Strona 37 z 207

: ndz mar 30, 2008 14:06
autor: skoczek_rules
Brzechu nie przesadzaj takie proste ranciki jak Twoje to jest góra kilka godzin roboty z całym kompletem ;)

Niedługo pochwalę się swoimi felgami ale nie mam bardzo czasu ich dokończyć

: ndz mar 30, 2008 19:07
autor: Brzechu
O malowaniu zapomniales. Sam rant to pestka.

Panowie POMOCY.

: pt kwie 04, 2008 18:53
autor: Tomii_25
Koledzy macie większe doświadczenie, podpowiedzcie początkującemu koledze jak się pozbyć lakieru, podkładu i jeszcze jakiejś dziwnej warstwy na mojej feldze ;-P. Wstawiałem fotkę moich felg jakiś czas temu, był problem jak jest z dekielkiem, czy plastik, czy alu. Od razu na początku była informacja że felga w podkładzie i ciężko to zdjąć, ale przeszło to moje najśmielsze pojęcie. Wprawdzie nie używalem scansolu, ale środek jaki kupiłem do usuwania starych farb i lakierów *(pisze na nim że radzi sobie z kilkoma warstwami) wogóle nie robi z lakierem nic. Nie ma żadnej reakcji. Wstawiam fotkę dekielka (jednak jest z alu a to wielki plus), zrobiłem przez jakieś 2 godziny może z 3 cm kwadratowe i to jeszcze z wielkimi problemami zdzierając lakier już nawet śrubokrętem. Niektórzy pisali na forum, że lakier, podkład zejdzie zwykłą plastikową szpachtelką, a ja nie mogę zedrzeć tego niczym :-( podpowiedzcie jaki środek może coś zadziałać z tym, bo powoli mi chęci odchodzą. Nie boję się pracy, ale żeby jakoś chociaż ten lakier podkład i ta dziwna warstwa jakby złota zeszły. Chcę na dekielku wypróbować jak to wogóle wyjdzie na moich felgach, przy okazji trochę miejsce przy śróbie doprowadzę do porządku, jest trochę zniszczone, pozadzierane... :-(
FOTKA:

Obrazek

Czekam na jakieś porady. Czy Scansol jak zakupię zrobi cokolwiek ?? Myślałem, żeby go zakupić, ale nie wiem czy wogóle on sobie da rade...:/ Żeby ktoś miał w pobliżu to bym chociaż wypróbował :-/ EEEEhhhh chciało by się mieć ładnie wypolerowane felgi, ale ... Właśnie czemu jest zawsze jakieś ale...

: sob kwie 05, 2008 13:24
autor: Wojtek
witam. łamię się nad własnoręcznym polerowaniem rantów w swoich felgach i w związku z tym mam pytanie: jak sobie poradzić z rysami od krawężników?? i drugie pytanie - ile mniej wiecej czasu zchodzi na zrobienie 1 dosyć dużego rantu pracując ręcznie? tj. czy jest to kwestia 5 godzin, czy 50 ;)

Re: Panowie POMOCY.

: pn kwie 07, 2008 00:35
autor: Brzechu
Tomii_25 pisze:Koledzy macie większe doświadczenie, podpowiedzcie początkującemu koledze jak się pozbyć lakieru, podkładu i jeszcze jakiejś dziwnej warstwy na mojej feldze ;-P. Wstawiałem fotkę moich felg jakiś czas temu, był problem jak jest z dekielkiem, czy plastik, czy alu. Od razu na początku była informacja że felga w podkładzie i ciężko to zdjąć, ale przeszło to moje najśmielsze pojęcie. Wprawdzie nie używalem scansolu, ale środek jaki kupiłem do usuwania starych farb i lakierów *(pisze na nim że radzi sobie z kilkoma warstwami) wogóle nie robi z lakierem nic. Nie ma żadnej reakcji. Wstawiam fotkę dekielka (jednak jest z alu a to wielki plus), zrobiłem przez jakieś 2 godziny może z 3 cm kwadratowe i to jeszcze z wielkimi problemami zdzierając lakier już nawet śrubokrętem. Niektórzy pisali na forum, że lakier, podkład zejdzie zwykłą plastikową szpachtelką, a ja nie mogę zedrzeć tego niczym :-( podpowiedzcie jaki środek może coś zadziałać z tym, bo powoli mi chęci odchodzą. Nie boję się pracy, ale żeby jakoś chociaż ten lakier podkład i ta dziwna warstwa jakby złota zeszły. Chcę na dekielku wypróbować jak to wogóle wyjdzie na moich felgach, przy okazji trochę miejsce przy śróbie doprowadzę do porządku, jest trochę zniszczone, pozadzierane... :-(
FOTKA:

