Forum.VWGolf.pl

W związku z licznymi pytaniami o alarmy, zamki, diody, mikroswitche postanowiłem zebrać trochę info do kupy.

Każdy zamek w golfie 4 ma zespól czujników (mikrostyków) wbudowany w zamek, najczęstszym problemem nie dzialania alarmu, światła w drzwiach, światła wewnętrznego przy otwarciu drzwi, braku sygnału dźwiękowego o włączonych światlach (bzyczka) jest uszkodzony mikrostyk lub tzw dioda w dzwiach.

Dioda przy ryglu w drzwiach kierowcy oznacza ze drzwi sa zaryglowane (działa deadlock), nie ma nic wspólnego z alarmem, ani uszkodzeniem mikrostyka.

Otóż, jeśli po otwarciu drzwi kierowcy:

- nie działa oświetlenie w środku i na drzwiach bocznych a po włączeniu świateł np. drogowych brzęczyk działa przy otwartych drzwiach - tzn. że uszkodzona jest DIODA

- nie działa oświetlenie w środku i na drzwiach bocznych a po włączeniu świateł np. drogowych brzęczyk NIE działa - uszkodzony MIKROWŁĄCZNIK.

- nie działa alarm, światła w drzwiach, centralny, bzyczek albo wszytko inne wariuje a podłączaliśmy ostatnio radio - ZLE PODŁĄCZONE RADIO (masa)



Schemat elektryczny instalacji


Gdy juz wiemy co sie zepsuło przechodzimy do naprawiania


Rozebranie dzwi:

Instrukcja




Tutorial rozebrania dzwi przednich
http://www.taligentx.com/passat/mainten" onclick="window.open(this.href);return false; ... mechanism/

Tutorial rozebrania dzwi tylnich
http://forums.vwvortex.com/zerothread?id=960833" onclick="window.open(this.href);return false;


1.Uszkodzona dioda

Oryginalna kosztuje 45zł, lub można zrobić to samemu lepiej





Użyta dioda w plastikowej obudowie to typowa dioda prostownicza typu 1N4001
Przez diodę płynie prąd 2,2 Amper. Wynika on z tego, ze przy otwarciu drzwi kierowcy palą sie trzy żarówki na podsufitce, plus w drzwiach ostrzegawcze. W sumie 5 żarówek !!
A dioda uzyta w oryginale, czyli 1N4001 wytrzymuje prąd 1 Amper.
Czyli żarówkę 12 W. Jako, ze żarówka użyta w oświetleniu kabiny jest słabsza (o ile pamiętam 5 W) teoretycznie wszytko ok. Ale żarówka przy włączeniu, przez ułamek sekundy, zanim jeszcze włókno żarówki jest zimne pobiera kilka, kilkanaście razy więcej, czyli taka żarówka 5 W moze przez ułamek sekundy pobierać nawet 3-5 A !!
Można samodzielnie wstawić diodę typu BYP680, która tym sie różni, ze wytrzymuje 5 A pracy ciągłej.

2. Uszkodzony mikrostyk.

Koszt nowego zamka to około 400zl w ASO + wymiana min 100zl.

Po rozebraniu zamka należy wyczyścić miejsce pomiędzy mikrostykiem, a mechanizmem zamka (takie koło z wybrzuszeniem, które naciska na dźwigienkę mikrostyka, w momencie otwarcia drzwi)



(czerwona strzałka gdzie należy czyścic, a żółta to sam mikrostyk).

A co jest jeszcze ważne te kabelki od mikrostyk(czerwoni i niebieski) także wędrują na płytkę z elektroniką zamka, więc na płytce może być zimny lut i niekoniecznie trzeba wymienić lub czyścic mikrostyk! Niestety trzeba rozebrać i posprawdzać miernikiem lub metoda na żaróweczkę i bateryjkę .

Firma produkująca mikroswitche to saia-burgess, a adres polskiego przedstawiciela http://www.sabur.com.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; . Można tam popróbować. Ewentualnie na szrocie wyrwać zamek od jakiegoś rozbitka.

