Forum.VWGolf.pl

Jest to jakaś metoda...

damiano1987, nie orientujesz się, czy dużo oparów latało u ciebie odmą? Daj znać, jak pojeździsz, jak to znosi filtr powietrza i czy w puszce nic nie pływa

Witam dzielnego obrońce naszych skromnych 1.3 Wiesz ci powiem jak czyściłem przepustnice przed tym zabiegiem to była zasyfiona mocno , teraz jest połysk a filtr już ma nalatane kolo 20 tys wiec nie długo wymiana ale ogólnie żadnego zabrudzenia dodatkowego nie stwierdziłem na filtrze powietrza po tym zabiegu; gdzieś czasem pojawi się jakaś kropelka lub dwie z tego przewodu ale wyparowuje. A szczerze jakby nawet syf leciał z tego przewodu to wole mieć zasyfiony filtr powietrza niż mieniać motor z powodu syfu odmy który wlatuje do cylindrów. Najwyżej będę mieniał co 15 tys i spokój. Pozdrawiam

damiano1987 pisze:Witam dzielnego obrońce naszych skromnych 1.3

witam witam btw, czy gdzieś już się wcześniej spotkaliśmy?

damiano1987 pisze:Wiesz ci powiem jak czyściłem przepustnice przed tym zabiegiem to była zasyfiona mocno , teraz jest połysk a filtr już ma nalatane kolo 20 tys wiec nie długo wymiana ale ogólnie żadnego zabrudzenia dodatkowego nie stwierdziłem na filtrze powietrza po tym zabiegu; gdzieś czasem pojawi się jakaś kropelka lub dwie z tego przewodu ale wyparowuje.

"Słusznie godo, dać mu wódki!" - nuszę przyznać, że to brzmi sensownie, zwłaszcza że i tak warto regularnie filtr powietrza wymieniać, a koszt nie jest wysoki. Choć obawiam się, że u innych przy gorszej kondycji silnika filtr może zostać bardzo szybko zarzygany olejem, ale to pozostawiam już do oceny naśladowcom : ] Jak mi nie wypali mój patent, nad którym pracuję, to pewnie też się nad tym zastanowię, dzięki za zdjecia i opis!

damiano1987 pisze:A szczerze jakby nawet syf leciał z tego przewodu to wole mieć zasyfiony filtr powietrza niż mieniać motor z powodu syfu odmy który wlatuje do cylindrów. Najwyżej będę mieniał co 15 tys i spokój. Pozdrawiam

iii tam aż tak groźne to to nie jest w cylindrach, żeby silnik uszkodzić. W końcu to są substancje, które w silniku właśnie powstają... groźna to dopiero jest jazda bez oleju dzięki naszej odmie

Proszę A kiedyś czytałem taki temacik o tym jak podnieść moc w 1.3 Ciekawy wykład dałeś wszystkim bardzo mi się to miło czytało Co do odmy może te rozwiązanie do najlepszych nie należy ale jest to alternatywa po fabryce która się niestety potknęła w rozwiązaniu odmy:) tak czy siak filtr nie kosztuje majątek a mieniać trzeba Nad jakimś konkretnym projektem walczysz z tą odmą? Jak trzeba ci zdjęć jakiś dokładniejszych to pisz na pw. Pozdrawiam

damiano1987 pisze:Proszę A kiedyś czytałem taki temacik o tym jak podnieść moc w 1.3 Ciekawy wykład dałeś wszystkim bardzo mi się to miło czytało Co do odmy może te rozwiązanie do najlepszych nie należy ale jest to alternatywa po fabryce która się niestety potknęła w rozwiązaniu odmy:) tak czy siak filtr nie kosztuje majątek a mieniać trzeba Nad jakimś konkretnym projektem walczysz z tą odmą? Jak trzeba ci zdjęć jakiś dokładniejszych to pisz na pw. Pozdrawiam

Miło mi to słyszeć :> Dobra, starczy już nam tego słodzenia

A pomysł jak na razie wydaje się naprawdę godny uwagi, przynajmniej przy w miarę zdrowym silniku... Napisz koniecznie po konkretnym przebiegu jak to się sprawuje, bo na razie nie wiemy, ile już z taką odmą przejeździłeś.

Co do mojego projektu, czy właściwie raczej eksperymentu, to niemal skończone, został głównie montaż więc postaram się sprężyć w przeciągu miesiąca i dać znać. Ogólnie to chcę wywalić wszystko oprócz regulatorka i wstawić filtr, który powinien oddzielać cały syf od gazów w odmie, bo też mi się marzy suchy dolot.

ludzie jestem już głupi:/ kombinowałem rożnie z pustą rurą z filterkiem odmy itp. teraz znowu wróciłem do oryginału wyczyściłem wszystko dokładnie poskładałem na nowo i co??

wychlapuje olej bagnetem... ale tylko jak przycisnę na autostradzie:/


co to może być bo już głupi jestem:/

dogu18 pisze:wychlapuje olej bagnetem... ale tylko jak przycisnę na autostradzie:/

To jest baaardzo dziwne, szczerze to też nie mam pojęcia, dlaczego tak się dzieje, w dodatku przy dodatnich temperaturach. Tyle mogę SPRÓBOWAĆ wydedukować: powiedzmy, że przy dużym obciążeniu (zakładam, że go ciśniesz na tej autobanie) są u ciebie naprawdę spore przedmuchy z tłoków itp przez co mocno podnosi się ciśnienie i ilość gazów w układzie odpowietrzenia. I teraz - albo jednak coś jest niedrożne (regulatorek), albo prawie niedrożne (poprzytykane kanały w regulatorku itp?) ALBO (w co raczej trudno uwierzyć) - odma cała jest OK, tylko te przedmuchy są tak duże, że w najwęższym miejscu nie wyrabia (znowu regulatorek ) i musi ujść dodatkowo jeszcze bagnetem...