[url=http://images34.fotosik.pl/204/18f7a53f188174dam.jpg]Obrazek[/URL]

Czekam na jakieś porady. Czy Scansol jak zakupię zrobi cokolwiek ?? Myślałem, żeby go zakupić, ale nie wiem czy wogóle on sobie da rade...:/ Żeby ktoś miał w pobliżu to bym chociaż wypróbował :-/ EEEEhhhh chciało by się mieć ładnie wypolerowane felgi, ale ... Właśnie czemu jest zawsze jakieś ale...

Kup scansol - 16 zł nie duze pieniadze a sie przekonasz, ja stosuje i jest ok.

polerowanie na lustro:)

: wt kwie 08, 2008 18:01
autor: boodach
Witam wszystkich! Tak obserwuje caly czas forum i rzezczywiscie wszyscy ktorzy probowali polerki maja podobne doswiadczenia:) jednak wszyscy pisza (tak mi sie przyajmniej wydaje)na elementach ladnych w miare gladkich fabrycznych, ja mam pytanko z innej beczki,co zrobic gdy mam na przyklad olew ktory trzeba miescami przeleciec katowka ktora pozostawia nieprzyjemnie sznity(nie to co papier 600:)) albo poprostu nawet spawy aluminium, na gladkiej powierzchni to jeszcze looz, ale co gdy spaw jest w zakamarku?? no fakt mozna przeleciec kamykiem na wiertarce, ale mimo wszystko to dalej nie jest rowne a zeszlifowanie tego papierem 600 na gladziutko i do tego jednym palcem jest raczej awykonalne:)(chodzi o zakamarek:)), nastepna sprawa.. jak wypolerowac zeberka w glowicy motocykla?? bo recznie tez raczaej duuuuuuuuuuuuuuuzzzzzo czasu by trzeba i tez nie wiem czy by dalo wogole rade.. bo ja tam swoich paluchów napewno nie wloze:), jeszcze chcialbym wiedziec jaka paste do polerki najlepiej uzywac, bo kazdy co innego doradza, kupilem paste w castoramie do polerowania aluminium(niebieska) , i nawet polerujac gladziutka powierzchnie wiertarka pozostaja plamy i jako tako lustra nie ma:( pozdrowienia dla wszystkich!!!

: pt kwie 11, 2008 00:00
autor: MK_TRE
..:VoyteQ:.., kolego z samymi rantami to nie wiem ale moze byc problem przy sciaganiu lakieru tzn.chdzi mi o to zeby utrzymac idealnie równa line prosta na ranicie a srodek felgi zostawic nie naruszony ale wydaje mi sie ze to raczej jest nie mozliwe gdyz srodki do sciagania lakieru sa bardzo zrace i czym kolwiek bys nie zabezpieczyl to i tak zje......chyba ze srodek od nowa malujesz to juz wtedy inna bajka.sam rant robisz ok 5-6 godz jeden zalezy jak bardzo jest skomplikowana fela czy ma jakis zakamarek od wewnatrz.ja ddo sciagniecia lakieru urzyłem zelu BEMIXOL dwie warstwy robiłem cale fele rysy od krawezników proponowałbym ci przejechac popierem 120-180 zalezy od głebokosci nastepnie-280-500-800-100-1200-1500-2000 (papier wodny) i na koniec pasta auto max niebieska tubka filc na wiertarke i polerowanie jakbys czegos nie wiedział pytaj :bigok: powodzonka ja swoje fele robiłem wieczorami po kilka godz dziennie na jedna schodziło mi sie lacznie ok1.5 dnia teraz jeszcze czekam na dwie oponki z zarzucam do swojej maszynki


Tomii_25, to co pokazałes to jest podklad pod lakierem ja stosowalem BEMIXOLkladlem dwie warstwy czekalem ok15 min w zaleznosci o temp. otoczenia jak jest ciepło to szybciej dziala robia sie pechezyki itp.plastikowa szpachelka robilem tylko kawalek i dalem sobie spokój idzie sie zajezdzic pozniej metalowa taka waska i 100%lepiej i szybciej tylko trzeba uwazac zeby rys nie narobic i to tyle

: pt kwie 11, 2008 08:39
autor: ukazs
no panowie i ja sie wzielem za polerkę....wkrótce wstawie pierwsze fotki...

