Strona 1 z 6

Montaż podłokietnika

: śr wrz 14, 2005 22:39
autor: Kiler
Temacik opisywałem już w dziale sprzedam, ale tam było to bardziej pod kątem promocji dla forumowiczów :hmm: . Tutaj napiszę ogólne wskazówki z spostrzeżeniami z montażu podłokietnika. Myślę, że temat będzie na bieżąco uzupełniany przez kolejnych szczęśliwych posiadaczy tych wspaniałych wynalazków :jezor: .



Z uwagi na to, ze mój znajomy handluje takim sprzętem, wiem mniej więcej o co pytają klienci w trakcie zakupu i montażu :bajer: . Poradnik ten nie jest absolutnie reklamą - gdziekolwiek kupicie podłokietnik, zasada montażu jest taka sama, a przynajmniej bardzo podobna. Jeśli pominę tu jakąś kwestię, proszę pytać. Odpowiem albo zapytam sprzedawcę :smoke: .


Pozdr :pub: .

: czw wrz 15, 2005 15:01
autor: Adamtd
a jak wygląda sprawa z ręcznym - są problemy z jego zaciąganiem? Bo wyglada jakby dostęp był troszke gorszy po zamontowaniu podłokietnika

: czw wrz 15, 2005 15:21
autor: Kiler
Adamtd - dokładnie :hmm: . Jeśli Ci ktoś powie, że nie ma różnicy to raczej w to nie wierz :chytry: . Dostęp jest troszeczkę utrudniony(gorszy - jak to ująłeś)... ale troszeczkę znaczy, że trzeba ręczny łapać troszkę bardziej z boku(żadna extra gimnastyka).
W poście w dziale sprzedam, Kuntekinte pisze:
Jeszcze musze go chyba dopracowac,bo ogolnie wygoda i wogole ale idealnie było by dla mnie gdyby on był troche jeszcze do przodu wysuniety i troszke niżej,jednak wtedy to juz problem z całkowitym zaciągnieciem ręcznego.teraz nie mam problemu z recznym tylko by zaciągnać czy puscic reczny to musze za rączek bardziej z boku złapac niż tak jak zawsze z góry.
... i tak to mniej-więcej wygląda :bigok: . Jeśli używasz ręcznego do parkowania - no problem. Gorzej jak wchodzisz z nim w zakręty lub szalejesz na śniegu :helm: . Także normalne korzystanie z ręcznego nie stanowi problemu. Gorzej z fikaniem. Dla mnie komfort jazdy stał się na tyle wysoki :food: , że mogę z fikania zrezygnować...

Jak masz jeszcze jakieś pytanka - chętnie pomogę :pub: .

Pozdr :pub: .

: sob wrz 17, 2005 18:42
autor: Kuntekinte
Witam.Z podłokietnikiem zrobiłem jak na razie jakieś 300km ale musze przyznać czym więcej tym lepiej.Już się przyzwyczaiłem i teraz coraz wygodniej z każdym kilometrem :helm: nie długo mam kurs do Białegostoku wiec będzie długodystansowy test :panna: jakieś 500km w jedna stronę.Ogólnie jeżeli komuś to nie przeszkadza ze jest trochę utrudniony dostęp do ręcznego i fikołki w zimę raczej odpadają,chociaż dla chcącego nic trudnego :food: to polecam.jak będę miał okazje to pstrykne jakieś zdjęcia jak to u mnie wygląda.Acha nie wiem jak inni ale ja bym raczej polecał plastikowy stojak bo metalowy jakoś komponować za bardzo się nie chce z kokpitem.tylko ze plastikowy nie ma regulacji wysokości więc według uznania :okej:

[ Dodano: Pon Wrz 19, 2005 11:26 ]
tak to wygląda u mnie

: pt wrz 23, 2005 01:04
autor: Kiler
Kuntekinte - z podłokietnikiem lepiej niż z podszybiem :hmm: ... Otóż... - jak nie zdewastowałeś tej metalowej podstawki :chytry: to odeślij ją, przelej kasę za wysyłkę i plastikową wyślą Ci za free :grin: ... Tylko jest jedno ALE :kac: : zobacz obudowę podłokietnika od spodu: jak masz typ 1 to pójdzie na plastikową podstawkę wymienić; jak typ 2 - niestety - nie da się przykręcić plastiku. Jeśli obudowę masz czarny mat, na 99% da się to zrobić i masz to podstawkę dobrą... Jeśli masz czarny połysk, to na 99% spód przystosowany jest tylko do metalowej podstawki. Zrobiłem fotki w sklepie obu podstawek ale coś mi IRDA nie działa i nie mogę ich tu przez to załączyć... Jak masz możliwość to zrób fotkę spodu podłokietnika to Ci napiszę czy pójdzie założyć plastikową podstawkę. Podsumowując - jak masz oki podstawkę to wymianę masz za free... tylko odeślij starą podstawkę i przelej kasę za przesyłkę :majkel: ...

