Strona 42 z 207

: wt cze 17, 2008 19:32
autor: adam1985
dogu18, wyglada to tak ze zamiast docierac do papieru 2000 dojezdzasz do 800 a potem pasta scierna i pasta nablyszczajaca, mowa o tych w kostakach oczywiscie, sa o tyle lepsze ze podczas polerowania mechanicznego nie przypalaja sie jak autosol, automax itp, no i duzo ladniejsze lustro mozna dzieki nim osiagnac.

: śr cze 18, 2008 01:02
autor: dogu18
Ale do tych past potrzebuja przynajmniej kilka krązkow??
mogą bo być krążki zrobione smamu z bawełny (np. stara poszwa na poduszke)
czy musze kupic gotowe??
pozdro

: śr cze 18, 2008 11:12
autor: PiCeK99
dogu18 mi się wydaję że jak chcesz polerować kostkami to musisz chyba polerować filcem na krążku, bo te pasty potrzebują chyba temperatury tarcia, więc szmatkami chyba tego nie zrobisz :grin: Jak się mylę to niech mnie ktoś poprawi :grin: :green_fuck:

: śr cze 18, 2008 12:04
autor: adam1985
dogu18, w sumie to moglbys samemu taki krazek wykonac tylko ze to tyle zachodu ze chyba nie ma sensu bo w jednym krazku tych szmatek jest mnostwo.
Dokladnie tak jak pisze PiCeK99, pasty potrzebuja temmperatury tarcia, zanim dostanie temperatury to pasta jest twarda jak kamien a dopiero od tarcia sie rozpuszcza, i nie musza to byc krazki filcowe ale moga ale lepiej sie sprawdzaja krazki z flaneli bo filc jest troche ostrzejszy i potrafi rysowac szczegolnie jak juz jest kilkukrotnie uzywany.

: śr cze 18, 2008 14:43
autor: barteKKK03
Flanelowe, ewentualnie bawełniane... bawełna jest jeszcze bardziej delikatna od flaneli.

I ważna sprawa... jedna pasta - jedna tarcza ;)

: pn cze 23, 2008 14:16
autor: Brzechu
Zawsze uzywalem automax'a ale ostatnio kupilem paste do aluminium i chromu sonax'a.
Musze powiedziec ze sonax jest lepszy od automaxa, ma postać takiego mleczka, przy polerowaniu jest cały czas płynny i nie robi sie taka plastelina czorna jak przy automaxie.
Po automaxie alu jest takie jakies mleczne, w pewnych miejscach zostaja takie szare smugi, polerujac sonaxem alu jest bardziej błyszczące i przejrzyste bez smug i szarosci.

Obrazek

: śr lip 02, 2008 20:45
autor: abrams
Obrazek
a takie ubytki na feldze nadaja sie do przejechania grubym papierem czy napawanie czy co ??

: czw lip 03, 2008 00:35
autor: To_mas
abrams, jedź smiało zobaczysz co z tego wyjdzie :)

: sob lip 05, 2008 00:35
autor: abrams
uzylem scansola aby pozbyc sie lakieru na feldze ale cos ten czarny schodzic nie chcec mozliwe ze robie cos nie tak ??? duzo tego trzeba nakladac ??? bo ja po kilka razy musialem zeby czarny zszedl z felgi

: ndz lip 06, 2008 20:07
autor: reloop
zależy od grubości lakieru, spróbuj nakładać z 2-3 warstwy scansolu a jak nie to papier 250

: pn lip 07, 2008 00:14
autor: mosiek
a tak wyszly moje troche mi z nimi zeszlo jakies 14 dni ale zaczynalem od papieru 80 :grrr: :grrr: :grrr:
Obrazek Obrazek

: pn lip 07, 2008 23:03
autor: abrams
mosiek, czysta polerka bez lakieru zadnego tak ?? to co ile trzeba bedzie odnawiac ja ?

: pn lip 07, 2008 23:49
autor: mosiek
abrams pisze: czysta polerka bez lakieru zadnego tak ?? to co ile trzeba bedzie odnawiac ja ?
bez lakieu, jak narazie raz w tygodniu poleruje dokladnie autosolem, cienko na szmatce ale cos czuje ze jak do PL zjade za 2 tyg to poprawie polerke jak bede sie nudzil tzn papierkami jeszcze raz i potem pasta..... miedzy polerkami scieram brud i kurz srodkiem o nazwie "speed detailer" firmy Meguiar's (polecam) jest on dosc tlusty i nadaje blask uzywam tego do lakieru rowniez bo do tego on jest wlasciwie..... :helm: pozdro

: wt lip 08, 2008 19:20
autor: abrams
dobra ale jak lakier bym chcial nalozyc to musze odtluscic czy to nie zniszczy to co pozostawil po sobie automax/ autosol ? jakas warstwe albo cos ?