Forum.VWGolf.pl

Witam. odgrzewam kotleta bo sam przymierzam się do wymiany owego czujnika okrągłego z fotki oznaczonej nr 1 w 1 poście autora tematu.
Objawy:
sporadycznie zapalająca się kontrolka awarii (w moim przypadku antypoślizgowego ESP) do czasu możliwości podłączenia pod VAGa częstotliwość jej zapalania się nasiliła ale zdarzało się ze pewne przejazdy i było ok...ale do czego zmierzam kupiłem zamiennik za 35zl w byle sklepie i go albo zwaliłem (po jego montażu światła paliły się non stop) albo było to z nim jak mi w sklepie powiedziano ze gwarancja na niego jest znikoma i szans na odzyskanie gotówki nie będzie więc już do nich nie wracałem a wziąłem orginał rozebrałem blaszki drobnym papierem przetarłem założyłem i działał (2 tyg.) do wczoraj wiec pojechałem do aso vw i kupiłem owy zielony co prawda różni się w oznaczeniu na końcu literką A(1C0 915 511 B -org.) ale w aso powiedzieli mi ze teraz jest montowany tylko ten zielony i ma "grać jak u cioci na weselu"..
stąd te moje obawy jak go dokładnie poprawnie zamontować...
chodzi o włącznik model nr 1:
na NIE wciśniętym pedale hamulca przekręcić w prawo i potem wpiąć wtyczkę.............?

Dobra nie ważne czujnik zamontowany i gra czyli bez wyciskania hamulca włożyłem przekręciłem -kliknęło i działa prawidłowo a teraz

panowie jak to jest mówicie ze są tylko czteropinowe te czujniki a gdzie ja nie zadzwonie do aso to mówią po podaniu Vin ze są 2 rodzaje-dwu i cztero pinowe czujniki światła stop w mk4

Lampart, nie dam sobie łapy uciąć...ale dwupinowe chyba były w autach z linką gazu, bez tempomatu - mógłby potwierdzić jakiś posiadacz takiego auta

ja fabrycznie nie miałem tempomatu ale kolega damian ppp mi założył

Lampart pisze:ja fabrycznie nie miałem tempomatu ale kolega damian ppp mi założył

pisałem o autach z linką gazu...

Witam. Mam następujący problem a mianowicie wczoraj po opuszczeniu samochodu zauważyłem ze przeskoczyła dość spora iskra gdy zamykałem samochód. Jednak pomyślałem ze to normalne czasami. Po około 3 godzinach zauważyłem ze zaświeciły mi się światła stopu. Poszedłem do samochodu odpaliłem i zgasły. Po opuszczaniu samochodu znowu mnie kopło i to dość dobrze. Moje pytanie jest następujące: Czy możliwe jest ze czujnik stopu jest uszkodzony i daje jakieś przebicie na karoserię samochodu ? Czy obstawiacie jakieś inne przyczyny takich objaw ?

Witam


Ktoś pisał tutaj że 1 czujnika nie da się zregenerować ? . Otóż da się , w środku nie ma żadnej filozofii . Blaszki w miejscach były zaśniedziałe i "nadpalone" , wyczyściłem wszystko papierem ściernym "zerówką" włożyłem do kupy , założyłem wszystko śmiga brak błędu.


Pozdrawiam

Witam. Golf IV 1.9 TDi AXR. Zapalajaca sie kontrolka swiec zarowych po ok 20 sek. od odpalenia auta i komunikat Motorenn wrkshtat czy cos takiego. Stop w klapie jest nie ma w lampach bocznych. Blad - automat stopu, blad staly ktorego nie mozna skasowac :/ diagnoza wymiana automatu stopu ten zielony. Zakupiony nowy. Po wlozenieu nowego automatu problem nie rozwiazany. Sytuacja taka sama stop w klapie jest w bocznych nie ma, kontrolka mryga.Stad moje pytanie czy po wykasowaniu bledu problem zniknie? Nie mam mozliwosci skasowania dzis bledu dopiero w poniedzialekz racji braku dostepu do kompa. Zarowki sprawne. Czy to wina bezpiecznika czy bledu? Czy spotkal sie ktos wgl z takim przypadkiem ze jest jeden stop ? Pozdrawiam.

