Forum.VWGolf.pl

Wymiana kostki stacyjki to dość częsta usterka w golfie. Objawia się najczęściej brakiem prądu przy próbie odpalenia auta lub jeśli odpalił to nie działają światła, wycieraczki, wentylator.
Sposób zaprezentowany przezemnie nie wymaga ściągacza do łożysk lecz góra 30min wolnego czasu
Co nam będzie potrzebne??



1. Zrzucamy wszystkie plastiki



2. Wykręcamy i odpinamy AirBag (jeśli posiadamy)



3. Odkręcamy kierownice pamiętając o odpięciu kostki od taśmy poduszki



4. Odkręcamy manetki i odłączamy od nich kable



Jako pierwsza schodzi lewa manetka



A następnie prawa



5. Ściągamy imobilizer



6. Odkręcamy śrube trzymającą obudowe stacyjki (u mnie palcami się odkręciła) i odpinamy kostke od stacyjki



7. Teraz kładziemy się pod deskę i odkręcamy drążek kierowniczy



Teraz wystarczy wyciągnąć drążek i dostęp do małego wkrętu trzymającego stacyjkę staje się bezproblemowy
Na forum dość często pada opinia że podróbki są bardzo felerne i bardzo krótko wytrzymują więc chyba najlepszym wyjściem jest zakup oryginału w ASO w cenie 80-90zł.
Ja jeżdżę jednak na podróbce za 25zł i nie narzekam
Powodzenia w wymianie

Foto porada by Dawca_Nerek

Niedawno też musiałem wymienić kostkę stacyjki. Ponieważ niezbyt uśmiechało mi się odkręcać poduszkę, manetki i kierownicę kombinowałem i wykombinowałem jak to zrobić bez odkręcania tych elementów.
No to po kolei:
1. Patrz punkt 1. w/g porady jaszczur.
2. (W przypadku aut z poduszką powietrzną) Odłączamy akumulator, bo mogą się potem wkraść błędy poduszki i się będzie świecić kontrolka Airbag.
3. Wypinamy wszystkie kostki powpinane do manetek, oraz kostkę na końcu taśmy od poduszki powietrznej.
4. Patrz pkt 5 w/g porady jaszczur (delikatnie małym płaskim śrubokrętem podważmy zatrzaski, jeden z góry, drugi z dołu)



5. Patrz pkt 6 w/g porady jaszczur
6. Patrz pkt 7 w/g porady jaszczur . Wypadałoby ustawić prosto koła i kierownicę (ja tego nie zrobiłem i po zmontowaniu wszystkiego do kupy musiałem znowu odkręcać drążek kierowniczy, bo jak jechałem prosto to kierownica była lekko skrzywiona).
Teraz można wyciągnąć kierownicę razem z manetkami i drążkiem. W taki oto sposób mamy dojście (trudne bo trudne, ale jest) do śrubki trzymającej kostkę stacyjki (zdjęcie poniżej)



7. Następnie jak najdłuższym (ja użyłem za krótkiego i się lekko męczyłem) cienkim płaskim śrubokrętem z końcówką taką, żeby pasowała do śrubki (mniej więcej z taką końcówką jak na zdjęciu poniżej) odkręcamy ową śrubkę



Należy uważać, aby przy wkładaniu nowej kostki wpasowała się ona do tego dzyndzla co jest w stacyjce i wchodzi do tego otworu na końcu kostki. (Nie zwróciłem na to uwagi i musiałem drugi raz odkręcać tą śrubkę, bo nie mogłem przekręcić stacyjki)

Powodzenia

Ludzie! Moim zdaniem punkt pierwszy i najwazniejszy podczas grzebania przy elementach pirotechnicznych w samochodzie to bezwarunkowe odlaczenie zasilania (akumulatora) i odczekanie na samoczynne rozladowanie sie kondensatorow. Dopiero wtedy mozna zaczac zabawy z poduszka. Unikniemy rowniez bledow poduszki powietrznej ktore pozniej trzeba wykasowac VAGiem.

W week wymienialem stacyjke i kostke. Zdjalem kiere, manetki, odpinam wtyczke z kostki stacyjki. Nastepnie 2 otwory w obudowie stacyjki, po wyciagnieciu stacyjki srubokret w do srodka obudowy stacyjki i w kostke (srubokret musi lekko przejsc przez pierwszy otwor i zaprzec sie na kostce), jedno uderzenie i kostka lezy na dywaniku. Dalej male lusterko od tylu obudowy i wykrecamy srubke. Wkladamy nowa kostke na wcisk, srubke do skrzynki z narzedziami do kostki wpinamy wtyczke ktora ma swoje zatrzaski na obudowie stacyjki i jednoczesnie trzyma kostke w obudowie

Witam witam

Posiadam golf mk3, myslalem ze padla u mnie kostka ale nie. po rozkrecenu okazalo sie ze to jednak urwana blokada kierownicy powodowala ze nie moglem uruchomic silnika. Szkoda ze sie o tym dowiedzialem po tym jak kupilem kostke .

