: wt lut 17, 2009 10:48
proartur, pewien nie jestem ale z ekoskóry robi sie nie tylko wnętrza samochodów ale tez meble do mieszkań i wieeele osób Ci powie ze są naprawdę ok i wytrzymałe.
Ja od siebie Ci powiem ze ekoskóra w sumie dość słabo się naciąga..da się niektóre rzeczy naciągnąć ładnie ale są miejsca ( głównie na desce rozdzielczej) których nie wyprowadzisz ZNOŚNIE bez odpowiedniego ciecia i szycia.
Dodam jeszcze że jeżeli zmusisz się do obszycie jakiejś dechy to nic nie dawaj pod eko-skórę (gąbki,filce etc) bo z moich obserwacji wynika że ciężej jest wtedy wszystko ładnie wyprowadzic.
W ogóle to ekoskórę ( jak i chyba każdy inny materiał) ciężko w domowych warunkach ładnie osadzić na wklęsłych powierzchniach oraz na łukach (np. boczki w fotelach kubłowych).
Ja osobiście marzyłem o obszytej czarną ekoskórą desce w moim mk1..ale kiedy zobaczyłem ile do tego trzeba nerwów i czasu to zrezygnowałem po prostu żal mi było traconych nerwów mojej mamy ...
Jeśli masz dużo czasu, możesz ciąć,kleić,szyć itd. i z odpowiednim zapałem i nastawieniem na pewno wyjdzie :green_fuck: Ja zrezygnowałem bo w mk1 deska jest jak dla mnie za kanciasta a puki co mam wiele innych rzeczy do zrobienia przy aucie żeby już w końcu nim wyjechać
Ja od siebie Ci powiem ze ekoskóra w sumie dość słabo się naciąga..da się niektóre rzeczy naciągnąć ładnie ale są miejsca ( głównie na desce rozdzielczej) których nie wyprowadzisz ZNOŚNIE bez odpowiedniego ciecia i szycia.
Dodam jeszcze że jeżeli zmusisz się do obszycie jakiejś dechy to nic nie dawaj pod eko-skórę (gąbki,filce etc) bo z moich obserwacji wynika że ciężej jest wtedy wszystko ładnie wyprowadzic.
W ogóle to ekoskórę ( jak i chyba każdy inny materiał) ciężko w domowych warunkach ładnie osadzić na wklęsłych powierzchniach oraz na łukach (np. boczki w fotelach kubłowych).
Ja osobiście marzyłem o obszytej czarną ekoskórą desce w moim mk1..ale kiedy zobaczyłem ile do tego trzeba nerwów i czasu to zrezygnowałem po prostu żal mi było traconych nerwów mojej mamy ...
Jeśli masz dużo czasu, możesz ciąć,kleić,szyć itd. i z odpowiednim zapałem i nastawieniem na pewno wyjdzie :green_fuck: Ja zrezygnowałem bo w mk1 deska jest jak dla mnie za kanciasta a puki co mam wiele innych rzeczy do zrobienia przy aucie żeby już w końcu nim wyjechać