Forum.VWGolf.pl

Panowie moje doświadczenie jest takie. Na gumach stabilizatora nie opłaca się oszczędzać. Pierwsze moje gumy to były właśnie jakieś tanie zamienniki około 15 zł chyba - nie pamiętam w każdym bądź razie skończyły się już po niecałych 10tk i były właśnie z tym pasem parcianym. Skrzypiał mój klekot jak stary polonez - siara niesamowita - smarowanie ich nie na długo pomagało. Kupiłem oryginalne gumy w ASO cena 52zł i jestem zadowolony zrobiłem już na nich ok 20tk i narazie nic - zobaczymy dalej. Także jak chcecie kupić tanie to nie kupujcie z tym pasem parcianym bo może dłużej wytrzymają bo nie będą się tak wyrabiać i bić ale za to efekt poloneza murowany. Szczerze polecam może nie koniecznie z ASO ale napewno nie najtańsze bo ich ciągła wymiana będzie was więcej kosztowała niż jakbyście zakupili lepsze...

kolega robertsobol1983, przemo1024 i inni dobrze prawią. tylko oryg gumy zdaja egzamin na dluzsza mete.
wyedytowalem posta z pierwszej strony i umiescilem stosowne informacje co do jakosci zakladanych gum.

kolego przemo1024, zapozyczylem fotke z Twojego postu dla przedstawienia oryginalnego zestawiku gum i obejm. mam nadzieje ze nie masz nic przeciwko

Pewnie, że nie mam. Po to umieściłem zdjęcia aby służyły innym

PS. Ja wciąż mam spokój co do tej pory było abstrakcją.

Życzę powodzenia tym co wciąż walczą.

POzdrówki

ja też wymieniłem te gumy wraz z obejmami- zakupiłem na ASO Bełtowski w Krakowie za około 120zł (dokładnie nie pamiętam). Ale podczas montażu jedna z gum za nic nie chciała wejść do nowej obejmy. Lekko się utrudziłem i w końcu odkręciłem łączniki stabilizatora- wtedy wszystko poszło gładko- no i oczywiście najpierw dokręcałem dłuższymi śrubami- aby obejma dobrze siadła z gumą a następnie wkręciłem oryginalne śrubki. Od tego czasu cisza jak makiem zasiał nic nie tłucze się i nic nie skrzypi od ponad dwu tygodni. .

Mam takie pytanko rowniez te gumy mam do wymiany i widze ze sa sprzedawane w dwoch rozmiarach 21mm i 23mm i jakie kupic ?.Wiem ze mozna je wyjac i isc z nim do aso co dla mnie bylo by problemem nie mam garazu czy stalego miejsca parkingowego.Czy bez nich mozna jezdzic ?.Moze rozmiar jest zwiazany z rocznikiem ? moj 1,4 jest z 2000r modelowo 01.Jakie wy zakladaliscie i jakie sa wasze roczniki ? a moze 23mm sa do innych samochodow ?.

Troche poczytalem na innym forum i dowiedzialem sie ze kupowac trzeba taki rozmiar jaki ma stabilizator.A jakie kupowac do mk4 21mm ? czy trzeba koniecznie mierzyc ?.

Tomasz34, Jak chcesz kupić w ASO to nie demontuj swoich gum bo narobisz sobie bidy jak będziesz bez nich jeździł tylko tam w serwisie podajesz nr vin auta i oni na 100% dadzą Ci dobre do twojego auta gumy. Albo załatw sobie program który właśnie używa ASO a jest to ETKA - można ją znaleźć i ściągnąć z neta i sam sobie sprawdzisz w nim jakie masz gumy - ale pewniej będzie pojechać do ASO

Dzieki kupilem w aso gumy,obejmy i sruby koszt 128zl nie malo .Teraz tylko wymienic i mam nadzieje ze pukanie ustanie.

Juz sierpien i nic nie stuka .Slychac tylko przyjemne dla ucha tlumienie , tak wiec polecam gumy i obejmy z aso.

Też miałem problem z tym skrzypieniem, było to wkurzające, szczególnie jak przejeżdżałem przez garby....
Volkswagem wypuścił z fabryki samochody, które mają założone gumy bez garba i to one są powodem skrzypienia, podzielam opinie kolegi wyżej, jedyny sposób to zakupić nowy orginalne gumy z garbem i do tego nowe blaszki też z garbem. Koszt 90 zł, wymienić można samemu i jest po kłopocie.
Należy pamiętać o dokładnym wyczyszczeniu podłoża oraz o tym, żeby bardzo mocno dokręcić blaszki (w wyniku najazdu na nierówności one bardzo ciężko pracują).

