1.8 vairant, nie pali, kontrolki gasną

Nyguss · Post autor: **Nyguss** » wt sty 17, 2012 12:12

Witam, kupiłem wczoraj nie działającego variata i mam z nim problem takiej natury:
Otóż po przekręceniu stacyjki nie włączają się kontrolki na zegarach. Włączam światła, podświetalnie jest. Wczoraj jeszcze czasami łapały, pompa się włączała, ale po przekręceniu rozrusznikiem gasły. Rozrusznik kręci, pompy nie słyschać, a jest sprawna, podpinałem na krótko. Nie wiem w czym może tkwić problem. Ciężko stwierdzić mi co jest nie tak, gdyż mam auto od wczoraj. Jest to 1.8 75km z gazem. Nie wiem czy to wina któregoś przekaźnika? Czy gdzieś może na wiązce coś się stało? Jak to sprawdzić? po przekręceniu zapłonu słychać cyknięcie przy przekaźnikach, ale pompa nie chula i nie pali auto... Z tego co mi wiadomo w aucie zaczęły się problemy przy usuwaniu alarmu. Z góry dzięki za odpowiedzi, bo nie mam czym jeździć ;/ mk I rozbite, kr nie chula i tutaj problemy...

Micjusz · Post autor: **Micjusz** » wt sty 17, 2012 12:19

może któryś przewód przy wyciąganiu alarmu został skręcony lub nie podłączony ( może miał odcięcie zapłonu) Radziłbym ściągnąć plastik pod kierownicą i odciągnąć skrzynke bezpieczników tak by było kostki i przewody widać i wizualnie ocenić czy nie ma gdzieś przerwanego wyrwanego przewodu

Nyguss · Post autor: **Nyguss** » wt sty 17, 2012 12:26

Będę szukał... Ale jakby coś jeszcze wam przyszło do głowy piszcie... alarm ściągał amator i burak, także jest szansa, ze coś popierniczył... :/

Micjusz · Post autor: **Micjusz** » wt sty 17, 2012 12:28

A iskre wogóle ma?