Mikrowlacznik można kupić tez na stronie jako zamiennik WLK-1mini lub jeżeli niema WLK-2mini (obciąć blaszkę), koszt czujnika od 1.99zł do 10.90zł (wszystkie takie same tylko producent inny)
http://www.tme.pl/katalog/index.phtml?f" onclick="window.open(this.href);return false; ... =WLK-2MINI



Jeżeli samemu chcesz sprawdzić zimne luty najlepiej udać sie na wspomnianą wcześniej stronę http://www.taligentx.com/passat/mainten" onclick="window.open(this.href);return false; ... mechanism/ i zrobić wszytko wg instrukcji.



3. Źle podłączone radio

Moduł komfortu sprawdza, czy po wyjęciu kluczyków z stacyjki nie ma jakiegoś aktywnego urządzenia (radio może nawet nie grac, to nie jest ważne). Gdy zle podłączymy radio (zle podłączone kabelki do masy w wtyczce, od razu przestanie migać czerwona dioda od ryglowania w drzwiach kierowcy zazwyczaj przestaje działać deadlock w zamkach (można je otworzyć od środka po zamknięciu). Najczęstsza przyczyna szczególnie w radiach firmy Pionner i ich wtyczkach jest zdublowana masa, wystarczy przeciąć kabel od masy przy radiu by wszytko wróciło do normy (dla pewności wcześniej odlacz radio i upewnij sie ze działa wszytko ok)


W tekście wykorzystałem materialny archiwalne z forum, poprawiłem błędy i składnie, podziękowania szczególnie należą się dla kolegów: jarorlit, Kolec, menfisco, scss za wartościowe posty.

Pozdrawiam
Krzysiek

Utknąłem przy etapie w którym należy wyjąć szybę i całą tą blachę, do której zamontowane są prowadnice od szyby.

Wolę najpierw zapytać ponieważ boję się jakiegokolwiek niewłaściwego ruchu.
Spuszczam szybę do odpowiedniego poziomu tak aby przez te dwie dziury widzieć śruby od zacisków które trzymają szybę. Foto:



Czy odkręcam te śruby całkowicie czy tylko luzuję?
No i drugie pytanie którędy wyjmuję szybę, bo jak tak się przyglądałem to jakoś nie widzę tego.

pozdrawiam,

luzujesz te śruby -nie odkręcaj ich całkowicie.
potem musisz troszkę opuścić szybę (podpinasz sterowanie elektycznymi szybami albo korbą w dół). potem łapiesz szybę za górną krawędź i wyciągasz w góre. jak szyba wyjdzie z trzymaków to pochylasz ją w stronę zawiasów i wyciągasz narożnikiem (tym od strony słupka środkowego) do góry.
spróbuj, polecam aby ktoś ci w tym pomógł (łapy się ślizgają, a szyba jest dosyć ciężka i może sięprzytrafić jakiś niefart), przygotuj tez jakiś miejsce gdzie bedziesz mógł odłożyć szybę.
pzdr

Dzięki, szyba wyjęta.
Ale jestem już na granicy wytrzymałości, ponieważ jak przypuszczałem stanąłem w kolejnym miejscu, otóż teraz powinienem wyjąć bębenek z drzwi, odpiąć kabelek od klamki i odkręcić te dwie śruby z boku drzwi które trzymają zamek.
Niestety nie potrafię wyjąć bębenka. Niby odkręcam tą śrubkę z boku, ale boję się za dużo żeby mi nie spadła bo wiem że wtedy masakra, w sumie zrobiłem ładnych pare obrotów i co teraz, jakoś ten bębenek nie chce mi wyjść.
Na stronce ze zdejmowania tapicerki jest tak:
"Pull on the exterior door handle - with the door handle in this position, pull on the lock cylinder. It should slide out without much trouble."
Ja to rozumiem, pociągnij klamkę i tak trzymaj ją, pull on wyciągnij (?) bębenek? No nie idzie :/ Poratujcie bo siedzę pod blokiem na parkingu z laptopem, ruter zwisa z okna i ledwo sygnał łapię Załamię się jak będę musiał to znowu wszystko składać i jutro podejmować dwusetną próbę.


