Witam, kupiłem nowe radio (a właściwie żona mi kupiła, bo spaliłem poprzedniego pioneera) nowy model na 2014 rok Pioneer DEH-X3600UI. Rzecz w tym, że poprzedniego pioneera uszkodziłem z własnej głupoty, ale pozostała mi w aucie po nim instalacja, która działała na zasadzie, że jak włożyłem kluczyk i przekręciłem, to się włączało, a jak wyjmowałem kluczyk (po dojechaniu do celu) radio samo gasło, co jest dla mnie wygodne, nic nie muszę robić i nie zapomnę. Oczywiście pamięć była trwała, w oryginalnej pioneerowej wiązce były zamienione kolorami kable zasilające, bo jak były razem kolorami to gubił pamięć. Tak było ze starym radiem, sprzed chyba 3-4 lat.
Teraz wpiąłem to nowe radio w tę samą wiązkę i jest tak, że (oczywiście pamięć jest) jak wyjmę kluczyk to radio gra dalej, trzeba je ręcznie wyłączyć przyciskiem, ale jak już wyłączę ręcznie - to nie można go bez kluczyka włączyć (czyli jakby jest zależność od stacyjki, ale nie taka jak chcę, by radio gasło). Jeszcze dodatkowo jest jakoś tak pokombinowane, czego nie miałem wcześniej, że zanim nie zgaszę radia po tym jak wyjmę kluczyk, to nie zapala mi się oświetlenie w kabinie (VW Golf 4, 2000r.) - takiego myku nie było ani z oryginalnym radiem na kasety, które też mam, ani z poprzednim Pioneerem - może od 3-4 lat firma zamieniła jakieś piny w oryginalnej kostce wiązki (przyznam, że nowa leży w domu, bo po co miałem ja wymieniać, wygląda niby tak samo, nie zwróciłem szczegółowej uwagi na piny zasilające, ale raczej są tak samo).
Czy może firma Pioneer wprowadziła taki system, że ich radia już nie gasną i trzeba je gasić ręcznie, ale się nie włączą ponownie bez klucza? Może gasną po jakimś czasie? Instrukcja po polsku jest tragiczna, DSV nie zadało sobie trudu w szczegółowym tłumaczeniu, jak przystało na importera niestety, mało tego, na oficjalnej polskiej stronie jest też tylko eng i to tak okrojona, jak ta w pudełku - kurcze, co to za metody, że nie ma szczegółowego wypisu co jak działa!?. A może ja coś źle podłączyłem, ale pamięć jest i niby-zależność od klucza też? Dodam, że opcja PW SAVE (oszczędzanie energii) jest włączona, bo jak jest wyłączona to po zgaszeniu radia i gdy kluczyk jest w stacyjce - świeci się podświetlenie i zegar, a tak nie. Musze też zmierzyć pobór spoczynkowy, więc raczej czeka mnie i tak wyjęcie jeszcze raz radia z półkieszeni - to mogę pozamieniać, ale wtedy chyba zniknie podtrzymanie pamięci (chodzi mi o pomiar po zdjęciu klema, szeregowo bez radia i z radiem, kiedyś z poprzednim radiem zainstalowanym w aucie, aktywnym alarmem itp. pobór był właściwy, poniżej 0,05A - wiadomo, nowe radio to warto się upewnić, zima idzie
