Problem z odpalaniem jak jest mokro i gaśnie

Tutaj piszemy o problemach związanych tylko z elektryką

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

kamilhsx
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: ndz sty 09, 2011 11:52

Problem z odpalaniem jak jest mokro i gaśnie

Post autor: kamilhsx » ndz sty 09, 2011 12:09

Opiszę sytuację od początku. Czasami zdarzało mi się że jak jest mokro samochód mi gaśnie i potem ciężko go odpalić. Przedwczoraj zgasł mi w czasie jazdy i jak jechałem siłą pędu normalnie kręciło silnikiem itd, wskaźniki też chyba działały ale po prostu silnik jakby nie był odpalony tylko się kręcił.

Stało się tak po przejechaniu przez dość długi odcinek topiącego się śniegu. Poprzecierałem kable i nic ale po jakimś czasie ok pół godziny odpalił i działał jeden dzień.

Na drugi dzień ten sam odcinek, bardzo mokro i zgasł mi znów w śniegu i nie idzie go odpalić od wczoraj. Stał sobie i nic... Sprawdzałem czy jest iskra i jest generalnie na świecach i na cewce. No ale zawsze chwila minęła krótsza lub dłuższa i było elegancko a teraz jest mega wilgotno i nic, można sobie kręcić ile się chce. Nie odpala ani na benzynie ani na gazie. Dziwi mnie to że jest iskra i ani na tym ani na tym nie rusza tymbardziej że aku mocny i na prawdę mogłem trochę pokręcić.

Czego to może być wina? Byłbym wdzięczny za pomoc bo co najmniej ciężko to rozgryźć jak na razie ; )



kamilhsx
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: ndz sty 09, 2011 11:52

Problem z odpalaniem jak jest mokro i gaśnie

Post autor: kamilhsx » ndz sty 09, 2011 16:52

|Teraz byłem i postał jeszcze trochę i jak pokręciłem go bardzo bardzo długo to generalnie on prawie łapie ale się puści kluczyk to gaśnie albo jak się uda odpalić to pochodzi chwilę i sam gaśnie znowu i znów jest problem odpalić. Dojechałem do domu tylko dlatego że jak odpalił min 3tyś obrtów trzymałem i wtedy nie gaśnie i chodzi elegancko. Ale zgasi się go albo puści obroty na niższe to znów się wyłączy i problem znowu z odpalenie i kręcę kręcę a on chce ale nie może albo sekundę zakręci i znów lipa... Ma ktoś pojęcie w czym może być kwestia?



kopytko
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 201
Rejestracja: wt wrz 23, 2008 13:24
Lokalizacja: Modrzewie

Problem z odpalaniem jak jest mokro i gaśnie

Post autor: kopytko » ndz sty 09, 2011 17:22

Kable , kopułka, palec rozdzielacza,świece czasami moze byc to cewka .Jak się zrobi ciemnio to odpal auto otwórz maskę i sprawdź czy nie ma przebicia gdzieś lub czy przewody nie świecą jak neony małe.
To standardowe elementy które powodują takie objawy jak jest mokro.
Poza tym jest wiele wyczerpujących tematów o tym na forum.
Wymień kopułkę palec i kable i powinno być po kłopocie.


Obrazek

kamilhsx
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 21
Rejestracja: ndz sty 09, 2011 11:52

Problem z odpalaniem jak jest mokro i gaśnie

Post autor: kamilhsx » ndz sty 09, 2011 17:36

Teraz poszedłem odpaliłem już w miarę ciemno jest i nic nie widać. Generalnie teraz odpala na dotyk... Tylko że jak się nagle doda gazu do oporu to trochę się przydlawi ale nie zgaśnie i obroty idą do góry tylko trochę wolniej. I zapala za każdym razem i na gazie i na benzynie... Wiem że trzeba zmienić ale myślę nim po części dojechać a trochę mokro jest i myślę że jak wyjadę jutro to znów utknę gdzieś w tej wodzie...; ) Dlatego pytam żeby na 100% zlokalizowac przyczynę ; )



ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 73 gości