Strona 18 z 18

[MK2] Odma 1.3NZ mk2

: wt sty 10, 2017 16:50
autor: Daga321
Mam pytanie co do tego druta od skraplacza. U mnie nie był on podłączony. Ktoś wie dokładnie jaka śruba tam pasuje? Na klucz 10 jest za mała, 13 jest za duża. I jak ustawię wszystko tak, żeby przykręcić ten drut to węże się wyginają inaczej, chociaż to może kwestia pokombinowania z ustawieniem węży.

Re: [MK2] Odma 1.3NZ mk2

: śr sty 11, 2017 19:48
autor: Semi1
majka72 pisze:czy na taką zatkaną w zimę odme wystarczy wyjąć ten jeden przewód z pokrywy zaworów i puścić go pod auto? czy coś jeszcze przepinać w odmie trzeba?
swoją odme wyjąłem wyczyściłem i wsadziłem ale obawiam się że noc pod niebem i zamarznie znowu, więc taki chwilowy patent byłby jak znalazł.
Powiem tak dużo sie z tym bawiłem i nic nie jest tak pewne jak puszczenie odmy pod auto- wiem, wiem zaraz ktoś powie ekologia itd. ale jak wywali nam na ziemie cały olej to dopiero będzie. jak coś to montuj takie przewody aby nie zaginały się, połącz to z pokrywą zaworów i pod auto. trzeba zatkać rurę od filtra powietrza tam jest takie kolanko co łaczy się z odmą. Jest jeszcze jeden plus silnik nie łapie lewego powietrza.

[MK2] Odma 1.3NZ mk2

: ndz sty 29, 2017 20:44
autor: Grandes
Patent z Rzepnicy na problemy z zamarzającą odmą
(dotyczy silników benzynowych bez turbo):
-masło pod korkiem
-olej w kolorze "kawa z mlekiem"
-wywalanie oleju przez bagnet i wszędzie gdzie jest to tylko możliwe - np symeringami i nawet z pod nowego korka oleju:)
-rano po odpaleniu po mroźnej nocy brak ciśnienia oleju -woda w oleju przy dłuższym postoju oddzielając się od oleju skupiając się na samym dnie misy olejowej - smok pompy zamarza!!! -miałem już taki przypadek na warsztacie :)

Patent jest sprawdzony i bardzo prosty bo polega na tym żeby woda odparowywała w skrzyni korbowej w niższej temp. 80 do 90 stopni. Uzyskuje się to obniżając ciśnienie w skrzyni korbowej za pomocą odmy podciśnieniowej z membraną.

koszt materiałów na przeróbkę około 100zł
-odma 077103245B -około 60zł
-trójnik Y 12mm - około 15zł
-pozostałe wydatki to wąże i i jakieś przejściówki:)

fotki przykładowe w tym poscie:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 4#p7047944" onclick="window.open(this.href);return false;

[MK2] Odma 1.3NZ mk2

: sob cze 24, 2017 15:48
autor: virushere
Semi1 pisze:Powiem tak dużo sie z tym bawiłem i nic nie jest tak pewne jak puszczenie odmy pod auto- wiem, wiem zaraz ktoś powie ekologia itd. ale jak wywali nam na ziemie cały olej to dopiero będzie. jak coś to montuj takie przewody aby nie zaginały się, połącz to z pokrywą zaworów i pod auto. trzeba zatkać rurę od filtra powietrza tam jest takie kolanko co łaczy się z odmą. Jest jeszcze jeden plus silnik nie łapie lewego powietrza.
Cześć, prześledziłem cały temat już na zimę, gdy wywaliło mi olej. Teraz chciałbym to przerobić tak, żeby silnik równo pracował, a zimą nie było problemów. Ostatnio podbijało mi bagnet, miałem problemy z odpalaniem i silnik nierówno pracował. Po rozebraniu odmy okazało się, że przy trójniku przewód 8mm do pokrywy zaworów się załamuje, przez co zapewne rośnie ciśnienie i silnik się dławi (chyba tak to działa?). Właśnie jestem w trakcie zaślepiania dziury po kolanku w rurze idącej do przepustnicy i nie wiem co robić. Wymienić przewód od pokrywy zaworów, trójnik i zostawić cały układ puszczając przewód od regulatora ciśnienia przed filtr powietrza? Czy tak jak mówisz, dać to pod auto i nie patrzeć na ekologię? Jeżeli opcja numer dwa to kiedy dać ten przewód? Zaraz za trójnikiem, czy od bańki, czy za regulatorem?

