Forum.VWGolf.pl

Dzięki pomogło. Mała rzecz a cieszy.

Witam No i ja sie bede musial zabrac za latanie... A jak najlepiej zdjac boczek w celu dostania sie do tych suwnic?

Danielo85 pisze:Witam No i ja sie bede musial zabrac za latanie... A jak najlepiej zdjac boczek w celu dostania sie do tych suwnic?

Zdjecie boczka jest prosciutkie:
- dejmujesz klamke poprzez wyjecie srodkowej czesci i odkrecenie dwuch srub
- zdejmujesz pokretlo podnoszenia i opuszczania szyby poprzez zdjecie srodka i odkrecenie sruby
- zdejmujesz galke od regulacji lusterek
- zdejmujesz rameczke od klamki wewnetrznej przesuwajac ja chyba do tylu po lekkim podwazeniu przedniej czesci
- odkrecasz 4 sruby - dwie z przedniej czesci drzwi (na gorze i na dole) i dwie znalogicznie z tylnej czesci
- sciagasz boczek lekko go podwazajac

ja poradzilem sobie z latajacymi szybami w ciagu pieciu minut, mianowicie miedzy te plastikowe slizgi ktore chodza po szynie wcisnalem trytrytki ( paski plastikowe ) zacisnalem, reszte odcialem, luz sie zniwelowal, ladnie nasmarowalem prowadnice i jest super, moge jezdzic z do polowy uchylonymi szybami zarowno pasazera i kierowcy.Ale frajda

guti, gdzie mozna kupic takie paski ?

w kazdym elektrycznym , powiedz ze plastikowe paski zaciskowe chcesz , pakowane sa chyba 100 sztuk, moze nie bedziesz potrzebowal az tylu na jedne drzwi mam po dwa paski ale jak kupisz to na przyszłosc Ci sie na pewno przydadza, jakies kabelki razem spiac, pod maska cos ułozyc i przypiac ( zamiast na okretke drutem to ladnie i estetycznie bedzie paseczkiem ) a jak nie to do warsztat jakis samochodowy, gazwownia bo oni tam kabelki przypinaja pod autem wlasnie paskami, slyszalem ze gdzies mozna kupic na sztuki takie paski, 100 sztuk kosztuje ok 10 zl ale Ci sie na pewno przydadza.
Osobiscie uzywalem paskow o wymiarach :
30 cm długie , nadmiar oczywiscie obcinasz
1-15mm grube
5 mm szerokie.
Jak cos zamotalem to sorka , słuze pomoca na gg w razie kłopotu:) Pozdrawiam

Paski napewno sie przydadza , jutro po pracy skocze do elektyrcznego


Dziex za info

Guti zastosowałem twoją metode z paskami i to działa. Szyba przynajmniej jak narazie nie goni. Wielkie dzięki.

Próbowałem tej metody z koszulkami termokurczliwymi i nie pomogło. Potem próbowałem to wyregulować jakoś (są dwie śruby regulacyjne na tym elemencie, co się przesuwa i dwie w górnej części prowadnicy) - i też nie pomogło. Najlepszą metodą okazało się zdjęcie fragmentu uszczelki, od wewnętrznej strony, tej w pionowej cześci ramki szyby i podgięcie tego kantu z blachy. Ucichło momentalnie. Robota prosta - nic nie trzeba rozbierać, tylko kombinerki potrzebne. Zauważyłem jeszcze taką rzecz - szyba nie musi być ściśnięta w tej prowadnicy, żeby nie drżała - wystarczy, żeby się dobrze opierała o jedną z wewnętrznych stron tej uszczelki (tej co w prowadnicy). Czyli nie trzeba podginać tej blachy tak, aby ścisnąć szybę w prowadnicy, wystarczy, żeby szyba pewnie się oparła o uszczelkę, nasadzoną na blachę, którą podginamy.

ja po prostu wkleiłem w uszczelke kawałek izolacji od kabelka tak żeby uszczelki dociskały szybe.pomogło.jest jak nowe.

Też z tym eksperymentowałem - tzn. nie wklejałem jej tylko po prostu wkładałem, ale miałem zbyt dużą szczelinę i nie pomagało.

Lipek81 pisze:Też z tym eksperymentowałem - tzn. nie wklejałem jej tylko po prostu wkładałem, ale miałem zbyt dużą szczelinę i nie pomagało.

a próbowałeś w obie uszczelki to wkleić??tzn w wewnętrzną i zewnętrzną.napewno da sie to zlikwidować.musisz tylko wkleić grubszą tą izolacje i docisnąć ją dokłałdnie tak żeby kąt na uszczelce sie zmienił.też nie mogłem na początku tak miałem ale po wklejeniu grubszej izolacji pomogło.

Witam podłącze się do tematu. U mnie jest podobnie czyli na nierównościach i przy zamykaniu drzwi szyby brzęczą. Jak tak czytam to widze że powodem może być ta właśnie prowadnica. Ale u mnie jest cos jeszcze, przy podnoszeniu szyby-gdy jest ona w połowie - ciężko się zamyka. Zauwarzyłem że powodem tego jest to że przy podnoszeniu szyba przechyla sie w przód i blokuje o uszczelkę-ogólnie to cała chodzi w przód i w tył gdy jest otwarta troche. Da się to jakoś naprawić żeby nie latała w przód i w tył??Pozdro wielkie dla garażowych majsterkowiczów