Witam Wszystkich,

Przerabiając wszystkie tematy związane z moim problemem, żaden nie doprowadził do jego rozwiązania, dlatego postanowiłem napisać.
Pewnego słonecznego dnia gdy już ostatnie metry dzieliły mnie od domu, przy delikatnym przyhamowaniu zapaliła się kontrolka świec żarowych i miga. Teraz dzieje się tak po każdym odpaleniu, wystarczy poczekać maksymalnie około minuty i problem wraca. Od miesiąca czasu walczę z problemem, na początek podpiąłem Vaga i pokazał błąd 00741 Brake Pedal Monitoring, jako że mam zacięcie techniczne to zabrałem się od razu do pracy. Wyjąłem czujnik i rozebrałem, były nadpalone platynki więc lutownica w dłoń i regeneracja. Czujnik powinien już działać ale NIE. Podpiąłem (nowy) czujnik od kolegi dalej to samo. Wiec jeszcze raz Vag i w grupie oo6 w 2 polu, powinna być wartość 000 jeśli hamulec jest nie wciśnięty, natomiast 011 jeśli wciśnięty. U mnie jednak jest 110 przy niewciśniętym oraz 111 przy wciśniętym. Dodam że przy wciskaniu sprzęgła nic się nie zmienia, natomiast sprawdziłem czujnik miernikiem raz go rozebrałem i wygląda że pracuje poprawnie. Bezpieczniki sprawdzone
Jeszcze jak miałem wszystko na wierzchu wypiąłem czujnik od sprzęgła oraz hamulca na raz(z obudowy pedałów) wtyczki podpięte(wisiało swobodnie na kablach) i nagle błąd przestał się pokazywać. Jak tylko poskładałem wszystko znowu powrócił.
Mam nadzieje że nie zamieszałem za bardzo i będziecie mi w stanie pomóc, gdyż już migająca kontrolka doprowadza mnie do białej gorączki.

Pozdrawiam

naciśnij pedał hamulca potem wkładaj czujnik i nie zapomnij go poprawnie ułożyć

Już kombinacje z czujnikiem robiłem na wszystkie sposoby, ustawiany milion razy. Patrząc po jego budowie to powinien działać dobrze, tym bardziej ze sprawdziłem miernikiem przed włożeniem czy dobrze pracuje. Zastosowałem wszystkie metody jakie znalazłem przy migającej kontrolce świec i ani jedna nie daje rady. Najgorsze jest to ze wszystko inne co mogło by być przyczyną działa normalnie.

Też próbowałem swój reanimować, pod miernikiem działał jak należy, w aucie już nie. Kupiłem oryginał w ASO za 51zł i działa już ponad 3 lata.

Z tego co mi się obiło o uszy,to ten czujnik jest jednokrotnego montażu.

Jak pisałem, czujnik wkładałem praktycznie nowy z folii i dalej to samo. Dzisiaj z odrobiny czasu sprawdziłem napięcia na kostce, na zewnętrznych pinach od świateł jest 12v czyli jak być zapewne powinno bo działają, jednak na wewnętrznych pinach jest ok. 1,5v i się zastanawiam czy tutaj czegoś nie ma. Choć na początku myślałem ze może jak idzie sygnał do komputera to logika ma niższe napięcie.
Jest możliwość, żeby ktoś sprawdził to u Siebie, bo jeśli tam ma być wyższe napięcie to zaoszczędziło by mi szukania gdzie indziej lub bezsensownego prucia wiązki do podszybia gdzie dostęp jest mocno ograniczony.