[Mk4] Wymiana klocków i tarcz hamulcowych-foto porada
: ndz gru 12, 2010 19:35
Witam
Z racji tego,że nie spotkałem jeszcze porady wymiany klocków i tarcz hamulcowych w MK4,zamieszczam poniżej foto poradę,jak to zrobić we własnym zakresie
Uprzedzam tylko,że część zdjęć zrobiłem z prawej strony auta,a część z lewej,ale to w niczym nie powinno raczej przeszkodzić
Więc jedziemy -podnosimy tył samochodu,zdejmujemy koło/a i za pomocą kluczy 15 i 13 odkręcamy śruby mocujące zacisk hamulcowy.
Na fotce widać odkręcony przewód hamulcowy,ale nie trzeba tego robić.Ja odkręciłem,bo musiałem go zmienić.
Za pomocą montówki (lub większego śrubokręta) podważamy i zdejmujemy stare klocki.
Kluczem imbusowym 8,odkręcamy jarzmo i zdejmujemy.
Krzyżakiem odkręcamy tarcze i zdejmujemy je z piasty.
Te heble już miały dosyć...
Dokładnie czyścimy piasty z brudu i rdzy,a następnie dobrze jest,nasmarować je smarem miedziowym.
Jarzma w miejscu styku z klockami także dokładnie czyścimy i delikatnie smarujemy.Pod gumowe osłony samo regulatorów,wciskamy trochę pasty zabezpieczającej tłoczki i cylinderki hamulcowe lub także smar miedziowy.
Zakładamy na jarzma nowe blaszki ślizgowe i też delikatnie smarujemy.
EDIT 9 lipca 2016r. UWAGA!
Smar miedziowy nie powoduje problemów z systemem ABS,jak to niektórzy zwykli powtarzać! Jeśli ktoś uważa,że jest inaczej,proszę to merytorycznie udowodnić.
Smar miedziowy może spowodować problem z ewentualną reklamacją tarcz,ale jak kupujecie podrabiany szajs na Allegro rzekomo renomowanych marek lub made in HART etc,to miejcie pretensje do samych siebie.
Mit o szkodliwości smaru miedziowego został rozdmuchany przez producentów tarcz i pośredników w handlu,dla których każdy pretekst jest dobry,żeby odrzucić reklamację swojego bubla.
Jak chce się szkłem wytrzeć,to później należy klepnąć się w klatę i przyznać do chęci zaoszczędzenia choćby złotówki,a nie zrzucać winy na smar.
Ja sobie i klientom kupuję tylko w lokalnych sklepach,i jakoś z reklamacjami się nie bujam
Dziękuje.
Następnie odkręcamy nakrętkę ze zbiorniczka z płynem i kontrolujemy stan płynu.
Teraz trzeba cofnąć tłoczki wgłąb zacisku poprzez wciskanie i jednoczesna obracanie nimi.Ja do wciskania zrobiłem sobie takie ustrojstwo,a do obracania można idealnie wykorzystać klucz do szlifierki kątowej.
Pod uszczelkę tłoczka należy wcisnąć pastę do tłoczków i cylinderków.
Podczas operacji wciskania tłoczków,należy kontrolować stan płynu hamulcowego w zbiorniczku,żeby się nie przelał,bo jest żrący i elementy ochlapane nim mogą zacząć korodować.Nadmiar płynu odessać strzykawką.
Uwaga! Jeżeli tłoczek opornie wchodzi do zacisku lub w ogóle nie chce drgnąć,należy zacisk rozebrać,wyczyścić,nasmarować i złożyć.
Kolejnym krokiem jest odtłuszczenie tarcz,które są zabezpieczone olejem lub wazeliną,żeby nie korodowały.
Są do tego specjalne środki,ale można też użyć benzyny ekstrakcyjnej.Myć za pomocą czystej szmatki lub ręcznika papierowego.
Przykręcamy tarcze.
Przykręcamy jarzma.
Następnie zakładamy nowe klocki.
Zakładamy zacisk,przyłapujemy lekko nowymi śrubami,które powinny być dołączone do opakowania z klockami i sprawdzamy przez otwór kontrolny,czy sprężynki dobrze dociskają klocki.Nie mogą wystawać z owego otworu!
Jeżeli wszystko ładnie "siadło",to dokręcamy zacisk.
