Strona 2 z 4

: pt wrz 07, 2007 18:38
autor: SEZAM
hmmmm powiedz mi od jakiego czujnika????? bo ja w sumie mam dwa !! i proszę powiedz mi w jaki sposób????

dzięki pozdro :okej: :okej: :okej:

: pt wrz 07, 2007 21:16
autor: zIoMeK_LPS
nie wiem jak jest u ciebie, bo ja mam mkII.

ja mam czujnik w filtrze oleju i pod wsuwkę od tego czujnika podłączyłem kawałek kabla i ten kabelek gdzieś pod jakaś śrubę, ja podłączyłem go pod pierwszą lepszą śrubę od pokrywy zaworów żeby masa docierała do czujnika i po sprawie!!

Jeżeli jesteś pewny że z twoim silnikiem jest wszystko OK! to tak zrób, a jeżeli nie to lepiej było by znaleźć przyczynę, w moim przypadku jest to nie oryginalny licznik!

Pozdro :bigok:

: sob wrz 08, 2007 21:27
autor: JAFO
No Ziomek, zwarłeś czujnik ciśnienia oleju do masy. To tak, jakbyś go nie miał. Teraz naprawdę nie będziesz wiedział, kiedy nie będzie ciśnienia.

: sob wrz 08, 2007 22:53
autor: SEZAM
W sumie ja jeszcze nie zastosowałem tego obejścia ale szczerze mówiąc to mam dość tego wycia i nikt mi nic ciekawego nie powiedział :(:(:(

: sob wrz 08, 2007 23:26
autor: melon
SEZAM ,a cisnienie oleju pan mierzył? Jezeli cisnienie oleju jest ok to kup czuknik w ASO koloru białego ,jezeli to nie pomoze to kup czuknik koloro CZARNEGO 1.2-1.6 bara i wkrec go zamiast białego.

: ndz wrz 09, 2007 11:37
autor: SEZAM
hmmmmm po pierwsze nie wal mi na pan Sezam jestem :) a jeśli chodzi o ciśnienie oleju to nie mierzyłem tylko tyle że auto normalnie śmiga a bzyk szaleje !!! a i jeszcze jedno który czujnik zamienic po sprawdzeniu ciśnienia ??? :crazy: bo są dwa ten przy filtrze i ten na silniku ???

: ndz wrz 09, 2007 11:53
autor: melon
Ten przy podstawie filtra oleju.
Najpierw zmierz cisnienie oleju ,a potem zajmij sie czujnikami.

: ndz wrz 09, 2007 12:07
autor: SEZAM
ok ok dzięki za info!!!! a jeszcze jedno ktoś mi powiedział że czasami w błąd czujniki wprowadza filtr oleju!!! ale w sumie mam oryginalny hmmmmm a jeśli chodzi o ciśnienie to muszę do kogoś znajomego podjechac już !!!! ja tylko coś sie zmieni to się pochwalę lub nie hehe :okej:

: pt paź 26, 2007 01:32
autor: wojtas_GT
Trochę po czasie się odzywam, ale łapczywie czytałem i nic tu nie znalazłem, co mogłoby mi akurat pomóc - przerobiłem temat sam już jakiś czas temu i nie bzyczy.

Zwykle bzyczał (2000obr.) po przejechaniu w cyklu miejskim na oleju około połowy okresu do wymiany. Lany był i jest 10W40 Mobil, najpierw wymieniłem każdy z dwóch czujników, potem zdjąłem michę i włożyłem nową pompę-zamiennik, smok czysty, dalej stolec :grrr: , filtry oleju markowe, auto śmiga, nie słychać wału itd. Naczytałem się też w forum, że niektórzy goście po konkretnym remoncie mieli dalej to samo, a więc wybiłem sobie to z głowy na razie, bo auto śmiga,.... . Otóż ten sygnał ma informować kierownika dyliżansu, że ma właśnie za niskie ciśnienie oleju, a poczemu gebelsy wymyśliły akurat od 2000 wzwyż ciśnienie 1,8bara że ma być i basta? Bo oni przegrali wojnę i złomy odprowadzają do "utylizacji", więc jest to próg absolutnie wskazany u nich jako w pełni zabezpieczający, a u nas jako wkur***jący. Zwłaszcza, że niewiele użytkowników aut tej klasy i ceny ma w swoich bolidach podwójną sygnalizację, co we fiatach czy innych renówkach mogłoby się źle skończyć. I zwłaszcza gdy zjawisko buczenia jest na styku 2000-2050.

Doszedłem do wniosku, że chcę się pozbyć bzyczenia i najpierw kombinowałem z odpinaniem przewodów, z różnych czujników, masowaniu ich i łączeniu, sprawdzając przy tym jak się zachowuje kontrolka oleju po zapłonie i po odpaleniu - i autorytatywnie powiem, że nie da się tak pospinać i pomasować, żeby uzyskać efekt dokładnie taki jak jest normalnie, czyli po zapłonie świeci ciągle, po odpaleniu gaśnie. Powodem jest to, że jeden czujnik (teraz już nie pamiętam który jest który, :hmm: masło) jest zwierny, a drugi rozwierny, czyli odwrotnie dają masę na kabel, jeden pod ciśnieniem, drugi na brak. I pewnie ten cwaniak z ASO sprzedał Ci zły czujnik i migała lampka po zapłonie, bo był świeżak i się zamotał (miałem różne przeboje z autami klientów i czujnikami, co wymieniane były bo ciekły a ASO poj***ło czujniki i sygnał odzywał się po 2 minutach jazdy w polo na przykład, etc.)