Pozdr :pub: .

: sob wrz 24, 2005 11:48
autor: Gitner
Podlokietnik zalozony. Montaz trwa 15 minut.. podziekowania dla tych co wyjasnili mi kilka kwestii :pub: podsumowujac jakosc jego nie za dobra ale bardzo praktyczny. Jest gdzie lokiec oprzec :grin: a do tego nawet ladnie w golfinie wyglada.. Killer :pub: za pociagniecie tematu bo inaczej dlugo bym go kupowal, zastanawial sie itd.. Zalaczam fotke.

Pozdro
Gitner

: sob wrz 24, 2005 13:09
autor: Kiler
Bardzo się cieszę, że jesteś zadowolony :pub: . A zobaczysz - im dłużej będziesz jeździł z podłokietnikiem tym szybciej zamontujesz go kiedyś do kolejnego auta :hmm: ... Nigdy więcej prawych łokci w powietrzu :bigok: - oparciu ręki i komfortowi mówimy zdecydowanie :okej: -TAK :jezor: :jezor: :helm: :grin: :grin: ...


Pozdr :pub: .

: pn wrz 26, 2005 20:34
autor: Kuntekinte
Kiler pisze:Kuntekinte - z podłokietnikiem lepiej niż z podszybiem ... Otóż... - jak nie zdewastowałeś tej metalowej podstawki to odeślij ją, przelej kasę za wysyłkę i plastikową wyślą Ci za free ... Tylko jest jedno ALE : zobacz obudowę podłokietnika od spodu: jak masz typ 1 to pójdzie na plastikową podstawkę wymienić; jak typ 2 - niestety - nie da się przykręcić plastiku. Jeśli obudowę masz czarny mat, na 99% da się to zrobić i masz to podstawkę dobrą... Jeśli masz czarny połysk, to na 99% spód przystosowany jest tylko do metalowej podstawki. Zrobiłem fotki w sklepie obu podstawek ale coś mi IRDA nie działa i nie mogę ich tu przez to załączyć... Jak masz możliwość to zrób fotkę spodu podłokietnika to Ci napiszę czy pójdzie założyć plastikową podstawkę. Podsumowując - jak masz oki podstawkę to wymianę masz za free... tylko odeślij starą podstawkę i przelej kasę za przesyłkę ...

Pozdr .
Dzięki Kiler za wszystko.Jutro zrobie fotek spodu podłokietnika.niestety mam czarny połysk więc małe szanse.jutro sie tym zajme bo dzis nie mam juz ochoty schodzic do auta.prawie 7 godzin na kólkiem dzis :panna: .zrobie fotke i sie zobaczy co dalej
:kufel: :kufel: :pub:

: pn wrz 26, 2005 20:55
autor: Deacon
ja wlasnie pracuje nad wlasnym projektem podlokietnika :) chce zrobic tak jak jest montowany np. w mercedesie w 124 :)

: wt wrz 27, 2005 14:12
autor: Kuntekinte
Kiler wymontowałem i troszke rozkręciłem swoj podłokietnik.wrzucam fotke.jesli te zdjęcie dużo Tobie nie powie to daj znac całkiem rozbiore ten stojak.narazie nie chciało mi sie kompletnie rozkręcać :grin:

[ Dodano: Wto Wrz 27, 2005 14:14 ]
Deacon pisze:ja wlasnie pracuje nad wlasnym projektem podlokietnika chce zrobic tak jak jest montowany np. w mercedesie w 124

Jak już coś wymyślisz to nie zapomnij sie pochwalic

: czw wrz 29, 2005 21:08
autor: Kiler
Kuntekinte - sorki, że dopiero teraz odpisuję :pub: ... Pisze w ogóle to tutaj a nie na priv żeby przyszli właściciele wiedzieli co i jak :chytry: ...
Otóż - wydrukowałem dla pewności tą fotkę co zapodałeś i podjechałem z nią do sklepu :hmm: - sprzedawca powiedział, ze niestety masz ten z wkrętami na metalowy stojak więc plastik nie podejdzie :panna: ... Ale - jeśli Cię to bardzo drażni, to powiedział, że miał kiedyś taką akcje - klient bardzo chciał mieć jednak ten plastik , to wymienił podstawkę i w dnie podłokietnika zrobił dwa otworki pasujące pod dziury plastikowej podstawy :bigok: . Wada taka, ze po otwarciu pokrywy widać dwie główki śrub. Daj znać czy będziesz się w to bawił, bo może załatwię Ci tą nalepkę :food: , którą wyklejasz wnętrze, to przykryłaby te łebki(śrub, które byś tam miał). Nie gwarantuję, że ją zdobędę ale postaram się :chytry: ...

Daj znać co zamierzasz :pub: ...


Pozdr :pub: .

