[MK2] Odma 1.3NZ mk2
: ndz gru 05, 2010 10:35
nie jezdzic-to auto jest tylko na lato
Cześć, teoretycznie główkujesz dobrze, gorzej będzie z praktyką, bo gdyby to było takie łatwe to producenci chyba seryjnie by takie rozwiązanie stosowali. Co prawda wydawało mi się, że co jak co ale w mk4 odma powinna juź być rozwiązana lepiej ale skoro piszesz, że też szwankuje to znaczy że również w tej generacji jest problem...l_nino pisze:Nie jestem fachowcem motoryzacji ale takie miałem pierwsze skojarzenie - skoro woda jest problemem to trzeba się jej pozbyć... Wyprostujcie mnie jeśli się mylę. Chyba, że ktoś już myślał nad takim rozwiązaniem i prowadził jakieś eksperymenty... Chyba istnieją jakieś separatory wody i gazu?
Pozdrawiam!
adario38 mniej pisz, a więcej rób. To chyba było już nie raz npisane i nie ma co strzępić języka. Jak chcesz olać powrot gazów i przy okazji ekologię, to odcinek ZA trójnikiem (łączy przewód z pokrywy zaworów i ze skrzyni korbowej) puszczasz "na zewnątrz". Natomiast otwór w wężu dolotu musisz szczelnie zatkać, żeby silnik nie ciągnąl lewego powietrza za przepływką. Ot i cała filozofia.adario38 pisze:Ja sie sklaniam ku zdjeciu calej odmy,takze tej rurki z dekla klawiatury.Nie mam zadnych przedmuchow z silnika wiec nic tam nie cieknie,przynajmniej nie bedzie zamarzac.
A znasz może jakiegoś konkretnego?adario38 pisze:Ekologia sie nie przejmuje wcale,poniewaz ci ekologowie,ktorzy najglosniej krzycza w obronie natury-nie znaja tych problemow.Oni maja takie fury,ktorym odma nie zamarza,z gornej polki full wypas.Tylko spalanie tych limuzyn jest jakos tak malo eko...
A to już wszystko jasneadario38 pisze:- dzialaczy mocno ekologicznych, tzn mocno zaangazowanych w unijna KASE na dotacje "Natura 2000" tez kilku znam osobiscie,z dwoma nawet w lawce w liceum kiedys siedzialem (…) takie fury jak oni maja to zycze kazdemu, nie tylko ekologom
No może... i już.adario38 pisze:chodzi mi tylko czy golfina moze jezdzic bez odmy czy nie moze - i juz ??
Yep. Najprościej, bo tu się łączą oba węże z bloku i z pokrywy i idą do tego śmiesznego zbiorniczka, co ma pełnić funkcję czegoś w stylu "odstojnika". Choć w sumie można by i zbiorniczek zostawić i z niego dopiero dać rurkę gdzieś pod autko (czyli nr 3), teoretycznie powinno wtedy mniej syfu z niej kapać, bo część powinna pozostać w baniaku (a sufy na drogach mamy aż nadto). Możesz poeksperymentować...adario38 pisze:Mac Abra - gdzie bys radził? Uzylem rysunku z pierwszej strony i zaznaczylem od 1 do 4 mozliwe opcje-wedlug Twojego opisu w punkcie 2 ??
Moim zdaniem wszystkiemu winien jest przede wszystkim regulator ciśnienia - czyli ten plastikowy grzybek nad zbiorniczkiem, już przed wężem do dolotu. On ma w środku membanę i bardzo małe przeloty... więc woda + mróz raczej skutecznie go zablokują. A ponieważ jest najdalej od silnika to się szybko nie ogrzeje, więc zanim np lód puści to już możemy być bez olejuadario38 pisze:Ciekawe co jest w srodku tego baniaka odstojnika-jesli gesto upakowane to cos,to moze zatrzymywac wilgoc,a wtedy wiadomo co dalej podczas mrozu ...
Masz bardzo bystre spostrzeżenia adarioadario38 pisze:Tak sobie mysle tez,ze jesli komus porzadnie wywali i zaleje cala komore olejem raz lub dwa w ciagu jednej zimy-to nalezalo by zmienic pasek rozrzadu. Pasek-jak wiadomo jest z gumy,a guma nie lubi oleju.
Czyli jak komus wywala co roku olej-to powinien co roku wymieniac pasek ?? Tak profilaktycznie ?? (...) Czy taki nasaczony olejem psasek wytrzyma powiedzmy te cztery lata i nie przeskoczy lub sie nie urwie-to szczerze mowiac-nie jestem pewny ??
Chyba kosmicznie drogie to nie są, ale lepiej nie wywalać, nigdy nie wiadomo kiedy co się przyda.adario38 pisze:A i tego grzybka i baniaka nie mozna zdaje misie wyrzucic-bo te czesci kosztuja jakies wziete z sufitu sumy.
Zatykasz czym Ci się rzewnie podoba, byle było szczelne tanie i skuteczne... podpowiem tylko, że kultowa srebrna taśma jest w takich przypadkach jak zawsze nieśmiertelna (naturalnie w ramach "rozwiązania tymczasowego z bezterminowym odroczeniem daty wykonania tego metodą właściwą"adario38 pisze:Korkiem od cisowianki wklejonym na czerwony silikon lub na klej dwuskladnikowy ?? To dopiero rzezba.
i jak poszło?adario38 pisze:Biore sie za to w sobote,wczesniej nie mam czasu.