Forum.VWGolf.pl

Hej, tej pierwszej teraz nie pamiętam ale, pojedynczy żółty kabel to złącze diagnostyczne. Nigdzie go nie podłączasz.

caleczka, zdjęcie daj

Witam panowie. Posiadam Corrado z silnikiem 1.8 16V KR właśnie założyłem mu digifanta 1 z corrado G60 i mam następujący problem:
Gdy silnik jest zimny chodzi idealnie, a gdy się nagrzeję zalewa go strzela w tłumik.
Regulator na listwie mam 4brary wtryski zielone, Copot ustawiony na 450 Ohm czujnik temp wody ori niebieski, co może być nie tak bo mi już ręce opadają
I jeszcze jedno nie pokazuje mi wogóle temp wody na liczniku i nie działa kontrolka ciśnienia oleju, i cały czas mruga kontrolka chłodziwa.

caleczka, a jesteś pewien że jest to digi 1? Bo jeśli dobrze pamiętam to u młodego w digi z G60 nie było takiej złączki. Nawet w tzw "dzielonych" wiązkach digi 1 miał wtyczki 4 i 3 pinowe które łączyły dwie wiązki w jedną całość.

Nawet nie jestem pewien czy jest ten żółty kabel. Mi to wygląda jak digi 2 i złączka do modułu zapłonowego. Ale mogę się mylić.

No pewien na 100% nie jestem..napisałem Ci PW.
Jakbyś mógł pomóc to będę wdzięczny

caleczka, ta złączka to jest właśnie połączenie wiązki silnika z wiązką z auta. Najlepiej bierzesz miernik i sprawdzasz gdzie kończą się te przewody, wtedy wszystko będzie jasne.
Żółty z tego co wiem możesz olać, reszta to zasilanie sterownika, sondy, wtrysków i sygnał do przekaźnika pompy paliwa ale jak już napisałem najlepiej pomierz i będzie wszystko wiadomo.

boss999, to w digi1 było jeszcze takie połączenie wiązek?
Pierwszy raz się z nim spotykam

Gacy251 pisze:Witam panowie. Posiadam Corrado z silnikiem 1.8 16V KR właśnie założyłem mu digifanta 1 z corrado G60 i mam następujący problem:
Gdy silnik jest zimny chodzi idealnie, a gdy się nagrzeję zalewa go strzela w tłumik.
Regulator na listwie mam 4brary wtryski zielone, Copot ustawiony na 450 Ohm czujnik temp wody ori niebieski, co może być nie tak bo mi już ręce opadają
I jeszcze jedno nie pokazuje mi wogóle temp wody na liczniku i nie działa kontrolka ciśnienia oleju, i cały czas mruga kontrolka chłodziwa.

Regulator daj 3bar. Zalewa go.

KoguT pisze:boss999, to w digi1 było jeszcze takie połączenie wiązek?
Pierwszy raz się z nim spotykam

3 Digi ogarniałem i każda miała takie złącze, na podszybiu przymocowana była do mocowania ECU. Łączy wiązke silnika ze skrzynką bezpieczników.

boss999 pisze:caleczka, ta złączka to jest właśnie połączenie wiązki silnika z wiązką z auta. Najlepiej bierzesz miernik i sprawdzasz gdzie kończą się te przewody, wtedy wszystko będzie jasne.
Żółty z tego co wiem możesz olać, reszta to zasilanie sterownika, sondy, wtrysków i sygnał do przekaźnika pompy paliwa ale jak już napisałem najlepiej pomierz i będzie wszystko wiadomo.

Olać można również przewód o ile mnie pamięc nie myli, czerwono zielony(?) Sygnał rozrusznika dla ECU.
Tutaj jest ledwie 5/6 przewodów. Czy naprawde tak ciężko wziąć miernik w ręke i pomierzyć na którym pinie ECU te przewody sie kończą? Schematy sa w tym temacie.

S. pisze:3 Digi ogarniałem i każda miała takie złącze, na podszybiu przymocowana była do mocowania ECU. Łączy wiązke silnika ze skrzynką bezpieczników.

O widzisz. To się nowej rzeczy dowiedziałem
Jak ogarniałem kilka digi 1 to miały kompletne wiązki bez łączeń a jedna mi się zdarzyła że miała to podwójne łączenie

Czyli z tego co mówicie to nie musiałbym ciąć tych przewodów z wiązki tylko od tej kostki bym pociągnął do skrzynki..dobrze kminie?

Hej,

Nie jestem do końca pewny jak wygląda twoja wiązka. Ja miałem łączoną dwoma kostkami przy podszybiu i wystarczyło przelutować łącznie 5 kabelków przy skrzynce bezpieczników do jednej kostki i zadziałało. Ale te 5 kabli trzeba było pociągnąć z komory silnika do skrzynki bezpieczników. Wszystko działa jak powinno: MFA, czujniki oleju, i wszystko od digifanta.

Ogarnąłem sobie przewody miernikiem:-P jeden kabel jest do usunięcia a drugi trzeba pociągnąć z ecu(pin14)muszę rozcinać izolację czy tylko znaleźć koniec i wpiąć w tą kostkę?

http://www.a2resource.com/electrical/CE2.html" onclick="window.open(this.href);return false;
W kostce F pin nr5
W kostce G1 pozostałą część kabli (pin3, pin4 albo pin12, pin7, pin10), mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałem. Przy lutowaniu zalecam skorzystać z opasek termokurczliwych i to daj lepiej dłuższe kawałki, żeby auta nie spalić. Wbrew pozorom tam mogą popłynąć całkiem spore prądy.

Na bank wystarczy ogarnąć tylko te dwie kostki w skrzynce bezpieczników i Digi powinien ruszyć pełną parą a pozostały osprzęt auta (MFA, wycieraczki, lampy, abs itd itp) działa bez zarzutu. Moim zdaniem najmniej inwazyjny sposób, w którym można popełnić najmniej błędów. Trzeba jeszcze połączyć dwa kable, które lecą do nowego przekaźnika nr 30 ze schematu :
https://app.box.com/s/8m74uhoqqgd9p09mlfhf" onclick="window.open(this.href);return false;, w górnym, prawym rogu na tym schemacie jest opisane co i dlaczego trzeba podpiąć.