Forum.VWGolf.pl

Witam również mam zamiar założyć takie przekaźniki tylko tych od poloneza nie mogę znaleźć. Jakie inne mogę zastosować?? mógł by ktoś jakimiś linkami poratować na allegro nie znalazłem nic ciekawego.

Dani90, Każde. Kupisz w każdym motoryzacyjnym po parę złotych.

oki dzięki znalazłem już je. mam pytanie sprawdzać napięcia bo słabo mi lampy święcą czy odrazu to montować bo nie mam miernika. i jak tak to jaki polecacie jakiś za 3zł czy może coś za 50zł??

Dani90, ja na Twoim miejscu montowalbym bez mierzenia, bo nasze auta maja tyle lat, ze raczej watpie, zeby bylo tam odpowiednie napiecie...
Jesli chodzi o przekaznik, jaki, to naprawde kupisz w sklepie motoryzacyjnym za kilka zlotych, ja kupowalem po 6zl chyba, na allegro widze tez za smieszne pieniadze
http://www.allegro.pl/item981046653_prz ... urier.html
Spelni swoja role spokojnie.

Pozdr

Witam

Zastanawiam się nad założeniem przekaźników. Nie mierzyłem jeszcze napięcia na żarówce, dzisiaj pomirzę. Ogólnie światło ma białą barwę ale świeci słabo. Lewą lampę mam nieoryginalna a jakby tego było mało złazi odbłyśnik i mocowanie żarówki się wygięło od temperatury - ogólnie bez komentarza jeśli chodzi o jakość.

Szczerze to nie za bardzo mi się widzi montaż przy lampach. Myślałem nad montażem w kabinie. Zastanawiałem się nad możliwościami podpięcia zaraz za manetką. Czy da się to zrobić? Ma ktoś pinout przełącznika świateł?

Wiem, że zysk będzie pewnie gorszy jak przy montażu pod lampy ale zależy mi na odciązeniu manetki i włącznika i ominięciu powstałego z nich "słabego ogniwa"

Dlaczego gdzieś za manetką? Bo nie chce bałaganu robić w skrzynce bezpieczników - to raz. Chciałbym aby oryginalny układ bezpieczników pozostał, dodać tylko dodatkowy na główne zasilanie. Nie mam schematu instalacji elektrycznej w mk3 stąd piszę. Inaczej bym obczaił czy da się to w ten sposób ominąć - raczej:)

EDIT

Pomierzyłem na jednej stronie bo zaczęło padać. Na aku 14,1 V, lewa H1 11,83 V.

Witam.
Tutaj pisałem jak sprawdzić bez miernika. http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=300075" onclick="window.open(this.href);return false;

jhosef pisze:Nie mam schematu instalacji elektrycznej w mk3 stąd piszę. Inaczej bym obczaił czy da się to w ten sposób ominąć - raczej:)

W mk2 brałem sterowanie właśnie z tego miejsca co opisujesz . W maluchu były takie gotowe zestawy z kablami , wystarczyło tylko podłączyć teraz tego w sklepie raczej nie dostanie .

witam, podłączyłem przekaźniki jak należy i mam problem...

na wyjściu 87 gdy włącze postojowe mam 9V napiecie dopiero jak włącze mijania mam 12V , tylko dlaczego jak włącze postój to mam napięcie w przewodzie gdzie idzie prąd do mijania..

na zgaszonym silniku wszystko jest OK ale na zapalonym (pewnie wieksze napiecie) gdy włącze pozycje->mijania i chce zgasić mijania i dać na pozycje to mijania sie dalej świeci.....musze dać na 0 i dopiero pozycje właczyc i świeci wtedy .....


zepsuty przełącznik?? dodam ze wczesniej nie było tego problemu a mialem podłączone tez przez przekaźnik ale na konektorki a teraz mam podstawe przekaznika i wszystko tak samo podłączone jest...

Derbi013 pisze:podłączyłem przekaźniki jak należy i mam problem...

Jedno wyklucza drugie,sprawdź jeszcze raz . Gdzie one są,z którego miejsca sterowane ?

witam! po założeniu przekaźników stwierdziłem 0,5V różnicy na Ori kablach vs. przekaźniki. -->> Wniosek: duuużo lepsza widzialność w nocy. Polecam wszystkim borykającym się z tym problemem. Sam się długo zastanawiałem... wydatek nieduży a korzyść wielka;] chyba ze ktoś nie ceni sobie bezpieczeństwa;p

Dzisiaj w końcu uklepałem instalację, trochę po grubości pojechałem.