Przestudiowałem czujniki i postanowiłem wyszukać taki, by tolerował nieco tylko niższe ciśnienie i by pasował gabarytowo i zamiast 1,8bar mam teraz już ze dwa lata 1,4bara z VR6. Wiedząc że nic nie zmostkowałem, śpię spokojnie (jak na polskie realia zaspokojnie), bo jeśli dojdzie do jakiejś awarii, coś się stanie i spadnie ciśnienie poniżej 1,4bar na obrotach to i tak zabzyczy, natomiast do 2000, czyli od 0 - 2000 cały czas w niezmienionej formie czuwa oryginalny czujnik. Sumienie mam czyste, silnik ma smarowanie, z minimalnym dosłownie spadkiem od nominału (co nie oznacza że remont coś zmieni), jeżdżę od 2 lat i ANI JEDEN RAZ nie słyszałem bzyka. Nowa bene chciałem też wsadzić z golfa V taki czujnik co ma 1,4bar, ale wtyk już nie chciałem przerabiać - i choć nie wiem przy jakich kryteriach obrotów piątka (silnik nie pamiętam) ma mieć 1,4bara - tym bardziej śpię pokojnie. W teorię filtrów oleju wierzę jedynie na tyle, że filtr jest albo drożny, albo nie i jeśli przy 800obr. jest ciśnienie, to dlaczego nie ma na 2000, i jest znowy na przykładowo 2500? Lipa, pomaga olej. Smoka jak żyję nie widziałem zatkanego na amen, no ale trzeba sobie radzić. Pozdro.
Polak potrafi.

[ Dodano: 26 Paź 2007 01:33 ]
Bo musi. :lol:

: sob paź 27, 2007 00:32
autor: SEZAM
hmmmm dobry temat :food: mam tak dosyc tego bzyka że miałem tak jak pisałeś ochotę odpiąc to w pi..... ale temacik z innym czujnikiem hmmmm lece jutro do sklepa po ten czujnik 1.4 i zobaczymy :okej: pozdro

: sob paź 27, 2007 00:42
autor: wojtas_GT
Leć, leć, jak Ci się chce to pobierz sobie katalog INTER-CARSu, tam jest to dokładnie powypisywane z fotkami i schematem ideowym (na wszelki wypadas spławki), tam wtedy szukałem i z gotowym symbolem do sklepu (musi być taki sam schemat zwierności), możliwe że niebieski, ( :grrr: kuffa, masło) grosze.

!!!

: sob paź 27, 2007 01:34
autor: wojtas_GT
A widzisz, kapiszon - dopiero teraz połapałem się w różnicach,

U MNIE JEST FABRYCZNIE W 1,8
- 1 czujnik 0,3 bar
- 2 czujnik 1,8 bar (tego mogłem zastąpić z VR6-ki 1,4bar)

U CIEBIE JEST FABRYCZNIE W 1,9TDI 1Z
- 1 czujnik 0,3 bar (taki sam jak mój)
- 2 czujnik 0,9 bar - I TEGO NIE ZAMIENIAJ NA 1,4!!! bo nic to nie da, SEZAM, nie vqlviay się, moja vwina :bigok: zmyliło mnie te 2000 obrotów. (mam ten katalog I-C)
Z tą zwiernością dobrze gadałem, tylko wartości zmaściłem, przyjmuję to na klatę :blush:

Kup taki: FACET 7.0138 - 1 800 138 (pochodzi z polo 1,0; 1,4 , ma właściwy schemat rozwierności, jego wartość to 0,5 bar - może duża różnica ale bzyka nie powinno być i wkręć go w miejsce szarego u siebie - fizycznie ten sam wymiar itd.)
Widocznie w TDI-ku są jakieś inne uwarunkowania do bzykania niż w 1,8, ale za to odpowiada ten właśnie czujnik. A ponieważ oszukasz sam siebie to dla ciebie jedyną informacją miarodajną o ciśnieniu będzie wtedy lampka na wolnych obrotach (jak w maluchu i innych bardziej zacnych modelach), jak na wolnych zaświeci to motor na złom, jak zaświeci na wysokich - też złom, bo ma tylko 50% smarowania zalecanego.

[ Dodano: 27 Paź 2007 01:37 ]
Noooo, bywaj i pisz, jak pomogłem - klikaj! :lol:

: sob paź 27, 2007 01:39
autor: SEZAM
ok super dzięki za info !!! widzisz tak mnie leczy ten bzyk że nie doczytałem nawet i kupie cokolwiek co pomoże :grrr: :grrr: :grrr: ok wiec polo za szarego dzięki za angażowanie w temacie i do usłyszenia !!!! prawdopodobnie jutro :okej:

[ Dodano: 30 Paź 2007 20:15 ]
no no nie moge ręce mi opadają :grrr: :grrr: :grrr: :grrr: :grrr: :grrr: :grrr: :grrr: :grrr: :grrr: :grrr: :grrr: :grrr: :grrr: znowu d.u.p.a aaaaaaaaaaaaaa wymieniony na ten 0.5 bara i dalej to samo nie kumam ?????? :kac: :kac: :kac:

: czw lis 01, 2007 00:03
autor: RobertP
wojtas_GT pisze:Smoka jak żyję nie widziałem zatkanego na amen, no ale trzeba sobie radzić.
zatkanego na amen to nie, ale wierz lub nie ja w jednym ze swoich autek
miałem normalnie kluski i opiłki na sicie