P.S śśśśśmierć wżerom.. :grrr: :grrr: :grrr: idzie się zaje***ć ale warto :grin:

: sob kwie 12, 2008 15:06
autor: barteKKK03
Zabrałem się za polerkę mojej pokrywy zaworów, wygląda ona dokładnie tak (oczywiście przed dotarciem papierami, tylko po zdjęciu lakieru :P ):
http://img364.imageshack.us/img364/76/img4432xg7.jpg
http://img182.imageshack.us/img182/2831/img4434ki4.jpg
Ale chodzi mi o sprawę loga VW... jak widać na foto jest one wypukłe, a tło jest trochę wklęsłe.
Papiery tam nie dochodzą, a nawet pole ruchu jest tak małe że nie da rady nic wskórać... w tych najciaśniejszych kątach nie mogę niczym dojść.

Jakieś rady macie może ? :D

A może niech to tak zostanie i podczas polerski trochę zejdzie (będę polerowałem na maszynie) żeby jako tako wyglądało? :)

: sob kwie 12, 2008 16:58
autor: dawid018
barteKKK03, jedyne co mi przychodzi do głowy to miniszlifierka i sztyfty polerskie.ale z własnego doświadczenia wiem że te wszystkie sztyfty to o kant du*y obic

: sob kwie 12, 2008 21:47
autor: MK_TRE
ja jak swoje fele polerowałem to uzyłem mniejszych i wiekszych tercz polerskich równiez w kształcie stozka to były i papiery scierne i to samo z filcem

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3e1 ... 67e3b.html
to jest moje dzielo a to dopiero polerowanie wstepne juz aluski mam na goferku nie stety jeszcze nie mam fotek ale wrzuce na 100% ale dopiero za tydzien bo nie bede miał dostepu do neta mam nadzieje ze bedzie sie podobac!!!!!!!!!pzdr

: ndz kwie 13, 2008 00:38
autor: WoLnY
jak najlepiej zadbac o polerowane alumnium?? Wiadmo ze co jakis czas przejachac pasta itp ale chodzi o mycie...jakies plyny czy sama woda? Slyszalem ze nalezy tez polerke natluszcza jakims woskiem czy cos? Zna ktos preparaty dobre do tego albo czy ktos uzywa czegos podobnego? Pozdro

: ndz kwie 13, 2008 09:01
autor: Kowal_
barteKKK03 pisze:Ale chodzi mi o sprawę loga VW... jak widać na foto jest one wypukłe, a tło jest trochę wklęsłe.
Wklęsłe miejsca malnąć na czarno :D
WoLnY pisze:jak najlepiej zadbac o polerowane alumnium?? Wiadmo ze co jakis czas przejachac pasta itp ale chodzi o mycie...jakies plyny czy sama woda? Slyszalem ze nalezy tez polerke natluszcza jakims woskiem czy cos? Zna ktos preparaty dobre do tego albo czy ktos uzywa czegos podobnego? Pozdro
Ja używam ludwika do mycia polerki, ponoć najlepszy płyn, woskowania nie próbowałem.

: ndz kwie 13, 2008 09:14
autor: barteKKK03
mkowalm pisze:Wklęsłe miejsca malnąć na czarno :D
Poler.... ma być poler! :helm: Jak lipa wyjdzie po polerce to może machnę aerozolem :grin:
jak najlepiej zadbac o polerowane alumnium?? Wiadmo ze co jakis czas przejachac pasta itp ale chodzi o mycie...jakies plyny czy sama woda? Slyszalem ze nalezy tez polerke natluszcza jakims woskiem czy cos? Zna ktos preparaty dobre do tego albo czy ktos uzywa czegos podobnego? Pozdro
Ciepła woda z ludwikiem i miękka szmatka... woskiem też można machnąć.. raz na parę myć jakimś tłustym do karoserii :bigok: