Walka z niedziałającym wskaźnikiem poziomu paliwa mk3/mk4

Tutaj piszemy o problemach związanych tylko z elektryką

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
slonik98
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 548
Rejestracja: czw wrz 27, 2007 19:54
Lokalizacja: Rogoźnik
Kontakt:

Walka z niedziałającym wskaźnikiem poziomu paliwa mk3/mk4

Post autor: slonik98 » pn lis 15, 2010 23:14

Witam. Po zrobieniu swapa na 1.9 PD wskaźnik przez około 2 miesiące pokazywał poziom paliwa, aż do momentu gdy wsiadłem do auta po pracy i już nie działał :goof: . Jeździłęm tak troche czasu, aż wkońcu postanowiłem się tym zająć. Więc tak: output test zegarów OK. Zmostkowanie dwóch przewodów, tych cieńkich we wtyczce na środku nie powoduje podniesienia się wskazówki na MAX. Jeden z tych cieńkich przewodów to MASA i miernik "dzwoni" po zmostkowaniu do karoseri, drugi przewód to chyba plus i dochodzi on do głównej skrzynki bezpieczników. Bląd na Vagu (już nie pamietam jaki dokłądnie) ogólnie open or short, nie pamietam czy zwarty do plusa czy minusa. Na najbliższe dni zostały mi dwie opcja. Pierwsza to nie jestem pewien, ale we wtyczce niebieskiej przy liczniku na 5 pinie powiniene dochodzić sygnał plusowy. Ogólnie wiązke do licznika juz mialem przerobioną to teraz wypadało by się nad nią pogłowic co i gdzie. Aha miernik pokazuje oprór na zapłonie 300 coś 400 i tak sobie skacze. Macie jakieś sugestie ?



Awatar użytkownika
slonik98
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 548
Rejestracja: czw wrz 27, 2007 19:54
Lokalizacja: Rogoźnik
Kontakt:

Walka z niedziałającym wskaźnikiem poziomu paliwa mk3/mk4

Post autor: slonik98 » śr lis 17, 2010 21:37

Jeśli ktoś wie co robie źle prosiłbym o pomoc :pub:



Awatar użytkownika
slonik98
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 548
Rejestracja: czw wrz 27, 2007 19:54
Lokalizacja: Rogoźnik
Kontakt:

Walka z niedziałającym wskaźnikiem poziomu paliwa mk3/mk4

Post autor: slonik98 » sob lis 27, 2010 11:49

Odświeżam :blush:

Edytuje, ponieważ komuś to się może przydać. Po kilku podchodach do tego wskaźnika, w końcu natknąłem się na wykres oporu do wychylenia wskazówki, i okazało się, że może w ori zegarach z mk3 zmostkowanie sprawi wychylenie się wskazówki na maxa, jednak na zegarach z mk4 jest to nie możliwe. Tak więc, żeby sprawdzić połączenie zegary/pompa paliwa można zmostkować te dwa cieńkie przewody, ale opornikiem o oporze od 30 do chyba 300ohm. Ja dałem jakiś pierwszy co miałem pod ręką i wskazówka się ruszyła, czyli winny pływak. Pompa wyciągnięta, przeczyściłem papierem te dwa ślizgi po których lata pływak i wskaźnik pokazuje poziom paliwa. :bigok: człowiek całe życie się uczy :pub:



shaut
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 14
Rejestracja: pn sie 27, 2007 18:06
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Re: Walka z niedziałającym wskaźnikiem poziomu paliwa mk3/mk

Post autor: shaut » pn lip 29, 2013 15:35

Witam
Odświeżam temat. Mój problem również polega na tym, że wskaźnik paliwa wariuje. Zrobiłem dzisiaj vagiem test wskaźników i z nimi wszystko było ok. Jednak wyskoczył inny błąd mianowicie:
00771 - Fuel Level Sensor (G)
30-10 - Open or Short to B+ - Intermittent
Jeśli się nie mylę jest to błąd czujnika paliwa tak?. Teraz mam tylko pytanie jak dobrać się do tego baku?, próbowałem dzisiaj wypiąć wtyczkę i przewody paliwowe, ale wszystko to sztywno siedzi a nie chciałem połamać niczego. Czy ktoś mógłby napisać jak się do tego zabrać i jak później naprawić ten czujnik paliwa, czy jedynie w opcję wchodzi wymiana?

Pozdrawiam



ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości