Forum.VWGolf.pl

Ja swoje felgi RH polerowałem automaxem i jakąś zwykłą szmatką (stary t-shirt). Efekt mnie nie zadowala bo wyszły bardzo ciemne i troche mleczne. Nastepnym razem zrobie polerke autosolem ale czy mogę użyć zwyklej szmatki jak wczesniej? bo żadnych filców stożków nie posiadam.

autosol i automax to pasty wykanczajace jesli stop ciagle pozostawia mleko pomoze tylko wiertarka badz szlifierka katowa z filcem, bawełna i pastami twardymi gradacyjnymi jak biala brazowa a ostatecznie niebieska

lluukkaasss pisze:jakoś rozgrzewa i ma lepsze własciwości ?

Tak się składa że jak felga jest ciepła to lepiej się poleruje.

lluukkaasss pisze:pastami twardymi gradacyjnymi jak biala brazowa a ostatecznie niebieska

Nie mąć chłopakowi w głowie... kolor nie jest żadnym konkretnym wyznacznikiem, bo to zależy od producenta i ma na cel rozróżnianie past z jednej konkretnej oferty, nie ma zasady że wszystkie brązowe pasty są ścierne, a niebieskie lustrzane...

Co do tego że Autosol i Automax to pasty wykańczające to się też nie do końca zgadzam... obie te past są lekkościerne, a więc chyba nie koniecznie są wykańczające... wystarczy rozsmarować je na palcach i wiadomo o co chodzi.

Witam wszystkich!

Panowie, mam takiego oto pacjenta:

i prosiłbym o radę, jak doprowadzić go do stanu używalności? Chciałem spolerować te felgi na lustro, ale nie wiem czy mi się uda, ponieważ na krawędziach mają dość spore ubytki. Co na to można poradzić? Bo chyba nie będę tego piłował aż wyrównam? Wiem, że można naspawać ubytki u fachowca, ale to kolejne koszty. Najpierw muszę pozbyć się starego lakieru, później papierek wodny 320, 600, 800, 1200, 1500 i 2000, kolejny etap to pasta polerska z końcówką filcową, tylko jaką pastę polecicie? Słyszałem że AUTOMAX może być. Mam nadzieję, że dobrze kombinuję. Z góry dzięki za pomoc !

Panowie pomozcie bo widze, że temat polerowania felg nie jest Wam obcy:)
Doradzcie krok po kroku co zrobic zeby bylo lustro w tym przypadku jak mozecie.. Musze papierem a pozniej pasta czy sama pasta wystarczy? nie wiecie czy fabrycznie polerowane parabole sa pokryte jakims klarem i czy to przeszkadza?

xdawidmx, jak jest klar to najpierw Scansolem, później papierami i pasta bo te felgi bardzo dobrze sie poleruja

Ludzie zacznijcie czytac ten temat, to nie boli, a wszystko jest napisane krok po kroku

Wciąż są te same pytania, jak dotrzeć, jaką pastą, przecież wszystko jest na poprzednich stronach

.Tomek. pisze:Ludzie zacznijcie czytac ten temat, to nie boli, a wszystko jest napisane krok po kroku

Wciąż są te same pytania, jak dotrzeć, jaką pastą, przecież wszystko jest na poprzednich stronach

Mi już się odpisywać nie chce... w kółko to samo...

Ostatnio polerowałem swoje felgi filcem na wiertarce, efekt super ale powstają takie jakby zamglone mazy. jak się tego pozbyć? pomóżcie. Czyżby alu się tak szybko utleniało?? polerowałem, było ładne lustra, obraz który się odbijał był ostry, a teraz troszkę jakby mgiełka...

xdawidmx, moje kółka tak są one pokryte lakierem bezbarwnym. tak jak piszesz są juz fabrycznie lekko spolerowane (tylko z wierzchu) ale trzeba je jeszcze dorobic do lustra. jak sie przyłozysz do roboty to bedzie pięknie

barteKKK03 pisze:

.Tomek. pisze:Ludzie zacznijcie czytac ten temat, to nie boli, a wszystko jest napisane krok po kroku

Wciąż są te same pytania, jak dotrzeć, jaką pastą, przecież wszystko jest na poprzednich stronach

Mi już się odpisywać nie chce... w kółko to samo...

tak, ale ciezko przejrzec 100 stron szukajac odpowiedzi na 1 pytanie :/ fakt, faktem mozna, ale mysle ze jakby ktos ogarnac male FAQ na 1 stronie to byloby mniej tych samych pytan

GeGi pisze:tak, ale ciezko przejrzec 100 stron szukajac odpowiedzi na 1 pytanie :/ fakt, faktem mozna, ale mysle ze jakby ktos ogarnac male FAQ na 1 stronie to byloby mniej tych samych pytan

bedzie nie długo, bo juz nie mogę patrzeć na ten temat.

wiem że nikt nie napisze wszystkiego, bo tez sam do wszystkiego dochodziłem i wiem jak cenne to jest, a jak wiadomo polerka kosztuję, ale coś wam podpowiem.

Witam! Przeglądając ten temat przez ostatnie 20 stron nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie, mianowicie chodzi o to:

http://picasaweb.google.pl/lh/photo/VHs ... directlink
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/gmu ... directlink
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/FOW ... directlink

Są to lekkie przetarcia wiec wydaje mi się ze papier 2000 + automax wystarczy prawda?
Czy po takim zabiegu miejscowym będę musiał przepolerowac cala felge automaxem zeby nie było różnicy w odcieniu lakieru na feldze?
I czy biala gąbka polerska nada się do automaxa czy zaopatrzyć sie w jakiś filc?

Druga sprawa:

http://picasaweb.google.pl/lh/photo/wLW ... directlink
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/oNb ... directlink

Inna felga ma taka przypadłość ze poprzedni właściciel musiał ja położyć na chropowatej powierzchni i dlatego zostały takie małe "wgniecenia"? Tu już będzie trudniej rozumiem, ale postępowanie takie samo -> papier + automax. Od jakiej gradacji zacząć?

I ostatnia sprawa:


http://picasaweb.google.pl/lh/photo/KmF ... directlink

Bliskie spotkanie z krawężnikiem... Od czego w tym przypadku zacząć?

Nie chciałbym żeby felga miała lustrzane odbicie a jedynie żeby odzyskała swój naturalny połysk taki jak miała w dniu wyprodukowania

Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam!

matgym, jeśli dobrze Cię zrozumiałem to raczej tak się nie da zrobić jak ty mówisz ponieważ lakier jest zdarty do podkładu i jechanie papierem a później pastą nie pomoże. Trzeba je malować żeby pozbyć się tych ubytków.