Metoda opisana przez Bednasus rzczywiscie jest szybsza i sprawniejsza, tylko trzeba pamietac o wylaczeniu akumulatora przed odlaczeniem poduszki powietrznej.

Pozdrawiam serdecznie P.

Potwierdzam, nie trzeba zdejmować ani kierownicy ani manetek. Wystarczy odkręcić dwie śruby.. jedną przy stacyjce (13) i jedną na samym dole kolumny (2x13). Wtedy wyjmujemy całą kierownicę z drążkiem kierowniczym. Później musimy odkręcić tą małą śrubkę trzymającą kostkę stacyjki. Polecam przy tym zagiąć śrubokręt bo ni drut tam się nie chce normalnie zmieścić.

(WERSJA BEZ PODUSZKI I IMMOBILISERA)

witam mam problem chcialem wymienic kostke ... powypinalem wszystko sruby przy stacyjce i krzyżaku na dole w pedałach odkrecone ... a drazka dalej nie moge wyciagnac ... co tam trzyma ... ??

[ Dodano: 11 Gru 2009 01:00 ]
tak dodając ze śrubę od przekładni kier. na dole należy wyjąc to wszystko poszło sprawnie

troche odgrzeje kotleta..
a na czym polega uszkodzenie tych kostek? coś w ich wnętrzu ulega uszkodzeniu, czy po prostu wsuwki nie stykają? sprawdzał ktoś ?

Ja swoja kostke po wymianie rozebralem i wydaje mi sie, ze styki w srodku sie wycieraja. Ale tak do konca nie moglem tego zdiagnozowac, bo po otwarciu kostki wylecialo z niej pelno sprezynek i blaszek i ciezko bylo ocenic co z czym sie styka i jaka sprezynka to dociska badz odpycha.

Witam wszystkich. Jestem tu nowy, więc podłączę się do tematu bo potrzebuję pomocy właśnie na temat wymiany kostki.
Zabrałem się za wymianę kostki wg sposobu opisanego przez Bednarusa.
Odkręciłem śrubę zrywalną, odkręciłem śrubę na wieloklinie przy pedałach i wysunąłem całą kierownicę. Gdy chciałem to wszystko złożyć do kupy, pojawił mi się mały problem. No nie taki mały.
Samochód ma regulację wysokości kierownicy, i dźwignia którą się opuszcza żeby wyregulować wysokość, opadła na dół. Nie da się jej ponieść do góry. To po pierwsze.
Po drugie. Cała kolumnaz drugiej strony (na dole) oparta jest na wałku na którym pracują również pedały sprzęgła i hamulca. Kolumna tam, powinna wejść w taki wpust i na tym wałku obracać się, kiedy od strony kierowcy reguluje się jej wysokość.
Niestety kolumna wysunęła mi się z tego wałka (wpustu) jakieś 3 cm, i wpust nie trafia do końca. Więc dół kolumny kierowniczej lata - ma luz.
Nie wiem jak wepchnąć to spowrotem do końca, bo cała kolumna od strony kierowcy jest przynitowana a nie przykręcona (przynajmniej według mnie).
Czy ktoś wie, jak rozwiązać taki problem? Będę wdzięczny za pomoc.

a ja uwazam ze wszyscy to jakos po chinsku robicie...


Mam warsztat samochodowy, i od wjechana samochodem na warsztat do wyjechania nim z warsztatu zajmuje 15 min. poprostu wprawa.

Jak bede nastapnym razem wynienial kostke to zrobie zdjecia, narazie posluze sie zdjeciami kolegow.

Robimy wszystko tak jak opisane wyzej, ale zamiast odkrecac drazek kierowniczy, uzywamy klucza (chyba 24, nie jestem pewny. Ja mam do tego specjalny sciagacz) i sciagacza, jak na rysunku.



sciagamy taka frezowana tulej, sprezyne, i mozemy wyciagnac cala stacyjke bez naruszania drazka kierowniczego. chyba prostrze od odkrecania drazka.

Pozdrawiam

takos, ale ta porada jest dla userów, którzy nie posiadają sciągacza

A ja mam pytanie do autora porady , czyli kolegi JASZCZURA , na fotce która pokazuje pedały , na kolumnie kierowniczej w miejscu krzyżaka jest pokazana osłona plastikowa mocowana na dwie plastikowe zatyczki , a między tą osłoną a wspornikiem pedałów jest widoczna druga część plastikowej osłony , i teraz moje pytanko czy ktoś ma może numer katalogowy tej osłony , bo nigdzie nie mogę tego znaleźć , a u mnie tego brak i chciałem to dokupić , wygląda to na oryginał a nie samoróbkę więc numer powinien tam być , jeśli ktoś ma albo wie , to bardzo proszę o pomoc

miś fazi, to będzie ten element ale to chyba nie wszystko, bo drugi plastik chyba jest na wałku