Witam wszystkich,
Jestem posiadaczem VW Golfa 3 z roku 96. Silnik 1,6 (75km) benzyna+gaz.
Mam problem z jazda w czasie duzych ulew.
Po przejechaniu przez wieksza kaluze samochod gasnie.
Nastepnie nie da sie odpalic przez okolo 20-30 minut.
Przeprowadzilem test: spryskalem woda przewody wysokiego napiecia komplet, kopulke
i mimo tego silnik pracowal nadal (nie zgasl). Testowalem tak cale podwozie.
Szlauchem z woda zmoczylem wszystko do dolu (w okolicach silnika i nie tylko).
Silnik pracowal idealnie.
Problem istnieje od 2 lat.
Najczesniej sytuacja zdarza sie w lato przy duzych opadach, srednio 3-4 razy w roku.
Dodam ze sytuacja wystepuje po przejechaniu wiekszej wody, rozlewiska na ulicy a
nie np jak pada. Sam deszcz nie stanowi problemu.
Moze ktos z forumowiczów spotkal sie z podobnym problemem.
Bede wdzieczny za wszystkie sugestie, rady i pomysly.
Edward
Po przejechaniu kałuży gaśnie śilnik
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Po przejechaniu kałuży gaśnie śilnik
Przetestuj jak wyżej jeszcze cewkę, ale nie za bardzo powinieneś lać zimną woda po gorącym silniku szlauchem, wystarczy spryskiwacz
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Po przejechaniu kałuży gaśnie śilnik
Coaxil, było już sporo tematów odnośnie gaśnięcia po przejechaniu przez kałuże http://www.google.pl/custom?hl=pl&inlan ... Ce&spell=1" onclick="window.open(this.href);return false;
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 5 gości