Mam zagwozdkę dotyczącą MK4 1,4 16V AHW 2000. Otóż:
Objaw - rzucił palenie. Silnik odpala i gaśnie po kilkudziesięciu sekundach. Przy odpalaniu zapala sie i gaśnie,a po zgasnięciu nie zapala sie kontrolka immo. Nie mozna się połączyć VAGiem z modułem licznika, natomiast z silnikiem, abs i poduszkami spoko, czyli jakby brak zasilania licznika, ale zegary działają.A teraz uwaga: po zmostkowaniu przekaźnika dodatkowego alarmu wszystko działa i auto chodzi, mało tego - mozna diagnozować zegary!
Pytanie mi się nasunęło: gdzie sie wcięli z dodatkowym odcięciem panowie od alarmu?
