Forum.VWGolf.pl

Sprawdzałeś czujnik temperatury?

moduł ponoć działa ok
czujnik temperatury był walnięty i wymieniony
a nadal problemy przy uruchamianiu

speede pisze:Witam, mam to samo co Panowie wyzej. Na zimnym po dlugim postoju odpala i nie rowno pracuje

mam to samo, zamówiłem przepustnicę - zamiennik jak dojdzie i wymienię dam znać czy pomogło

Wczoraj bylem na Vagu zrobilem jeszcze raz adaptacje, obroty sa ok. Ale zauwazylem jedna istotna usterke. Jezdze zazwyczaj na lpg i przelaczajac na benzyne podczas jazdy silnik zaczal szarpac, zas na lpg jechal bez szarpniec. Pomyslalem ze moze to byc wtryskiwacz paliwa ktory sie przypiekl. Wlalem STP (srodek do czyszczenia wtryskiwaczy) pojezdze troche na benzynie. Moze to jest przyczyna ze jak odpala z rana to sie dlawi i czuc niespalonym paliwem wlasnie ktorys wtryskiwacz sie zacina.Po dluzej jezdzie na benzynie silnik zaczal coraz mniej szarpac, i pracuje bardzo rowno. Dam znac jak cos bede wiedzial wiecej. Myslalem ze moze cewka lub przewody, ktore wymienialem, ale jednak to nie to. Pozatym siln SR ma to do siebie ze moze delikatnie nie rowno pracowac, tak sie dowiedzialem od znajomego mechanika.

czyli jezeli zrobie przepustnice, to nie zrobie adaptacji jezeli mam jakikolwiek blad w komputerze? Mam blad na czujniku walka rozrzadu, i nie moge sie go pozbyc...

majnus pisze:czyli jezeli zrobie przepustnice, to nie zrobie adaptacji jezeli mam jakikolwiek blad w komputerze? Mam blad na czujniku walka rozrzadu, i nie moge sie go pozbyc...

raczej to nie będzie przeszkadzać

i niestety, wyminiłem przpustnicę na nową Vika firmy i tak: robię adaptację nie wyskakuje ok, jazda próbna wszystko OK ale następnego dnia po odpaleniu obroty wskakują po chwili na jałowym na 1200 i błąd
00537 - Lambda (Oxygen Sensor) rozporządzenia: górna granica
dzisiaj posprawdzam przewód od sondy czsy nie przetarty ew. chyba wymiana mnie czeka bo lambda factor wisi na 1kach i nie zmienia wartości - z tego co wyczytałem to sonda uwalona, ale zastanawia mnie czy obroty mogą następnego dnia od adaptacji się rozregurować tylko przez sondę? gdy dzień wcześniej opadają na jałowym prawidłowo dodam że mam nieszczęsny sterownik Simos

Wyczyscilem, nie mam bledow w komputerze, a adaptacji nie da sie przeprowadzic.

Czyszczenie pomoglo jedynie czesciowo, jak silnik jest cieply to dziala normalnie, jak jest zimny to ciagle "zdycha"....


Czyzby przepustnica nadawala sie tylko do wymiany??

majnus pisze:Czyzby przepustnica nadawala sie tylko do wymiany??

raczej to nie przez przepustnicę,
ja wymieniłem i pupa, chyba lambda raczej pada, dzisiaj jadę sprawdzić do środy wymienię i może wtedy. U siebie mam tak że na zimnym popyrkocze i chce zgasnąć - trzeba gaz przytrzymać, na ciepłym nie zgaśnie za to obroty świrują, stąd moja diagnoza +vag sonda dogorywa. Przewody dolotowe powietrza mam posprawdzane, przepustnica + uszczelka nówka, kable, świece nówki, przepływomierz wyczyszczony, więc u mnie raczej to to chyba że coś z kompem się dzieje

majnus pisze:a adaptacji nie da sie przeprowadzic

a co się dzieje?

[ Dodano: 28 Sie 2009 07:02 ]
I niestety nie lambda, każdy ręce rozkłada a ja już nic mechaniorom nie powiem co to może być moim zdaniem
Ogólnie tak:
Problem z odpaleniem rano (odpala 1razem ale jakby się dusił), obroty na 1400 wskakują na jałowym,
robiłem adaptację sam, mechanik z org. kablem rostecha, a i tak po około 30km spowrotem obroty rosną i wiszą wysoko na jałowym,
vag pokazuje błąd jak wyżej z lambdą(sprawdzona chodzi prawodłowo) i przepustnicą(wymieniona na nową)-regulator biegu jałowego. Pomoże ktoś? Już nie mam opcji co to może być

majnus pisze: Wyczyscilem, nie mam bledow w komputerze, a adaptacji nie da sie przeprowadzic.

Zle sie wyrazilem - nie ma innych bledow, procz tego jednego - przepustnica...

feniks79 pisze: a co się dzieje?

Pisze ze sie nie da, i zwraca ten sam blad przepustnicy...

feniks79 pisze:Ogólnie tak:
Problem z odpaleniem rano (odpala 1razem ale jakby się dusił), obroty na 1400 wskakują na jałowym,
robiłem adaptację sam, mechanik z org. kablem rostecha, a i tak po około 30km spowrotem obroty rosną i wiszą wysoko na jałowym,
vag pokazuje błąd jak wyżej z lambdą(sprawdzona chodzi prawodłowo) i przepustnicą(wymieniona na nową)-regulator biegu jałowego. Pomoże ktoś? Już nie mam opcji co to może być

tez mam problemy tylko rano jak jest zimny.... pozniej jak rozgrzeje, nie ma zadnych problemow, a jak zimny rano, odpale to zdechnie, musi pochodzic tak z 3-5min i juz jest ok...

Wszyscy mowia ze to przeustnica do wymiany, a tu mam problem - NIGDZIE nie moge jej dostac, tylko oryginalna €550 (!)

majnus pisze:a jak zimny rano, odpale to zdechnie

doszukałem że może przepływomierz padnięty(200-450pln) lub problem z wiązką kabli idących do kompa mam zamiar posprawdzać czy nie przegniły

majnus pisze:NIGDZIE nie moge jej dostac

spróbuj do Skodexim napisać mają też na alldrogo aukcje może Ci prześlą za granicę po przelaniu na konto tyle tylko że zamiennikami handlują - Vika,
to jaki masz bląd w kompie z przepustnicą?podaj nr.

feniks79 pisze:doszukałem że może przepływomierz padnięty(200-450pln)

golf 1.4 nie ma przeplywomierza...

feniks79 pisze:to jaki masz bląd w kompie z przepustnicą?podaj nr.

napisze wieczorem, nie pamietam

witam moze ktos wie co moglo umnie pasc w aucie bo mam problem ze auto czasem nie wchodzi na obroty i jade np zapinam 4 bieg poedal w podloge a auto nic nie przyspiesza redukcja tez nic i czasem zalapie a czasem nie i mam tez problem ze temp wody cos swiruje normlanie pokazoje 90 stopni nagle spada znowu wskoczy na 90 stopni i tak sie zmienia ale nigdy nie przekracza 90 stopni

Dzisiaj czyściłem przepustnicę i powiem tak auto inaczej się zachowuje i obroty sa stabilniejsze juz nie falują