Witam,
Czy ja też powinienem zająć się tym w swoim samochodzie ?
Opisze swój przypadek:
W 2012 czy jakoś tak natrafiłem, tu na forum na temat zamarzającej odmy w Golfie IV 1.4. Przeczytałem chyba wszystkie tematy jakie były dostępne w 2012r., postanowiłem się tym zająć na wiosnę 2013. Przyszła wiosna i chyba jakoś chciałem o tym zapomniałem, bo po tych wszystkich przeczytanych tematach trochę się zamotałem i już nie wiedziałem jaka metoda jest dobra i która działa i czy opłaca się w ogóle coś z tym robić. Pozbierałem fakty, najważniejszy to, że nie wywala mi oleju przez korek wlewowy lub bagnet, jak wywala to bardzo malutko, bo nie widać tego. Stwierdziłem, że to mnie nie dotyczy. I tak sobie jeździłem i jeżdżę do tej pory. Od 4 lat (tyle posiadam samochód) nigdy nie czyściłem odmy. Rocznie robię bardzo mało kilometrów, około 5000 rocznie. Zimą mniej, krótkie odcinki (dom - praca, praca - dom) coś koło 10km dziennie, latem nadrabiam, bo jestem zapalonym wędkarzem. W tym roku odświeżając profil na forum postanowiłem, jeszcze raz poczytać o odmie, chyba z nudów. Wpłynie mi troszkę więcej gotówki więc postanowiłem coś naprawić w aucie, też mu się należy. I mam do Was powyższe pytanie, czy coś z tym robić ? czy nie ? Zastanawia mnie fakt, że samochód od samego początku brał dużo oleju, około 0,5l na 500 - 600km. Tak jak wspomniałem nie widać, żadnych wycieków na silniku (w sumie to może ja nie widzę, nie jestem mechanikiem). Dolewam olej co 500km i jeżdżę. Rozmawiałem z jednym kolegą mechanikiem, że wie co trzeba wymienić i na wiosnę mi to zrobi, nie znam się aż tak dobrze na silnikach, wspominał chyba coś o jakiś pierścieniach. Więc przestałem się tym przejmować. Jednak teraz dopadają mnie wątpliwości, co jest przyczyną "brania" oleju: odma czy faktycznie "pierścienie" itp. W każdym razie jak dałem mu do sprawdzenie to mówił, że kopci na niebiesko i nie raz już to robił w golfach, więc czekam do wiosny i mimo wszystko dam mu niech tam zajrzy i wymieni co trzeba.
Mam kilka pytań:
1. Może winę za to ponosić odma ? Latem tak samo dolewam olej jak zimą.
2. Czy olej może jeszcze gdzieś uciekać jeśli odma jest zapchana ? Przez bagnet i korek raczej nie ucieka, tym bardzie, że wszyscy piszą o bardzo dużym ubytku 1 - 2 litry na raz, np. przy uruchomieniu auta. U mnie nigdy tak nie było.
3. Najważniejsze pytanie: Czy coś z tą odmą robić ? Bo nie chcę tego ruszać jeśli nie trzeba.
4. W skrócie co należałoby zamontować do mojego Golfa 1.4 16v (AKQ) - podgrzewaną rurkę, podgrzewaną odmę z innego modelu np. BBY, odpowietrzenie przez korek wlew oleju do filtru powietrza ? Czytałem, że można dodatkowo do pełni szczęścia wymienić kolektor chyba ssący, warto ?
Z góry bardzo dziękuję za pomoc, bo już mam tego serdecznie dość