[MK2] Odma 1.3NZ mk2

: ndz cze 25, 2017 11:12
autor: Semi1
Więc tak, po pierwsze to trzeba zatkać rurę gumową tą która łączy przepływomierz z przepustnicą-tylko ten otwór od odmy. Wtedy mamy szczelny dolot i będziemy mieli pewność czy to akurat to powodowało nierówną pracę silnika. Co do odmy, puszczamy przewód od pokrywy zaworów pod auto, wcześniej trzeba to jakoś połączyć z odmą silnika. Trzeba uważać na rurę (przymocować do czegoś aby się nie przemieszczało) od kolektora aby nie zapaliła gumowego przewodu. Ja tak zrobiłem.

A bym zapomniał, wywal ten regulator wtedy będziesz miał pewność że nie wyrzuci oleju.

[MK2] Odma 1.3NZ mk2

: ndz cze 25, 2017 14:47
autor: Daga321
U mnie zamarzało w lekko wygiętym wężu (nr 7 na schemacie na 1 stronie). Wstawiłam proste odcinki węży, a zamiast puszki separator oleju od lubina. Na razie zdaje egzamin, ale zobaczymy co będzie zimą. Zastanawiam się jaką właściwie role odgrywa regulator (nr 9). Wywaliłam go z układu i w sumie nic się nie zmieniło

[MK2] Odma 1.3NZ mk2

: pn cze 26, 2017 15:00
autor: virushere
Semi1 pisze:Więc tak, po pierwsze to trzeba zatkać rurę gumową tą która łączy przepływomierz z przepustnicą-tylko ten otwór od odmy. Wtedy mamy szczelny dolot i będziemy mieli pewność czy to akurat to powodowało nierówną pracę silnika. Co do odmy, puszczamy przewód od pokrywy zaworów pod auto, wcześniej trzeba to jakoś połączyć z odmą silnika. Trzeba uważać na rurę (przymocować do czegoś aby się nie przemieszczało) od kolektora aby nie zapaliła gumowego przewodu. Ja tak zrobiłem.

A bym zapomniał, wywal ten regulator wtedy będziesz miał pewność że nie wyrzuci oleju.
Otwór od odmy zaślepiłem. Została kwestia odmy. Nie chcę bawić się w przerabianie puszki filtra, zrobię tak jak mówisz - pod auto. Przewód od pokrywy zaworów i tak muszę wymienić, bo jest w kiepskim stanie, dam tam 10mm. Wymienię też trójnik i połączę oba te przewody (10 i 18mm), ale co potem? puszczać już tam przewód pod auto, czy zostawić bańkę (separator), wyrzucić regulator i od bańki dać przewód w dół pod samochód? Bo jeżeli nie ma to znaczenia to wolę od razu za trójnikiem to puścić niżej.
Przepraszam za ilość pytań, ale z mechaniką mam mało wspólnego i jeżeli mogę to wolę polegać na doświadczeniu innych :D
Pozdro!

[MK2] Odma 1.3NZ mk2

: wt cze 27, 2017 14:10
autor: Daga321
virushere, ja na twoim miejscu dałabym węże po prostu pod auto. Separator ma zatrzymywać olej żeby nie syfiło do dolotu, więc ci raczej niepotrzebny.

[MK2] Odma 1.3NZ mk2

: wt cze 27, 2017 18:40
autor: Semi1
Co do regulatora, jak go nie ma to mogą być zakłócenia w przepływie powietrza (ja go zdemontowałem i było gorzej, trzeba zaślepić), przedmuchy z silnika itp. W moim jak się rozgrzeje sporo tego jest. Zrobiłem rozdzielacz tuż nad separatorem tak na wysokość rozrusznika. Na razie działa i nie zamarzło :okej: Tylko uczulam nad dobrym przymocowaniem przewodu gumowego aby nie dotykał tłumika bo może być nieciekawie.