To tyle mojego gdybania. Generalnie, gdyby coś z powyższych było słuszne, to po zastąpieniu wszystkich bebechów odmy rurą od bloku bezpośrednio w dziurę w wężu dolotu opisany przez ciebie problem powinien zniknąć. Ale chyba już coś podobnego przerabiałeś?

przerabiałem chyba wszystkie figury i style... a o dziwo problem ustal wywaliło olej i spokój zaranie działa... najwyżej będę coś jeszcze kombinował...

jestem świeżym posiadaczem golfika z 1.3 NZ i też odkryłem że mam walnięty element nr 8, tak że cała odma do demontażu i czyszczenia. Gdzie można dostać takie rurki olejoodporne?
Dogu18 proponuje przeprowadzenie pomiaru stopnia sprężania, wydaje mi się że to przedmuchy na pierścieniach są problemem.

kogutG pisze:jestem świeżym posiadaczem golfika z 1.3 NZ i też odkryłem że mam walnięty element nr 8, tak że cała odma do demontażu i czyszczenia. Gdzie można dostać takie rurki olejoodporne?
Dogu18 proponuje przeprowadzenie pomiaru stopnia sprężania, wydaje mi się że to przedmuchy na pierścieniach są problemem.

Ja taki wąż kupowałem w hurtowni Kontakt. Akurat ja mam na miejscu, więc nie było problemu, ale sprzedaż internetową też prowadzą. Jak coś to masz stronę tutaj: http://www.contakt.pl/index.php?cPath=3 ... 2950a56fb1" onclick="window.open(this.href);return false;

Co do problemów z odmą to niestety potwierdzam, że przyczyną są pierścienie. Ja osobiście temat przerabiałem bardzo długo, ciśnienie sprężania mierzyłem kilka razy i wychodziło ok. 11 bar, więc prawidłowo. Okazało się, że pierścienie mają luzy w rowkach na grubość ok. 1mm... (optymalne to 0,02-0,05 mm).

a ja mam puszczony wezek z pokrywy zaworow w zime luzem i jest wrzystko ok

Witam Wszystkich

Jestem świeżym posiadaczem Golfa. Co prawda mam mk4 ale dotarłem do tego wątku i chciałbym się przyłączyć do dyskusji ponieważ wczoraj dołączyłem do grona fanów zamarzniętej odmy. Przestudiowałem dostępne informacje na forum i nie znalazłem odpowiedz na nurtujące mnie pytanie.
Odma zamarza w wyniku skraplającej się pary wodnej w obiegu. Wymyśliłem sobie, że gdyby dało się odseparować wodę od oparów i odprowadzać ją gdzieś, do jakiegoś zbiorniczka, który można by okresowo opróżniać. Nie jestem fachowcem motoryzacji ale takie miałem pierwsze skojarzenie - skoro woda jest problemem to trzeba się jej pozbyć... Wyprostujcie mnie jeśli się mylę. Chyba, że ktoś już myślał nad takim rozwiązaniem i prowadził jakieś eksperymenty... Chyba istnieją jakieś separatory wody i gazu?
Pozdrawiam!

Czy zdjecie rurki,ktora idzie z dekla zaworow w dol do odmy,zabezpiecza SKUTECZNIE przed wywalaniem oleju przy zamarznietej odmie ??
Pytam bo ile razy mozna dolewac olej?? codziennie dwa litry-codziennie zamarza,codziennie wywala,codziennie dolewam,ale q..rwa oleju nie daja za darmo.
Po puszczeniu tej z dekla luzem zmniejsza sie cisnienie w odmie - tak ? czy nie tak?w d... mam ekologie,zwallilem te rurke i zaslepilem,bo przy nie zaslepionej nierowno chodzil na wolnych,ale czy to gwarantuje MI ZE JUTRO LUB ZA DWA DNI NIE BEDE MUSIAL ZNOWU DOLAC OLEJU,bo silniczek go wyrzyga.

Moze trzeba kupic w hurcie beczke 200 litrow najtanszego oleju i wozic ze soba,aby miec na codzienne dolewki-to wyjdzie taniej niz w orlenie?

Albo zwalic te kolanko/rurke (nr.10 na pierwszym schemacie) z doloty,otwor na dolocie zaslepic i zostawic zwalona ,i zaslepiona z dekla zaworowego??
Potem dolac oleju raz i tak jezdzic az do kwietnia czyli jak sie dobrze ociepli.Wtedy odme zlozyc do kupy jak byla - i tak do jesieni i juz ... ??

Mam ten sam problem własnie dziś przy -15 zamarzła mi odma i wywaliło olej bagnetem:( Dodam że w październiku zakupiłem nowy trójnik i uszczelniłem całą odmę i wymyłem z majonezu. A jednak i tak go wypchało. Co robić?