Forum.VWGolf.pl

Witam dziś wymieniałem w swoim MK4 tuleje w wahaczach i sworznie. Postanowiłem zrobić kilka fotek może komuś się przyda.

A więc na początku udajemy się do sklepu kupujemy zestaw naprawczy do wahaczy:
* 2 szt. tulei przednich.
* 2szt. tulei tylnych.
* 2 szt sworzni.



1.Podnosimy auto, odkręcamy koło.

2.Używając drugiego lewarka podnosimy wahacz tak żeby dało się odkręcić śrubę od końcówki drążka stabilizacyjnego.



3. Następnie odkręcamy śrubę od sworznia i wybijamy go.



4. Odkręcamy śruby od tulei. W zaznaczonej tulei tylnej na żółto jest również nakrętka u góry radzę sobie wspomóc drugim kluczem bo przy odkręcaniu kręci się razem ze śrubą.



5. Wyjmujemy wahacz. Teraz bierzemy się za wyjęcie tulei jest dużo sposobów. Ja postanowiłem wyciąć gume z tulei tylnej naciąć brzeszczotem w dwóch miejscach i wybić przecinakiem. Są one aluminiowe tak że nie ma z nimi dużego problemu. Natomiast tuleje przednią wyciskamy w imadle polecam klucz nasadkowy bodajże 13 z drugiej strony coś o większej średnicy niż tuleja i wyciskamy.



6.W ten sam sposób wprasujemy przednią tuleje jak wyjmowaliśmy. Natomiast do tylnej trzeba dopasować pierścień o takiej samej średnicy również włożyć w imadło ustawić tak aby wchodziło równo i skręcamy co kilka milimetrów kontrolując . Do wprasowania można użyć smaru żeby sprawniej wchodziło.

7. Jak już mamy tuleje na swoim miejscu montujemy nowy sworzeń. Zakładamy wahacz z powrotem i bierzemy się za drugie koło.

Dodam od siebie czego zabrakło że tuleje okrągłe maja swój kierunek montażu w wahaczu bo ulegną szybkiemu uszkodzeniu.

Ostatnio sie w to bawilem

Usunieta guma i przeciety pierscien starej tuleji

Wciaganie nowej tuleji bez imadla, poszlo gladko

Dodam od sibie, że podczas wymiany tylniej tulei warto odżałować pare zł więcej i kupić tuleje metalowo-gumowe dedykowane do Golfa R32/TT r32. Są to tuleje pełne o nr VW/Audi 8N 0407 181B, nr Lemforder 27132. Dużo trwalsze, stabilniej się auto prowadzi.

DaroS pisze:warto odżałować pare zł więcej i kupić tuleje metalowo-gumowe dedykowane do Golfa R32/TT r32

albo takie poliuretany.


A macie, lub czy wogóle jest jakiś paten na obracający się sworzeń ? Stare pozapiekane nakrętki na nich podczas kręcenia lubią się obracac razem ze sworzniem. Jest na sworzniu kontra na torxa lub imbus, ale do tego trzeba wyciągac pół ośkę ze zwrotnicy, bo nie ma jak podejśc. Jeden udało mi się docisnąc od spodu żabą i można było odkręcic nakrętkę, ale niestety drugi już się obracał i trzeba było użyc boszki ...

KoJ@K pisze:A macie, lub czy wogóle jest jakiś paten na obracający się sworzeń ?

a taki

KoJ@K pisze:trzeba było użyc boszki

Damian-jg pisze:A macie, lub czy wogóle jest jakiś paten na obracający się sworzeń ?

jak wiadomo sworzeń ma stożek wystarczy od dołu sworznia lewarkiem unieść go w górę tym samym zablokuje się w zwrotnicy i odkręcamy śrubę warto siknąć odrdzewiaczem i jak śruba idzie uporczywie wykonywać ruchy tył przód i stopniowo odkręcać

muszkatobiasz, a co powiesz jak nakrętka dojdzie do przegubu?
Stanie się tak na 100%?

Michał_1977 pisze:muszkatobiasz, a co powiesz jak nakrętka dojdzie do przegubu?
Stanie się tak na 100%?

Wtedy jest już sporo wykręcona ,wybijamy sworzeń i spkojnie odkręcamy nakretkę.Przy ponownym nakręcaniu trzeba pamietac aby gwint odswierzyć narzynką.

J.B.S., niestety dziesiątki razy przekonałem się,że nie jest tak pięknie...
Lekko przyrdzewiała śruba potrafi tak nabruździć,że się odechciewa.
Życie mnie nauczyło,że wo zdjęcia wahacza lub wyjęcia półosi,odkręcam 3 śruby mocujące sworzeń do wahacza i wysuwam go,a tą nakrętkę sworznia odkręcam tylko wtedy,gdy to właśnie sworzeń ma być do wymiany i będzie można mu odciąć gwint z nakrętką

mala lut-lampa i podgrzewam nakretke i puszcza bez problemu. Ewentualnie pryz odkrecaniu tej nakretki myslimy juz o takiej ewentualnosci zablokowania sie nakretki i raz odkrecamy raz przykrecamy nakretke psikajac tez oczewiscie odrdzewiaczem. Ewentualnie jak kolega pisal wczesniej. Podnosze bude na lewarku. Podkladam klocek drewniany pod wahacz a wlasciwie pod sworzeń i lekko opuszczam na lewarku i mam sworzen zablokowany. Od biedy jakby sie jeszcze krecil to po podniesieniu punktakiem robie pare sladów na stożku i wtedy podpeiram na kolku.

muszkatobiasz pisze:jak wiadomo sworzeń ma stożek wystarczy od dołu sworznia lewarkiem unieść go w górę tym samym zablokuje się w zwrotnicy

no właśnie u mnie nie dało rady w ten sposób, z jednej strony w miare jakoś poszło, ale z drugiej ni hu hu ! Nakrętka zrobiła kilka obrotów i później koniec, a że wymieniałem sworznie to ciach boszką po gwincie sworznia i tyle.

Michał_1977 pisze:wo zdjęcia wahacza lub wyjęcia półosi,odkręcam 3 śruby mocujące sworzeń do wahacza i wysuwam go

po takim zabiegu przestawia się geo. Tak wiem wiem, że większośc twierdzi, że w MK4 nie zmienia się, jednak delikatnie się zmienia, chyba, że przed demontowaniem, zaznaczymy sobie położenie sworznia i później tak samo zamontujemy.

nie pamiętam ale jeszcze jest możliwość odkręcenia nakrętki przegubu i cofnąć go do środka i w tedy zrobi się miejsce na nakrętkę sworznia! ale nie robiłem jeszcze tego przy golfie bo śruby mimo zardzewiałe to odrdzewiaczem traktowałem i ruszałem lewo prawo i na końcu albo rękom odkręcałem jak sworzeń szedł w dół albo rurochwytem wąskim bo było już za co złapać

U mnie jest taki problem że odkręciłem nakrętkę sworznia aż oparła się o przegub i uderzałem młotkiem po zwrotnicy ale sworzeń nie chce wyskoczyć. Skręciłem wszystko do kupy i planuję drugie podejście. Jak się teraz do tego zabrać, odkręcić przegub i zakładać ściągacz?