.9tdi 110k AHF?( bosch 110?), ewentualnie co jeszcze mogło sie zurzyć w rozruszniku, tulejki to wogóle są?
Rozrusznik?-spadek napięcia podczas rozruchu
Patrząc po stanie zapewne pampersa nie masz?
MK2 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=451131
MK4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=546133
Montaż ESP http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=590914
MK4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=546133
Montaż ESP http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=590914
Rozrusznik?-spadek napięcia podczas rozruchu
ok znalazłem nr rozrusznika(foto jakby ktoś też szukał i nie mógł znależć) ale mam problem nadal bo nie moge w raz szczotkotrzyacza dobrac do dokładnie mojego modelu 0 001 125 012 (013)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 79 gości