FINISH
Pozdrawiam i życzę miłej pracy
Z racji tego,że nie spotkałem jeszcze porady wymiany klocków i tarcz hamulcowych w MK4,zamieszczam poniżej foto poradę,jak to zrobić we własnym zakresie
Uprzedzam tylko,że część zdjęć zrobiłem z prawej strony auta,a część z lewej,ale to w niczym nie powinno raczej przeszkodzić
Więc jedziemy -podnosimy tył samochodu,zdejmujemy koło/a i za pomocą kluczy 15 i 13 odkręcamy śruby mocujące zacisk hamulcowy.
Na fotce widać odkręcony przewód hamulcowy,ale nie trzeba tego robić.Ja odkręciłem,bo musiałem go zmienić.
Za pomocą montówki (lub większego śrubokręta) podważamy i zdejmujemy stare klocki.
Kluczem imbusowym 8,odkręcamy jarzmo i zdejmujemy.
Krzyżakiem odkręcamy tarcze i zdejmujemy je z piasty.
Te heble już miały dosyć...
Dokładnie czyścimy piasty z brudu i rdzy,a następnie dobrze jest,nasmarować je smarem miedziowym.
Jarzma w miejscu styku z klockami także dokładnie czyścimy i delikatnie smarujemy.Pod gumowe osłony samo regulatorów,wciskamy trochę pasty zabezpieczającej tłoczki i cylinderki hamulcowe lub także smar miedziowy.
Zakładamy na jarzma nowe blaszki ślizgowe i też delikatnie smarujemy.
EDIT 9 lipca 2016r. UWAGA!
Smar miedziowy nie powoduje problemów z systemem ABS,jak to niektórzy zwykli powtarzać! Jeśli ktoś uważa,że jest inaczej,proszę to merytorycznie udowodnić.
Smar miedziowy może spowodować problem z ewentualną reklamacją tarcz,ale jak kupujecie podrabiany szajs na Allegro rzekomo renomowanych marek lub made in HART etc,to miejcie pretensje do samych siebie.
Mit o szkodliwości smaru miedziowego został rozdmuchany przez producentów tarcz i pośredników w handlu,dla których każdy pretekst jest dobry,żeby odrzucić reklamację swojego bubla.
Jak chce się szkłem wytrzeć,to później należy klepnąć się w klatę i przyznać do chęci zaoszczędzenia choćby złotówki,a nie zrzucać winy na smar.
Ja sobie i klientom kupuję tylko w lokalnych sklepach,i jakoś z reklamacjami się nie bujam
Dziękuje.
Następnie odkręcamy nakrętkę ze zbiorniczka z płynem i kontrolujemy stan płynu.
Teraz trzeba cofnąć tłoczki wgłąb zacisku poprzez wciskanie i jednoczesna obracanie nimi.Ja do wciskania zrobiłem sobie takie ustrojstwo,a do obracania można idealnie wykorzystać klucz do szlifierki kątowej.
Pod uszczelkę tłoczka należy wcisnąć pastę do tłoczków i cylinderków.
Podczas operacji wciskania tłoczków,należy kontrolować stan płynu hamulcowego w zbiorniczku,żeby się nie przelał,bo jest żrący i elementy ochlapane nim mogą zacząć korodować.Nadmiar płynu odessać strzykawką.
Uwaga! Jeżeli tłoczek opornie wchodzi do zacisku lub w ogóle nie chce drgnąć,należy zacisk rozebrać,wyczyścić,nasmarować i złożyć.
Kolejnym krokiem jest odtłuszczenie tarcz,które są zabezpieczone olejem lub wazeliną,żeby nie korodowały.
Są do tego specjalne środki,ale można też użyć benzyny ekstrakcyjnej.Myć za pomocą czystej szmatki lub ręcznika papierowego.
Przykręcamy tarcze.
Przykręcamy jarzma.
Następnie zakładamy nowe klocki.
Zakładamy zacisk,przyłapujemy lekko nowymi śrubami,które powinny być dołączone do opakowania z klockami i sprawdzamy przez otwór kontrolny,czy sprężynki dobrze dociskają klocki.Nie mogą wystawać z owego otworu!
Jeżeli wszystko ładnie "siadło",to dokręcamy zacisk.
FINISH
Pozdrawiam i życzę miłej pracy