Wczoraj w mojej Jettcie mk2 1.6PN rano zapaliła mi się lampka ładowania ale po chwili zgasła. Przejechałem od tego czasu 100km i nie zapalała się w tym czasie.
Podczas powrotu do domu zapaliła się znów, potem gasła, znów się zapalała, raz mocniej raz słabiej. Podczas jazdy i przy włączonych jedynei swiatłach pozycyjnych świeciła się bardzo słabo, na wolnych obrotach paliła się dość mocno. Przejechałem tak ok. 20km, pod domem zgasiłem auto i zapaliło bez problemu.
Dziś rano je zapaliłem i po chwili znów zapaliło się ładowanie. Przejechałem kawałek, lampa pali się mocno ale nie ma problemów z zapalaniem.
Czytałem na forum, że jak jest zwarcie na masie to lampka może się palić mimo że jest ładowanie.
Jak to sprawdzić?
Paląca się lampka ładowania
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 24
- Rejestracja: wt maja 10, 2011 13:29
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Paląca się lampka ładowania
Dokładnie. Miałem takie same objawy. Wymieniłem regulator napięcia i problem się już nie powtarza.Karmel pisze:wytarte szczotki regulatora napięcia - wymień cały.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 55 gości