pozdrawiam,

Wykrecaj po trochu ta srube i ciagnij za bebenek. W ktoryms momencie powinien wyskoczyc. Ja rozebralem caly boczek i wypchnalem go od srodka. Nie wiedzialem jak to dziala (nie wpadlem na to zeby poszukac instrukcji) i troche mi sie zeszlo. Zasada jest taka: Odkrecajac ta srube przesuwasz taki pierscien, ktory trzyma bebenek. Jesli pierscien jest w odpowiednim polozeniu zatrzaski bebenka "przelatuja" przez pierscien i bebenek mozna wyjac. Psiknij WD-40, moze sie zapieklo.
Troche haotycznie to napisalem ale mam nadzieje, ze zrozumiales.
Pozdrawiam.

Dzięki, jutro od rana znowu walczę. Załamka normalnie, chyba jak przejde przez to wszystko to napiszę własny tutorial, bo żaden z dostępnych nie jest wystarczająco dokładny dla kogoś kto robi to po raz pierwszy. Stwierdzam, że najlepszy byłby taki w formie wideo

Chciałbym jeszcze zadać 2 pytania, które nasunęły mi się podczas dzisiejszej porażki, gdy z bezsilności po prostu siedziałem i wglapiałem się w to wszystko

1. Ten bębenek jak w końcu zacznie mi się wysuwać to czy on będzie jeszcze do czegoś doczepiony, do jakiegoś kabla (domyślam się że tak), jeśli tak to czy w jakiś szczególny sposób się go odczepia? Pytam zawczasu bo nie chciałbym jutro zadawać tego pytania po kolejnej porażce (która zapewne i tak nastąpi ale mam nadzieje, że przebrnę troche dalej)

2. Gdy już wyjmę bębenek muszę dalej odczepić linkę od klamki. Rozumiem że tu nie ma specjalnej filozofii, pewnie wystarczy końcówkę tej linki (to zakończenie) podważyć płaskim śrubokrętem i wyskoczy. Pytanie jednak mam takie: patrzałem sobie w ten mechanizm (na tą linkę idącą do klamki) od góry, przez szczelinę i od razu pomyślałem sobie o późniejszym złożeniu tego wszystkiego ponieważ ta linka wydaje się być krótka. Czy bez problemu potem wyceluję ją w miejsce bębenka (w dziurę po nim) i naciągnę na klamkę? W końcu jak całe to blaszysko się przyłoży do drzwi to nie ma żadnego pola do manewru tymi elementami zwisającymi w środku

pozdrawiam,

Witam

Odnośnie pytania 1.

Bębenek nie jest do niczego doczepiony. Gdy poluzujesz tą śrubkę z boku tą wyciągniesz go bez najmniejszego problemu.

Odnośnie pytania 2.

Linka z zamka jest doczepiona do klamki. Podważasz ją lekko i sama wyskoczy. Przy montażu wyciągniesz ja z drzwi np. za pomocą zwykłego torxa zagiętego w literę L. Można próbować palcem - jak ktoś ma chude. Nie powinno być zbytniego problemu. Uważaj jak będziesz wkładał tą linke w klamke. Zapamiętaj jej położenie - bo z tego co się orientuje to w klamce jest regulacja tej linki. można tą linkę wsadzić inaczej jak było. (czytaj regulacja w kilkuletnim użytkowaniu.) Ja u siebie jak żle wsadziłem - drzwi się pięknie otwierały ale po zamknięciu centralnym nie mogłem już ich otworzyć. Z tego co pamiętam to za wysoko tą linkę od zamka w klamkę wsadziłem.



Powodzenia.

