masa oświetlenia tablicy rejestracyjnej

golfauto · Post autor: **golfauto** » pn sty 13, 2014 14:16

.
Wtam,

Skąd idzie masa do oświetlenia tablicy rejestracyjnej?

Jak zwieram punkt masowy oprawek z blachą klapy to światełko się zapala. Widzę więc, że nie dochodzi masa.

Proszę o konkretne wskazanie miejsca w aucie, z którego idzie masa do światełek tablicy. Jaką idzie drogą? Czy prawą gumą wchodzi do klapy czy lewą i którędy idzie przez samochód i skąd dokładnie. Jakoś nie potrafię tego zlokalizować mimo, że mam schematy.

Chciałbym sprawdzić i naprawić oryginalne doprowadzenie masy a nie podłączać masę byle gdzie.
.

marcinek84 · Post autor: **marcinek84** » pn sty 13, 2014 17:32

Najszybciej przełamał się przewód w przelotce gumowej po lewej stronie auta, ja mam prawie wszystkie przewody poprawiane w tej gumie. Masa podświetlenia połączona jest z masą silnika wycieraczek a potem do masy po lewej stronie bagażnika.

golfauto · Post autor: **golfauto** » pn sty 13, 2014 17:47

Dziękuję za szybką odpowiedź.

marcinek84 pisze:... a potem do masy po lewej stronie bagażnika.

Czy po lewej stronie bagażnika jest już fizyczne podłączenie do masy tego kabla masowego idącego z klapy? Czy tylko po lewej stronie bagażnika przechodzi ten kabel dalej w kierunku połączenia z masą gdzieś dalej?

marcinek84 · Post autor: **marcinek84** » pn sty 13, 2014 19:54

Po lewej stronie jest przykręcony przewód do blachy. Jak masz boczki materiałowe lub te z płaskie to po zdjęciu, odchyleniu zobaczysz przewód lub przewody koloru brązowego. Jak chcesz to mam zdjęcie, trochę niewyraźne ale widać gdzie to jest.

golfauto · Post autor: **golfauto** » pn sty 13, 2014 23:09

.
marcinek84 jak możesz to proszę Cię wrzuć fotkę. Skoro na zdjęciu widać gdzie to jest nie będę musiał szukać.

marcinek84 · Post autor: **marcinek84** » pn sty 13, 2014 23:28

Proszę bardzo

golfauto · Post autor: **golfauto** » wt sty 14, 2014 05:26

.
marcinek84 (Twój Golf ma identyczny kolor jak mój 3d). Dziękuję Ci jak nie wiem co. Pozdrawiam.

Chociaż raz problem wyjaśniony od początku do końca bez żadnych wątpliwości. Dziękuję za poświęcony czas i wstawienie fotki. Miejmy nadzieję, że ten temat pomoże też innym "dzieciom we mgle".

Ale jest jeden problem:
Nie mam już dla siebie wytłumaczenia, że nie wiem. W tej sytuacji muszę się za to wziąć i zrobić. A zimno.