Forum.VWGolf.pl

Wczoraj po papierze 2500 użyłem pasty automax (tak na początek). Posmarowałem felgę pastą, pokropiłem wodą i zacząłem polerkę... Na początku było w porządku, ale po chwili, zaczęły się robić czarne smugi, krążek zrobił się czarny i nie mogłem już dalej polerować, bo zostawiałem tylko czarne ślady... W czym jest problem? Za dużo pasty? Krążek się zalepił czarną mazią i jest do wyrzucenia. Muszę wziąć nowy krążek i nałożyć zdecydowanie mniej pasty? Opiszcie proszę jak powinien dokładnie wyglądać proces polerowania pastą...

hehe nie jestem specjalista a amatorem w tej dziedzinie mi tez robiła się cała czarna fela i chyba było to spowodowane za szybkimi obrotami w początkowej fazie polerowania. ja robiłem tak: polerowałem wiertarką i filcem na początku miałem małe obroty takie ledwo ledwo starałem się rozprowadzać po całej powierzchni pastę i robiła się taka maź następnie zwiększałem obroty i znowu ta sama procedura ale mazi było mniej potem największe i po całej jeździłem już nie było prawie pasty i mazy nie robiły się może gdzie nie-gdzie jak za długo trzymałem sprzęt a co do czarnego krążka to się nie przejmuj bo będzie czarny ponieważ zbierasz aluminium a to czyste nie jest chyba wiesz jak wyglądały Twoje ręce po tarciu papierem? krążka nie spisuj na straty . co do pasty to nie nakładaj jej dużo tak posmaruj felgę i rób potem znowu posmaruj, bo jak jest za dużo i odrazu pojedziesz wielkimi obrotami to ona będzie pryskać strasznie też
mam nadzieję ze trochę Ci rozjaśniłem sprawę

a więc jak to jest z tym kolejnym polerowanie felgi ?

Czy któryś z tych środków -łatwo dostępnych- się nadaje do konserwacji polerki?

ja na tym forum przeczytałem że dobry jest do konserwacji tłusty wosk i polecany był tani wosk z shella taki w puszce dostępny na stacjach tej marki płaciłem 15zł do konserwacji polerki wystarczy na długie lata

Tym razem ja mam problem, znacie coś mocniejszego niż scansol i zmywacz boll, bo za nic w świecie nie mogę zdjąć bezbarwnego (tej ori powłoki z fabrycznie polerowanych felg). Bbs, oz i inne tego typu kryte bezbarwnym scansol rozpuszcza od razu a na tych mercach praktycznie nie rusza .

A jakie środki czyszczące felgę polecacie do felg z polerowanymi rantami? Coś co dobrze zmyje nalot itp, ale nie zepsuje polerki:) Kiedyś ktoś polecał środek jakiejś firmy tu na forum.. ale nie mogę tego znaleźć

Skończyłem drzeć papierem 2 felgi, był to papier 2500. Następnie filc+automax+woda i wyszło kiepsko, nie jestem zbytnio zadowolony, a mianowicie tak:





Z tym, że każde z ramion polerowałem dość krótko, ponieważ pojawiały się czarne mazy. Czy teraz powinienem użyć nowego krążka filcowego i jeszcze raz automaxem przejechać, ale dłużej polerując i mocniej dociskając? A jak zabrać się za polerowanie PP-50 z bawełną?

Te mazy zejdą jak przejedziesz szmatą tylko trza mocniej napierać na felge. Kup autosol i powinno być lepiej.

moje byłe bbski
tak wyglądały jak je kupiłem


a tak już po polerce

u mnie tez problem z malo efektywna polerka i uzywalem automaxa (2rodzaji)
ale u wulkanizatora pracuje mlody lepek i mowil zebym lepiej kupil paste polerska w kostce/walcu taki twardy zielony lub bialy
tez to polecacie??
i jeszcze mowil zebym filc na wiertrce polal troche nitro i rozcieral na nim paste a pozniej polerowal
niby pokazywal mi jakas fele to o niebo lepiej niz moje

.Tomek. pisze:Tym razem ja mam problem, znacie coś mocniejszego niż scansol i zmywacz boll, bo za nic w świecie nie mogę zdjąć bezbarwnego (tej ori powłoki z fabrycznie polerowanych felg). Bbs, oz i inne tego typu kryte bezbarwnym scansol rozpuszcza od razu a na tych mercach praktycznie nie rusza .

Poszukaj środka DI-Stack... mocniejszego cholerstwa nie używałem opary psują mózg, a praca jedynie w okularach i rękawiczkach.... jak Scansol nie robił wrażenie na mojej skórze, tak Stack daje czadu

Ale niestety podobno to wycofali.. także musisz szukać resztek magazynowych... bo niestety to już bardzo mocna chemia... a co ciekawe tam na puszcze był jakiś napis że środek nie może być używany hobbystycznie..

borek88 pisze:u mnie tez problem z malo efektywna polerka i uzywalem automaxa (2rodzaji)
ale u wulkanizatora pracuje mlody lepek i mowil zebym lepiej kupil paste polerska w kostce/walcu taki twardy zielony lub bialy
tez to polecacie??
i jeszcze mowil zebym filc na wiertrce polal troche nitro i rozcieral na nim paste a pozniej polerowal
niby pokazywal mi jakas fele to o niebo lepiej niz moje

Poczytaj trochę... wiem że temat jest obszerny, ale spokojnie 10 ostatnich stron rozwiało by Twoje wszelkie wątpliwości.

ludzie nauczcie się CZYTAĆ w końcu! Zadajecie takie głupie pytania, na które odpowiedzi w tym temacie padają dziesiątki razy. Ciągnie się już 140 stronę, a gdyby go streścić to wyszły by ze dwie...

barteKKK03 pisze:Poszukaj środka DI-Stack... mocniejszego cholerstwa nie używałem opary psują mózg, a praca jedynie w okularach i rękawiczkach.... jak Scansol nie robił wrażenie na mojej skórze, tak Stack daje czadu

popieram di stack dawal rade...a teraz jakis shit juz tylko jest do dostania w wieluniu ;/