Ostatnio miałem trochę czasu i zrobiłem takie coś. pewnie niektórych denerwuje że przyciski od włączania świateł są niewidoczne w nocy więc mam rozwiązanie.
Do tego celu potrzebowałem:
4diody led 3mm 12V niebieskie
4diody led 3mm 12V czerwone
lutownice z cyna
gazówkę

jakiś malutki srubokręt
nóż
pistolet do kleju na gorąco
zasilacz na 12V
do czego dążymy:


Nie musze chyba opisywać jak wyjąć to z samochodu i jak rozebrać cały włącznik bo wszystko jest na zatrzaskach dobrze widocznych i każdy powinien sobie z tym poradzić.
-----1----
Gdy wyjmiemy przełączniki musimy go rozebrać


W środku niema nić nadzwyczajnego z czym mogłyby być problemy przy złożeniu, ale lepiej wyjmować to delikatnie żeby zobaczyć co tam jest a podstawkę odkładamy tak żeby nic nie zgubić.
do samego przycisku musimy przymocować diode led- więc należy spiłować diode na płasko tak żeby nie świeciła punktowo,potem przyciąć nóżki zostawiając ok 3mm ich długości,przylutować kabelki- kabelki muszą być naprawdę cieńkie, ja miałem takie od jakiś słuchawek. Po spiłowaniu wkładamy diodę do środka podłączoną do zasilania i patrzymy jak musi być wklejona żeby świeciła łądnie na środku. Gdy już wiemy jak powinna być to dajemy do środka kleju i wciskamy diodę do konca żeby klej ją ładnie otoczył, wszystko ma tak wyglądać:



POtem należy zrobić miejsce na kabel, możemy lutownicą zrobić takie wgłebienie w przycisku lub w samej podstawie włącznika, jak kto woli, ja zrobiłem tak:



jeśli wszystko pasuje składamy włącznik i powinien równo rozświetlać przycisk.

-----2-----
Następnie trzeba się zabrać za obudowę w której są włączniki. w pierwszym kroku należy zrobić otworki na diody:

Ja pod grzałęm śrubokręcik i wtopiłem się w plastik, chyba najprostrze rozwiązanie.
Jak widać pierwszy otwór źle zrobiłem bo po włożeniu włącznika dioda była zasłonięta dlatego musimy otwór zrobić jak najbliżej góry żeby dioda świeciła w to miejsce (szczelinę) gdy włącznik mamy ustawiony na funkcję świecenia przy otwartych drzwiach:


Na każdy włącznik dwie diody, ja kleiłem je na kropelkę a przed zamontowaniem spiłowałem tyle ile można żeby jak najmniej wystawały do środka po włożeniu włącznika,i dobrze przylegały-wtedy lepiej się trzymają i świecą tak:



i z przyciskami:



a jeśli diody będą przeszkadzać w pracy włącznika to trzeba dorobić przycisk robiąc wgłębienie:

Z wgłębieniem nie przesadzamy żeby nie było go widać po przełączeniu.
tak dioda za dobrze trzymać nie będzie więc piłujemy żeby głębiej weszła:

gdy otwory są skończone i diody wklejony lub nie



Tutaj możemy spokojnie zrobić duże wcięcia żeby kabel miał luz, jeśli zrobimy za mały to włącznik będzie ciężko działał i z czasem może kabel się przetrzeć.
kable wszystkie możemy połączyć razem (oczywiście +do+ a - do-


w miejscu gdzie jest kółko przychodzi kondesator z płytki więc musimy kabelki tam poukładać.
Następnie z połączonych razem kabli prowadzimy jeden do przylutowania do płytki-jeśli wszystko ma świecić po przekręceniu stacyjki (jeśli po włączeniu świateł to musicie poszukać tego kabla sami

i mamy piękne podświetlane przyciski



zamiast ledów można użyć fluxów, będzie trzeba zrobić otwór na soczewkę a reszta ładnie będzie przylegać i trzymać. Następny pomysł to zrobienie takie podświetlania w zwykłym włączniku ale nie mam takiego. Jeśli macie pomysł co podświetlić to piszcie z chęcią coś wykombinuje