Dzisiaj wreszcie udało mi się wymienić te nieszczęsne gumy podczas zmiany opon na zimowe(korzystając z okazji, że samochód był na podnośniku). Mam golfa z 2003 roku i u mnie były już gumy z garbem i takie też zakupiłem. Znajomy sprzedawca w ASO dopasował mi gumy po kodzie VIN. Cena po rabacie wyniosła mnie 94 PLN więc dosyć tanio w porównaniu z tym co tu piszecie... Jednak dziś jak się do tego zabrałem zmierzyłem średnicę drążka i okazało się, że ma 23 mm a bylem przekonany, że będzie 21. Mierze gumy a one mają otwór 21 mm, wku....łem się i dzwonie do kumpla co on mi sprzedał ale on mówi, że do tego drążka muszą być właśnie te. W takim razie OK, zabrałem się za wymianę. Demontaż przebiegł bez problemu ale dokręcenie nowej już obejmy to była masakra(tak sprężynowała)!!!
Po przejechaniu kilku kilometrów w dniu dzisiejszym stwierdziłem, że skrzypienie ustało ale co najważniejsze (bo to mnie najbardziej wkurzało) nic już nie stuka w przednim zawieszeniu na nierównościach naszych wspaniałych polskich dróg!!!:)

Witam panowie postanowilem odgrzac kotleta, autem jezdze okolo poł roku, do tej pory nic nie robilem z zawieszeniem cisza byla jak makiem zasiał, natomiast wczoraj po malej przejazdzce stojac na postoju krece kierownica a dzwiek jest taki jak w( starych autobusach przegubowych przy skrecaniu) , strasznie wkurzajacy dzwiek, myslalem ze to dziala tylko przy skreceniu kolami , natomiast dzis pobujalem autem na postoju i tez ten dzwiek jak by guma tarła o gume, przeczytalem lekture juz wiem co mam wymienic wiec bedzie wizyta w aso, z tego co przeczytalem u sporu kolegów skrzypienie wystepowalo dopiero po uprzednim stukaniu lub po wymiane zestawu na zamiennik w tym przypadku febi, natomiast umnie nic nie stuka tylko samo te skrzeczenie które doprowadza mnie do szalu , az sie ludzie ogladaja jak bym jakims zlomem jechał

witam panowie postanowilem odgrzac kotleta, pojawilo mi sie skrzypienie podczas skrecania kolem kierwonicy , jak i tez podczas jezdzenia auta bez skrecania kolami, wysiadlem pobujalem przodem auta i tez skrzypi, co ciekawe u mnie nic nie stuka w zawieszeniu tylko wystepuje samo skrzypienie jak w starym tapczanie, z tego co wiekszosc pisze macie objawy stukania ze skrzypieniem, lub samo skrzypienie po uprzedniej wymianie na zamiennik np febi, wiem juz tak to ugrysc wiec jutro wyprawa do aso

wraclaguna pisze:witam panowie postanowilem odgrzac kotleta, pojawilo mi sie skrzypienie podczas skrecania kolem kierwonicy , jak i tez podczas jezdzenia auta bez skrecania kolami, wysiadlem pobujalem przodem auta i tez skrzypi, co ciekawe u mnie nic nie stuka w zawieszeniu tylko wystepuje samo skrzypienie jak w starym tapczanie, z tego co wiekszosc pisze macie objawy stukania ze skrzypieniem, lub samo skrzypienie po uprzedniej wymianie na zamiennik np febi, wiem juz tak to ugrysc wiec jutro wyprawa do aso

U mnie też było skrzypienie starej wersalki. Możesz mieć tylko te objawy, bez stukania. Warto przyjrzeć się tym gumom bo to najprawdopodobniej ich wina...

tak jak u mnie, stara wersalka. Własnie jestem po wymianie tych gumek. Kupiłem dwie ori w Częstochowie u Marszałka w cenie 20 zł za jedną sztukę. Wymiana wydawała mi się prostsza. Najgorsze dla mnie było włożenie z powrotem śrub które trzymają tą blaszkę z gumą. U mnie nie obeszło się bez odkręcenia całego drążka od wahacza.

Pozdrawiam

Podepnę się pod temat. Możecie mi wytłumaczyć czym się różnią gumy z garbem i bez? Gdzie on się znajduje:)

z góry dzięki