Akumulator bezobsługowy ?

Tutaj piszemy o problemach związanych tylko z elektryką

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
m00sk
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 99
Rejestracja: czw sty 01, 2009 17:14
Lokalizacja: Zabrze

Akumulator bezobsługowy ?

Post autor: m00sk » czw lis 17, 2011 16:43

no tak 6 moj błąd, bede to robil wieczorem :) poinformuje Was z ciekawosci co i jak :D



Awatar użytkownika
wesol
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9231
Rejestracja: śr sie 13, 2008 14:01
Lokalizacja: Goleniów

Akumulator bezobsługowy ?

Post autor: wesol » czw lis 17, 2011 16:57

w tych aku jak robilem w oplu to dolewalem sporo razy wody. JEst obslugowy ten aku.


Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to

Awatar użytkownika
sebekgolf
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2220
Rejestracja: sob wrz 25, 2010 09:48
Lokalizacja: Goteborg/Oberschlesien
Auto: Volvo S60 T6 R-Design, MK4 GT TDI i inne takie

Akumulator bezobsługowy ?

Post autor: sebekgolf » czw lis 17, 2011 17:44

Ja to bym zaczął od zakupienia aerometru (koszt ok 10zł) i sprawdził gęstość elektrolitu w poszczególnych celach, może po prostu któraś była już podjechana a teraz dostała w dupę i padła.

Potem uzupełnienie elektrolitu ( płyty mają być zalane ALE w akumulatorach są odlane z plastiku stopki-wskaźniki które też powinny być zalane, taki mały jakby występ z plastiku). Jak dolejesz wody DESTYLOWANEJ tylko żeby przykryło ledwie płyty to to będzie za mało. Dodatkowo jak chcesz dobrze naładować aku to się daje mały prąd ale długotrwale. 6A to jest dobre jak potrzeba szybko podładować aku. Jak chcesz porządnie go naładować to proponuję nawet mniej niż 1A ale przez kilkadziesiąt godzin ( ile, to już prowadzisz obserwacje gęstości elektrolitu oraz spadku prądu ładowania z czasem). Ja raz zajechałem aku że miało 8V (nowe). Potem je ładowałem prądem około 0,5A przez 3 dni. Później znów można było na nim kręcić rozrusznikiem bez opamiętania i działa do dziś ( Centra 7 letnia obecnie).

Warto też kontrolować temperaturę akumulatora podczas ładowania ( różnie bywa, już się spotkałem z aku które miało zwarcie w środku i się grzało). I KONIECZNIE odkręcić korki. Podczas ładowania nie powinno dochodzić do gazowania elektrolitu. Jak gazuje - zmniejszyć prąd.


Tarpan 1,5 OHV -> Swap 1,4 dohc R.I.P -> Swap 1,6 DOHC R.I.P -> Swap 1,4 DOHC R.I.P ->Swap 1,8 DOHC R.I.P -> Swap 1,8+ DOHC -> Swap 1,8T +++ DOHC in progresssss

Pomagamy Domom Dziecka -> ZŁOMBOL '11/'12 /'14/'15/'16

https://pl-pl.facebook.com/tarpaniatka/

Awatar użytkownika
m00sk
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 99
Rejestracja: czw sty 01, 2009 17:14
Lokalizacja: Zabrze

Akumulator bezobsługowy ?

Post autor: m00sk » czw lis 17, 2011 18:50

Sebek nie ma tam regulacji żadnej niestety



Awatar użytkownika
Zico63b
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4241
Rejestracja: pt cze 06, 2008 21:45
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Akumulator bezobsługowy ?

Post autor: Zico63b » czw lis 17, 2011 18:54

Można z tym walczyć, lecz po takich :
m00sk pisze:i od tamtej pory nie umiem go porządnie doladować jazdą (nie robię aż tylu km dziennie) i co rano jest martwy,
przejściach, na wiele ze strony akumulatora liczyć nie można. Już jednorazowe rozładowanie poniżej 10V to uszczerbek na trwałości akumulatora. Pozostawienie go w tym stanie na kilka dni plus pobór rozruchowy (próby) to kolejny "gwóźdź do trumny".
Mając czas - można.



radzio01
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 186
Rejestracja: śr lip 06, 2011 13:07
Lokalizacja: LDZ

Re: Akumulator bezobsługowy ?

