Golf V 2.0 TDI zgasł i już nie odpala

Shamann · Post autor: **Shamann** » ndz lis 27, 2011 14:59

Witam!

Mam taki problem, stało się to wczoraj więc żaden mechanik/elektronik tego jeszcze nie zbadał.
Podczas jazdy - w momencie kilku sekundowej jazdy z maksymalnie wciśniętym gazem nagle zaczęło auto delikatnie szarpać, zwolniłem kiedy chciałem dodać ponownie gazu nie chciało wejść na obroty i cały czas było czuć delikatne szarpanie.
Zatrzymałem się na poboczu, zaraz zgasiłem silnik i już nie chciał odpalić. Kręci normalnie ale zero reakcji.
Co to może być, wydaje mi się że sprawa bardziej elektroniki niż mechaniki?!

Post autor: **grg474** » ndz lis 27, 2011 16:53

Shamann pisze:Zatrzymałem się na poboczu, zaraz zgasiłem silnik i już nie chciał odpalić. Kręci normalnie ale zero reakcji.

rozrząd może być a jak nie to podpiąć pod vag i sprawdzić czy są błędy i jakie na sterowniku silnika

maxoff · Post autor: **maxoff** » ndz lis 27, 2011 17:45

zerknij na pompę elektryczną w baku.

jeryk10 · Post autor: **jeryk10** » ndz lis 27, 2011 19:17

na początek jak włączysz zapłon to czy się zapala kontrolka świec druga sprawa to jak włączasz zapłon to czy słychać czy załącza się pompa paliwa zaznaczam ze jak włączysz zapłon i kontrolka świec się nie zapala pompa paliwa nie będzie się załączać

Shamann · Post autor: **Shamann** » ndz lis 27, 2011 22:59

Rozrząd wymieniłem 2 miesiące temu, po włączeniu zapłonu słychać pompę w baku jakieś 4s, później podobny przerywany dźwięk przy silniku, chyba dawniej takiego odgłosu nie było. Kontrolka świec działa normalnie zapala się i gaśnie, kiedy to się stało "checka" nie wyrzuciło. Dopiero jutro podepnę pod vaga.

jeryk10 · Post autor: **jeryk10** » pn lis 28, 2011 10:00

w tych silnikach padają wtryski i wtedy auto gaśnie to tak na marginesie podłącz vag będzie wiadomo

Shamann · Post autor: **Shamann** » pn lis 28, 2011 20:25

"jeryk10" Miałeś rację padł pierwszy wtrysk, auto odpalone na plaku chodzi nie na wszystkie cylindry i vag pokazał błąd wtrysku.

Shamann · Post autor: **Shamann** » śr lis 30, 2011 21:24

Witam!
Moje auto zostało naprawione i niestety albo stety to nie był pompowstryskiwacz jak wcześniej elektronik zdiagnozował vagiem, rozleciał się centymetrowy "kieliszek" który znajduje się miedzy krzywką wałka a pompowtr... powstał za duży luz i pompowtr miał za mały skok, sama wymiana dosyć szybka, ale część tylko w serwisie lub można szukać na allegro. Cena w ASO 140zł(bo w komplecie jeszcze uszczelki i jakiś popychacz dlatego taka cena) na jeden pompowtryskiwacz :-/ Mnie jeden się rozpad a inny był już popękany, więc wymieniłem 4szt. Mam nadzieje że to koniec moich problemów z MK5 2.0.

jeryk10 · Post autor: **jeryk10** » śr lis 30, 2011 22:08

tak dobrze ze tylko to anie pompka bo byś słono za nia zapłacił szerokiej drogi

Kto jest online