Forum.VWGolf.pl

Dziekuje za poparcie!!
Od poczatku pisze ze to nie smoła z beczki tylko spraj do lamp!
i to chyba nie byle jaki, wiec klosz lampy sie zaciemnil ale nadal przepuszcza duza ilosc siwatla!
Pozdrawiam
Adam

Lampy mi sie bardzo podobają tylko to czerwone 1 lub 2 warstwami. Ja chciałem sobie też przyciemnić w golfie 2 i sie zastanawiem czy tylko góre czy też całe chyba dwoma warstwami śmigne tylko najpierw musze kupić sprey do lamp a wrazie co to da sie to jakoś zmyć jak by ojciez zrzędził :green_fuck:

rozpuszczalnik pare ruchów i gotowe, nie powinno być problemu

Powiem tak fajnie to i wyglada . Dobrze ze stopów nie malowałes a jedynie kierunki i wsteczny bo tak jak niektórzy stopy maluja to odrazu dowód leci i nieżal mi ich wogóle bo stwarzają zagrożenie w ruchu . A jak kierunki przez to widac za dnia ??

Ja używałem takiego spray'a i powiem szczerze, że kierunki, wsteczny, stop itp światła widać bardzo dobrze.Praktycznie niema różnicy z oryginalnymi, oczywiście jeśli użyjemy lakieru bezbarwnego.Policja to tez kwestia sporna bo jeśli ktoś sie boi ,że bedzie miał zabrany dowód to niech kupuje oryginały ale ja myśle ze spray jest troche tańszy a w razie kontroli,czy na przeglądzie zawsze coś można ściemnić, że np takie były itd a i tak nalampie jest znaczek homohlogacji.

no i ja sowje jakiś czas temu pomalowałem tylko jakoś wstaczny słabo widać
może niedługo wrzyce foto jak mi wyszło

mi się podoba ale osobiście zrobił bym 1 warstwę po całości dla lekkiego scieniowania i tyle-wilk syty i menchester city!! Malowałem u siebie blendy i 3 warstwy to już na maksa czarno a kierunki przy blendach tylko raz bo jedynie po 1 razie nie straciły mocy świecenia!!Pozdrawiam

A czym to cudo można zmyć, bo ostatnio z tym walczę

witam, w jakich odstępach czasu kladłes kolejne warstwy lakieru ?
Po jakim czasie polorzyles bezbarwny ? bo ja wczoraj robilem boczne kierunki, wszystko bylo ok.. po jakis 3 h nolorzylem bezbarwny, za 2 godziny jak sprawdzalem to nic sie nie działo, a jak dzis rano je zobaczylem to lakier był juz spękany i miejscami miał grudki... zapewne poprzez zawczesne polorzenie bezbarwnego... wiec niewiem czy nastepnym razem nieurzywac bezbarwnego... czy dlużaj poczekać aż tamten lakier przeschnie

adamasio ja bym jeszcze przed malowaniem przejechał lampy papierem o gradacji min. 2000 a potem malował

[ Dodano: 08-03-21, 10:22 ]
bialko1991 nie wszystkie lakiery sie tolerują, na farbę firmy jacky nie trzeba kłaść bezbarwnego

bialko1991 pisze:wszystko bylo ok.. po jakis 3 h nolorzylem bezbarwny, za 2 godziny jak sprawdzalem to nic sie nie działo, a jak dzis rano je zobaczylem to lakier był juz spękany i miejscami miał grudki.

nie szkodzi że długo poczekałeś, lakiery w sprejach mają w sobie rozpuszczalniki które mogą powodować "rozpuszczanie" poprzedniej warstwy

misiek10111, ale jesli warstwa wyschla by porzadnie... jakies 12 h naprzyklad... też by taka akcja była ? bo jednak po polorzeniu bezbarwnego bedzie bardziej trwałe i tak nie zmatowieje

bialko1991 pisze:ale jesli warstwa wyschla by porzadnie... jakies 12 h naprzyklad

wiesz, ja jak swoje ściemniałem to na drugi dzień rano malowałem i też mi sie "ważyły" lakiery, poradzę ci tak, weź kawałek plastiku i zrób test - malni go czarnym a po 12 godz. bezbarwnym, tylko plastik niech bedzie z podobnego materiału ja lampy np: stary odblask od roweru itp.

misiek10111, już tak zrobilem... zaraz po napisaniu swojego postu.. pomalowałem jakiś stary kierunek. chyba od trabanta ^^ pużnym wieczorem walne bezbarwnym a jutro zobacze jaki efekt

dawno mnie nie bylo, przepraszam.
Cały proces malowania lampy trwał kolo 4 godzin
1 warstwa, 20 minut przerwy, 2 warstwa, 20 minut, potem 3 i z pol godzinki przerwy i bezbarwny też z 20 minutowymi odstępami, po wszystkim z 2 godziny przerwy, polerka i lampki na auto:)
pozdrawiam
Adam