Post autor: radzio01 » czw lis 17, 2011 21:56

sebekgolf pisze: Podczas ładowania nie powinno dochodzić do gazowania elektrolitu. Jak gazuje - zmniejszyć prąd.
Jak ma nie dochodzic do gazownia. Kolego kto cie chemii uczyl? Nastepuje hydroliza wody na wodor i tlen, wodor sie ulatnia a tlen w reakcje z siarczanem olowiu wchodzi.
Druga sprawa co ci da sprawdzenie stezenia elektrolitu na rozladowanym aku? Skoro na anodzie wydziela sie siarczan amonu, to stezenie elektrolitu spada... :banghead: dlatego sie destylke leje kolego...



radzio01
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 186
Rejestracja: śr lip 06, 2011 13:07
Lokalizacja: LDZ

Re: Akumulator bezobsługowy ?

Post autor: radzio01 » czw lis 17, 2011 22:00

sebekgolf pisze: obserwacje gęstości elektrolitu oraz spadku prądu ładowania z czasem). J
Jak mozna sprawdzic spadek pradu z czasem ladowania? Nie czaje, mozesz to rozwinac?



Awatar użytkownika
m00sk
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 99
Rejestracja: czw sty 01, 2009 17:14
Lokalizacja: Zabrze

Akumulator bezobsługowy ?

Post autor: m00sk » pt lis 18, 2011 10:20

niestety 2 letni akumulator do wyrzucenia :/ cala noc ladowania (10h) wsadzilem go rano przeczyscilem i nasmarowalem klemy a on zachowuje sie jakbym tam baterie od zegarka podlaczyl....



Awatar użytkownika
wesol
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 9231
Rejestracja: śr sie 13, 2008 14:01
Lokalizacja: Goleniów

Akumulator bezobsługowy ?

Post autor: wesol » pt lis 18, 2011 10:54

wystarczy ze poddany byl długo trwalemu rozładowaniu lub np jakis wstrąs/uderzenie oberwal jedna cele i juz po aku jest. Zapewne to drugie wlasnie sie zdarzyło u ciebie.


Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to

radzio01
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 186
Rejestracja: śr lip 06, 2011 13:07
Lokalizacja: LDZ

Akumulator bezobsługowy ?

Post autor: radzio01 » pt lis 18, 2011 12:17

Czyli jak sprawa wyglada? Przekreccasz kluczyk i wszystkie siwatelka gasna przy probie odpalenia?



Awatar użytkownika
m00sk
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 99
Rejestracja: czw sty 01, 2009 17:14
Lokalizacja: Zabrze

Akumulator bezobsługowy ?

Post autor: m00sk » pt lis 18, 2011 17:01

przekrecam wszystko sie wlacza czekam az przygasnie, potem zgasna swiece, i pozostaje caly czas ABS ( z tego co wiem to juz znaczy niskie napiecie) w koncu gasnie ABS pyka mi w stacyjce i przekrecam kluczyk, cisza wszystko gasnie zegary sie zeruja, leci wiązanką brzydkich słów i ide do domu...



radzio01
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 186
Rejestracja: śr lip 06, 2011 13:07
Lokalizacja: LDZ

Akumulator bezobsługowy ?

Post autor: radzio01 » pt lis 18, 2011 21:11

No czyli aku do wurzucenia, pekla prawdopodobnie cela i nie ma juz odpowiedniej mocy. Pozdr.



Awatar użytkownika
m00sk
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 99
Rejestracja: czw sty 01, 2009 17:14
Lokalizacja: Zabrze

Akumulator bezobsługowy ?

Post autor: m00sk » pt lis 18, 2011 23:29

jutro podjade do akumulatorowni ;) i koles go obada



Awatar użytkownika
m00sk
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 99
Rejestracja: czw sty 01, 2009 17:14
Lokalizacja: Zabrze

Akumulator bezobsługowy ?

Post autor: m00sk » sob lis 19, 2011 14:25

akumulator do wyrzucenia :) także sprawa załatwiona w pon jade po nowy, dzieki za pomoc wszystkim :bigok: :pub:



ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 102 gości