Forum.VWGolf.pl

Czy ktoś da rade napisać lub najlepiej pokazać jak wymienić uszczelniacze i oring ??

a da rady wymienic uszczelniacze bez sciagania glowicy??

Da rade ale trzeba pamiętać o "GMP" bo wtedy czapka z głowy

sebekgliwice pisze:wlasnie mialem zamiar z kolega brac sie za te popychacze , ale z rana jeszcze sprawdzilem stan oleju w silniku i tu moje zdziwienie ze na miarce oleju nic niema . jest sucho . wytarlem szmatka miarke i po ponownym sprawdzeniu nic nie pokazuje . oczywiscie dolalem oleju prawie litr i na miarce niema nic ? silnik nawet zacza troszke ciszej chodzic . co robic dolac jeszcze oleju ? czy miarka moze nic nie pokazywac ? a wogole gdzie by mi tyle oleju zniklo ? pod spodem silnika jest sucho ?

U mnie w II to 4 litry do stanu trzeba. Widocznie miałeś tylko większe braki oleju.

Moze głupie pytanie ale jakie są skutki jezdzenia z "tykajacym silnikiem" .Chciałem sie wziąsc za wymiane tych popychaczy ale troche mnie to przeraziło z tym rozrządem.Nigdy nie grzebalem w silniku i nie chce nic zepsuć .Pod okiem kogoś z forum chetnie bym to zrobił ale samu niestety...

krxychu pisze:Moze głupie pytanie ale jakie są skutki jezdzenia z "tykajacym silnikiem" .Chciałem sie wziąsc za wymiane tych popychaczy ale troche mnie to przeraziło z tym rozrządem.Nigdy nie grzebalem w silniku i nie chce nic zepsuć .Pod okiem kogoś z forum chetnie bym to zrobił ale samu niestety...

taki zabieg to u mechanika 20 minut roboty... i z 20 zł zapłaty... ( tak mysle ) albo szukaj kogoś z forum :>

krxychu, nie pękaj też zmieniałem 1 raz

abrams pisze:taki zabieg to u mechanika 20 minut roboty... i z 20 zł zapłaty... ( tak mysle ) albo szukaj kogoś z forum :>

no bez przesady, mechanik też musi coś jeść i opłacić rachunki itd.
20 za wymianę popychaczy? To ile za rorząd? 10 zł? Nie ma też opcji aby to zrobić w 20 minut, bo ty by była wymiana na wariata, nikt tak nie pracuje chyba, że w jakiejś fabryce w Chinach.
Wymiana popychaczy to zgrusza koszt wymiany rozrządu, bo co prawda dołu nie trzeba rozbierać od strony rozrządu to trzeba zdjąć pokrywę zaworów, wyjąć wałek i rozrząd i tak potem trzeba ustawiać, a nie raz i zapłon na lampe jak ucieknie kółko wałka pośredniego.

jarek3251 pisze:panowie dlaczego trzeba czekac 1-2 h zeby popychacze sie ulozyly czy to znaczy ze po zamontowaniu nie odpalac silnika wogole przez 2 h???? to jak one sie uloza jak nie beda pracowały nie rozumie tego

jak sama nazwa wskazuje są to popychacze hydrauliczne,silnik trzeba zapalić i powinien pochodzić na wolnych obrotach, nic nie musi stać, jak nie masz guw. wartego oleju powinny napełnić się szybko, zresztą jak kupisz nowe np. firmy INA to zauważysz,że są tłuste, tzn, na pewno nie są w środku suche

popychacze są przechowywanie w opakowaniu odwrócone, jest na pudełku zaznaczone którą stroną do góry. Przypuszczam, że to włąśnie dlatego, ze one są zalane jakimś olejem w celu zakonserwowania na czas magazynowania.
Myślę, że producent zaleca odczekać właśnie po to aby ten olej swobodnie z nich wypłynął. Być może zdarza się, ze przy słabym ciśneniu oleju w silniku, nowy popychacz od razu po montażu i rozruchu może się przywiesić, i żeby tego uniknąć zaleca się odczekanie (ja się spotkałem z 30 minutami).
Można to sobie różnie tłumaczyć ale ja bym tej procedury akurat nie upraszczał i zawsze odczekuję na wszelki wypadek.
pzdr

sas_gti pisze:i zawsze odczekuję na wszelki wypadek.

dokładnie za każdym razem

dzisiaj znalazłem i postanowiłem dołożyć cegiełkę do tematu (ori instrukcja INY)

Bardzo ważne,nikt nie wspomniał o tym że, gdy zdejmie się pasek rozrządu to może przeskoczyć pasek na kółku, które odpowiada za ustawienie zapłonu i b. często jest tak że pasek przeskakuje na tym kółku i zapłon już jest przestawiony i więc po mimo dobrego złożenia i ustawienia rozrządu auto nie odpali

Ale to chyba normalne , ze jak rozpinasz rozrząd to później go na znaki ustawiasz a nie na tzw "czuja"