4 przejaźniki, po każdym na żarówę - uważam to za lepsze rozwiązanie, wszystko odseparowane.
4 bezpieczniki na światełka
2 kable zasilające 2,5 mm kw jeden na krótkie, drugi na długie - tak mi było wygodniej ze względu na kabelki, porządne gniazda bezpieczników z kablem 2,5 kw. Oddzielne bezpieczniki na zasilanie krótkich i długich.
Kable sterujące 1 m kw, zasilające żarówki 2,5 mm kw. Każde łącze lutowane.

Zyski:
Miałem na lewej lampie 11,83 V, mam 13,6 (14,1 na aku więc strata 0,5 V na mojej instalce - uważam, że mało)
Nie miałem okazji jeszcze przejechać się bo jeszcze jasno. Dla pełni szczęścia odbłyśnik lewej idzie do regeneracji, w tej chwili siedzi lampa DEPO więc szału nie robi, problem z ustawieniem poprawnego świecenia. Koszt regeneracji H1+H1 60 zł brutto. Odbłyśnik mam oryginalny z drugiej lampy ale już matowy.

jhosef - ile Cię ta cała "przyjemność" wyniosła ? ? ? ? Tj. instalacja przekaźnikowa.

BartekGib, to będzie tak:

Przekaźniki 4 sztuki x 3,5 zł =14 zł
Gniazda przekaźników: 4 szt x 3,5 = 14 zł ( porządne z kablem głównym 2,5 mm kw i diodą czy co to tam jest)
6 metrów kabka 1 mm kw (dwa kolory) po 1,5 zł = 9 zł
8 metrów kabla 2,5 mm kw (dwa kolory) po około 2 zł = 16 zł
6 gniazd bezpieczników na prąd 30A (kabek 2,5 kw) = 18 zł
2 rolki izolacji szmacianej ( jak ory) 6 zł
izolacja termikurczliwa - łącznie koło 5 zł.
końcówka na kabel (oczko 6 mm) 2 szt - około 1 zł (na kabel 8 mm kw)
Cyna lutownicza

Łącznie: 83 zł.

Z tym ze wszysto poszło nowe, łącznie z kablami - choć te mogłem z recyklingu wziąć a kable z dużym zapasem są położone. Kładłem wszystko aby wyglądało jak najbardziej oryginalnie (przy lampach jeszcze trzeba poprawić bo izolacji parcianej mi zabrakło). Przekaźnikó 4 a nie dwa przez co więcej kabli cienkich potrzeba, kabla trochę mi zostało. Ogólnie nie szczypałem się. Wole mieć wszystko odseparowane i wydać parę zł więcej.
Takie zdanie wynika stąd, że w oryginalnej instalacji nie ma takiej sytuacji aby świecenie obu lamp opierało się na jednym bezpieczniku. Przy zastosowaniu dwóch przekaźników taka sytuacja ma miejsce bo światła opieraja sie na sterowaniu z jednej lampy=jednego bezpiecznika.

Ja jestem po montażu przekaźników w mk2. Użyłem dwóch przekaźników Boscha VW/Audi 25A max, które znalazłem w swoich manelach, podobnie jak konektory, kable i oprawki na bezpiecznik. Do tego izolacja, lutownica, cyna i jazda. Generalnie wyszedł drut A to dlatego, że użyłem akurat tego, co miałem pod ręką i nie zaopatrywałem się w przepiękne peszle, podstawki pod przekaźniki itp. Najważniejsze, że spełnia swoją funkcję. Przedtem na żarówce miałem 11,85V, teraz mam 13,15V (na akumulatorze 13,5V). Jeszcze muszę wymienić regulator napięcia i powinno być elegancko.
Jednym słowem warto.

Jakby ktoś pytał jakich przekaźników jeszcze można użyć, to podpowiem, że 53 i 18 też spełnią się tutaj w nowej roli.

Ja jakis czas temu wstawilem sobie takie przekazniki i zasilanie z zarowek z 11.8 wzroslo do 13.5 i przy takim samym ustawieniu lamp wiara mruga mi zebym wylaczyl dlugie mala korekta i bedzie oki. A co do przekaznikow to uzylem dwoch 30 A i jest rewelacja, swiatla swieca o 2 razy mocniej