Jestem po kolejnej rundzie zakończonej... porażką Chyba se to odpuszcze na jakiś czas.

cinek2004 próbowałem odkręcać tak jak pisałeś czyli bardzo małymi obrotami śrubokręta. Niestety bębenek nie wyszedł. Piszesz, że odkręciłeś cały boczek i wypchnąłeś bębenek od środka. Nie potrafię sobie tego wyobrazić, bo przecież bez odczepienia klamki (które to nastąpi PO wyjęciu bębenka) nie odczepię tego wielkiego blaszyska, a bez tego nie ma dostępu do wnętrza drzwi.
Jedyne co to można chyba próbować wypchnąć go od góry przez szczelinę, gdy wyjmie się szybę miejsca jest dużo i można wsadzić jakiś dłuższy śrubokręt i próbować wypychać. Niestety próbowałem również i tego lecz bębenek ani drgnął. Tzn. w końcu odkręciłem śrubę dość mocno i dostał luzu ale tylko na milimetr. Śruba odkręcana dalej kręciła się coraz lżej a w którymś momencie znowu zaczęła odkręcać się ciężej, dziwne.

jakub1982 znalazłem w archiwum Twój temat o tym, że zamek się obraca po zamontowaniu z powrotem. Czy to własnie nie był efekt zabardzo odkręconej śrubki przy odkręceniu? Jak to naprawiłeś?

pozdrawiam,

Być może mam niesłuszne obawy co do tego bębenka bo ubzdurałem sobie żeby nie wykręcić tej śrubki całkiem. Może nie mam się czego obawiać? Może jednak za mało ją wykręcam chociaż już ciężko mi w to uwierzyć bo naprawdę sporo tego wykręciłem. Czy to jest skonstruowane tak, że ta śruba spadnie gdy skończy się gwint czy nie ma takiej możliwości?
Załamka, to ostatni etap który dzieli mnie od wyjęcia tego wszystkiego. Ja chcę już lutować zimne luty, które mam nadzieję czekają tam na mnie! Ja chcę już światełko w drzwiach!

pozdrawiam,

mojama, odkrec blache, sruby od zamka i przez odgieta blache zajrzysz do srodka drzwi. Bedzie Ci latwiej. Linke od klamki w latwy sposob mozna odczepic od zamka, wystarczy wsadzic reke i w odpowiednim polozeniu zsunac zaczep linki z zamka. Wtedy masz juz idealny dostep do bebenka. Nie odkrecaj za duzo tej sruby od bebenka, gdyz pewnie zeskakuje z pierscienia trzymajacego bebenek i dalsze krecenie juz nie ma sensu (u mnie przynajmniej tak bylo). Troche WD-40 napewno sie przyda. Gdybys mieszkal blizej to bym Ci pomogl. W praktyce nie jest to takie trudne. Powodzenia w dlubaniu ...

Przy próbie wyjęcia wkładki z prawych drzwi za dużo odkręciłem i ta blaszka która zabezpiecza wkładke poleciała w dół czy aby się do niej dostać muszę coś więcej rozebrać czy postępuje tak samo jak wyżej opisane przy wyciąganiu zamka?
I drugie pytanie - czy w prawych drzwiach jest taka sama sprawa z tą diodą, mikroprzełącznikiem i zimnymi lutami? Zauważyłem że nie świeci to małe światełko w tapicerce drzwi - żarówka jest dobra. Jak już będę rozbierał to może warto kuknąć?

korfanty pisze:czy w prawych drzwiach jest taka sama sprawa z tą diodą, mikroprzełącznikiem i zimnymi lutami?

Mikrostyk w zamku jest, diody w tapicerce już nie ma

u mnie znowu spryskanie mikro styku WD 40 pomogło i wszystko działa oprócz jednego.... nie mruga dioda przy ryglu

A ja mam pytanko:
Czy nie posiada ktoś takiej (zdjęcie niżej) oprawki diody do sprzedania?? Może być nie działająca z padniętą diodą. Swoją niestety gdzieś zasiałem i nie mogę znaleźć, a przydała by mi się. Z góry dzięki za zainteresowanie.


[ Dodano: 24 Maj 2008 15:16 ]
Albo może ktoś mi podpowie gdzie można kupić taką oprawkę za niewielki pieniądze oprócz serwisu (tam niestety taką przyjemność cenią na 44zł).