Forum.VWGolf.pl

Powiem Ci że elementy silnika to są 'bezpieczniejsze' od felg... po pierwsze to prawie wcale syfu nie ma pod maską... a na felgach? Po drugie na silnik nie pada deszcz, co innego na felgi, a polerka deszczu nie lubi.
Według mnie nie ma co się martwić na zapas... u siebie miałem tak zrobione, co prawda długo się nie nacieszyłem, ale nie biegałem ze szmatką co przejażdżkę

barteKKK03 skoro mowisz zeby sie nie przejmowac to nie bede. Co do zakonserwowania to poslucham duzy_przemo i uzyje tego tlustego wosku.

I ja skończyłęm, scianki zostały pomalowane na kolor miedzi (moja receptura ) a płaskie ramionka i ranty felg zostały poddane polerce, pasta Automax. Fotki telefonem.






I jak się wam podoba ?

[ Dodano: 26 Lut 2009 18:25 ]
a jak to zrobiłeś tzn najpierw malowanie a później poler czy odwrotnie ??

minio70, Dobre dobre panie Ferdku. Gratuluje efektu.
Polerowałeś na filcu ?

A to i ja sie pochwale wczoraj skonczylem polerka front cza rny srodek pasta auto-sol

vega7777 Tak, najpierw malowanie całego środka a później spolerowanie.
duzy_przemo Na filcu

minio70, czy to są te same felgi co miałeś bo jak tak to extra robota całkiem inna felga mi się wydaje. Polerka to jest extra sprawa jak jeszcze ktoś to dobrze zrobi to wypaś Szacunek dla tych co polerują na lustereczko:):)

wypolrowalem swoje AEZ-y recznie do papieru 2000 .. pozniej automax i bylo w miare ladnie



na ulicach sypneli solą i wyszlo cos takiego w ciagu 2 dni






złosc zdenerwowanie itp . . ale to przez własna głupote . . .
pomyslalem pomaluje i polakieruje


3 warstwy lakieru zeby nie zjadlo rantów po ,,poprawce'' ok 500 km i pod lakierem znow sie utlenilo ;/ spraye z puszki nie zabezpiecza golego alu

niktorzy pisza ze da rade inni ze nie da rady . . a ja pisze ZE SPRAYEM Z PUSZKI TO MOZNA PO SCIANIE W POKOJU POMAZAC

Jak już sie chwalimy to i ja sie pochawale BCW MAXX 14/9j ręczna polerka od A do Zet... od papieru 80 do 2000 potem automaxx boll`a

witam.
małe pytanko. dlaczego robią mi się czarne smugi podczas polerowania autosolem i filcem? za szybkie obroty? za mały posuw? a może bawełną wykończyć z autosolem?

Moze byc kilka perzyczyn albo zle dotarte, zuzyty filc... obroty jak ci sie pasta nie przypala to nic do tego.... posow hmm jak dokladnie robisz to raczej mijaki nie wchodza w gre.....
Ja caly czas robie szmatkami, a filc sporadycznie jak duza powieszchnia, albo ciezki do spolerowania stop...
NIe weim jak CI pomóc musisz próbować .... pozdro

Mam sprawdzony ( przez siebie ) sposób, zaraz po polerce i po każdym myciu nakładam na wypolerowane alu tłusty wosk. Używam wosku z stałego z shella.
U mnie polerka rantów wytrzymuje dzięki temu cały sezon od kwietnia do października.

Mam jeszce pytanie odnośnie tego wosku, czyli jaki to wosk, jaka firma.
A przy okazji jaki jest najlepszy preparat zeby odmyć alu od tego czarnego pyłku z klocków amulcowych

witam. u mnie było spowodowane zbyt dużymi obrotami. próbowałem mniejszymi obrotami i jest gicior. widocznie przypalało pastę albo aluminium się "ciągło'...dzięki za odpowiedz. a dzisiaj spróbuje szmatkami polerować...