Witam.
Mam problem z ładowaniem akumulatora w Golfie.
Problem polega na tym, że mam zaniki ładowania - zdarza się tak, że wycieraczki ledwo idą w górę, podświetlenie zegarów i kontrolki ledwo się żarzą, nawet cyferki na wyświetlaczu przebiegu przygasają. Co dziwnie - nie świeci wtedy kontrolka ładowania ale przystawiłem multimetr do klem i w tym momencie pokazywał napięcie 12,3 V (na włączonym silniku), dopiero jak dodam gazu na 3 tys rpm to widać, że wycieraczki idą pełną prędkością a całe podświetlenie świeci pełną intensywnością. Wtedy też multimetr pokazuje 14,3 V napięcia na klemach.
Moje pytanie bo nie wiem co myśleć o tej nieświecącej kontrolce napięcia kiedy nie ma ładowania - to będzie wina regulatora napięcia?
AEE - regulator napięcia?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
AEE - regulator napięcia?
jeśli po przegazowaniu alternator ładuje juz poprawnie nawet na wolnych to winne jest wzbudzenie - szukajka ci wyjaśni.
Jeśli po przegazówce napięcie też czasem spada to szukaj winy w samym alternatorze, być możesz szczotki się zużyły ale to nie jest pewnik.
O kontrolce nic nie myśl w tym wypadku ona ci nic nie powie ogólnie pisząc, w starszych mk2 coś by mówiła więcej.
Jeśli po przegazówce napięcie też czasem spada to szukaj winy w samym alternatorze, być możesz szczotki się zużyły ale to nie jest pewnik.
O kontrolce nic nie myśl w tym wypadku ona ci nic nie powie ogólnie pisząc, w starszych mk2 coś by mówiła więcej.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 21 gości