: pt wrz 30, 2005 15:20
autor: Kuntekinte
Kuntekinte - sorki, że dopiero teraz odpisuję ... Pisze w ogóle to tutaj a nie na priv żeby przyszli właściciele wiedzieli co i jak ...
Otóż - wydrukowałem dla pewności tą fotkę co zapodałeś i podjechałem z nią do sklepu - sprzedawca powiedział, ze niestety masz ten z wkrętami na metalowy stojak więc plastik nie podejdzie ... Ale - jeśli Cię to bardzo drażni, to powiedział, że miał kiedyś taką akcje - klient bardzo chciał mieć jednak ten plastik , to wymienił podstawkę i w dnie podłokietnika zrobił dwa otworki pasujące pod dziury plastikowej podstawy . Wada taka, ze po otwarciu pokrywy widać dwie główki śrub. Daj znać czy będziesz się w to bawił, bo może załatwię Ci tą nalepkę , którą wyklejasz wnętrze, to przykryłaby te łebki(śrub, które byś tam miał). Nie gwarantuję, że ją zdobędę ale postaram się ...

Daj znać co zamierzasz ...


Pozdr .

Kiler akurat z tą nalepka nie było by problemu bo swojej jeszcze nie przykleiłem,zostawiłem jeszcze sobie jeszcze manewr regulacji więc tylko lezy sobie.Tak sobie myśle i chyba odpuszcze.nie chce mi sie za bardzo kombinowac.Tak jak jset tez nie jest zle jakos to przezyje.Gdybym wiedział ze do wyboru jest czarny mat i połysk to bym wybrał mat.a tak tylko napisałem zeby przysłali czarny i dostałem połysk ale nic sie nie stało.Dzieki za zainteresowanie i sorry ze zawracałem Tobie gitare i tak powinienem tobie chyba kilak browarów postawic.mam nadzije ze kiedys bEdzie okazja.Trzymaj sie i dzięki za wszystko.
pozdrawiam

: pt wrz 30, 2005 19:38
autor: Kiler
Spoko spoko :pub: ... Gitary nie zawracasz, bo skoro jestem na miejscu to mogę się dowiedzieć co i jak :bajer: . Uważam, że nie powinieneś tego olewać :chytry: …; zawsze wchodząc do auta będziesz się wkur%$&* na tą podstawkę :green_fuck: . Trochę zachodu i uśmiech gwarantowany :food: . Wysyłasz to żeliwo, dostaniesz plastik. Dwie dziurki chyba umiesz zrobić :helm: . Wkręcisz, zalepisz i NIC nie będzie widać :bigok: ...W przeciwieństwie do pięknej plastikowej podstawki, która Ci się podoba :pub: :bigok: :pub: ... Wysłali Ci metal dlatego, bo 80% sprzedaży to metal :hmm: . Dlatego nie ma problemu z zamianą bo częściej wymieniają plastik na metal niż odwrotnie :smoke: . Jeszcze raz - zastanów się, bo troszkę roboty i święty spokój :food: ...
Jak bym nie zdzierżył wsiadać dziennie do furki i kukać na blacharową podstawkę :panna: , która mi się nie podoba :chytry: . Nie mówię, że jest brzydka :jezor: , ale Tobie wyraźnie się nie widzi :ass: . Zaciskamy ząbki, wysyłamy, czekamy, 2 dziurki, nalepa i gitarka :pub: ...


Pozdr :pub: .

: sob paź 01, 2005 06:06
autor: Kuntekinte
Kiler pisze:Spoko spoko ... Gitary nie zawracasz, bo skoro jestem na miejscu to mogę się dowiedzieć co i jak . Uważam, że nie powinieneś tego olewać …; zawsze wchodząc do auta będziesz się wkur%$&* na tą podstawkę . Trochę zachodu i uśmiech gwarantowany . Wysyłasz to żeliwo, dostaniesz plastik. Dwie dziurki chyba umiesz zrobić . Wkręcisz, zalepisz i NIC nie będzie widać ...W przeciwieństwie do pięknej plastikowej podstawki, która Ci się podoba ... Wysłali Ci metal dlatego, bo 80% sprzedaży to metal . Dlatego nie ma problemu z zamianą bo częściej wymieniają plastik na metal niż odwrotnie . Jeszcze raz - zastanów się, bo troszkę roboty i święty spokój ...
Jak bym nie zdzierżył wsiadać dziennie do furki i kukać na blacharową podstawkę , która mi się nie podoba . Nie mówię, że jest brzydka , ale Tobie wyraźnie się nie widzi . Zaciskamy ząbki, wysyłamy, czekamy, 2 dziurki, nalepa i gitarka ...


Pozdr .

Hej Kiler,u mnie ejst teraz 6:05 i własnie wrociłem z roboty.przespie sie jeszcze z tym i zobaczy sie.
:axe: :helm: