[MK2] Odma 1.3NZ mk2
Moderatorzy: Moderatorzy, VIP
Damian3942
Wiesz chyba to jednak nie uszczelka
sprawdzilem dzis na spokojnie ,w plynie nie ma oleju i w oleju plynu ,przeczyscilem odme ,odpalilem i nadal kopci na bialo
sprawdzilem jeszcze raz filtr powietrza i znow jest w nim olej az mokro
co moze byc jeszcze za przyczyna?
Objawy ktore opisales nie wystepuja
Wiesz chyba to jednak nie uszczelka
sprawdzilem dzis na spokojnie ,w plynie nie ma oleju i w oleju plynu ,przeczyscilem odme ,odpalilem i nadal kopci na bialo
sprawdzilem jeszcze raz filtr powietrza i znow jest w nim olej az mokro
co moze byc jeszcze za przyczyna?
Objawy ktore opisales nie wystepuja
Ostatnio zmieniony sob mar 13, 2010 17:47 przez robi6, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 557
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 13:30
- Lokalizacja: okolice krakowa
- Auto: Passat b5 fl 2003r Kombi
- Silnik: AZM
robi6, może kopci przez to że jest zimno? tj normalne po rozgrzaniu dobrym silnika przestanie (ale zawsze coś tam będzie się kurzyć na takiej pogodzie) a co do oleju w filtrze to dziwna sprawa bo nie ma jak sie tam dostawać może zrób foto i osobny temat bo to juz nie podchodzi pod odmę...
ps. sprawdziłeś wąż idący od pokrywy zaworów czy jest drożny?
dogu18, bo ci "syf" w tym wężyku zamarzł i gdzieś musiało wywalić weź i zrób sobie dwie malutkie dziureczki (2-3mm) w jakimś starym korku olejowym i zakręć go i załóż odmę tak jak powinna byc ja już jeżdżę tak od stycznia i nic mi się nie dzieje oprócz tego że auto jest nie ekologiczne
ps. sprawdziłeś wąż idący od pokrywy zaworów czy jest drożny?
dogu18, bo ci "syf" w tym wężyku zamarzł i gdzieś musiało wywalić weź i zrób sobie dwie malutkie dziureczki (2-3mm) w jakimś starym korku olejowym i zakręć go i załóż odmę tak jak powinna byc ja już jeżdżę tak od stycznia i nic mi się nie dzieje oprócz tego że auto jest nie ekologiczne
passat b5 115KM AZM 2003r
- dogu18
- Gadatliwa bestia
- Posty: 673
- Rejestracja: sob wrz 08, 2007 21:39
- Lokalizacja: Czerwionka - Czuchów
- Kontakt:
dogu18, bo ci "syf" w tym wężyku zamarzł i gdzieś musiało wywalić weź i zrób sobie dwie malutkie dziureczki (2-3mm) w jakimś starym korku olejowym i zakręć go i załóż odmę tak jak powinna byc ja już jeżdżę tak od stycznia i nic mi się nie dzieje oprócz tego że auto jest nie ekologiczne [/quote]
nie miało czasu zamarznąć bo założyłem to i po 100km które zaraz przejechałem miałem silnik upaprany przez ten filterek
nie miało czasu zamarznąć bo założyłem to i po 100km które zaraz przejechałem miałem silnik upaprany przez ten filterek
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 557
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 13:30
- Lokalizacja: okolice krakowa
- Auto: Passat b5 fl 2003r Kombi
- Silnik: AZM
- dogu18
- Gadatliwa bestia
- Posty: 673
- Rejestracja: sob wrz 08, 2007 21:39
- Lokalizacja: Czerwionka - Czuchów
- Kontakt:
nie w filtrze powietrza tylko w filterku (takim malutkim stożku) zamontowanym na krućcu w pokrywie zaworów.robi6 pisze:Ponawiam pytanie,skad jest ten olej w filtrze powietrza ?
odma czysta
a nie miało czasu zamarznąć bo jak to złożyłem to od razu się przejechałem i wychlapało olej tym filterkiem
mam nadzieje za nie było to za bardzo zawiłe:P
pozdrawiam
dogu18 pisze:nie w filtrze powietrza tylko w filterku (takim malutkim stożku) zamontowanym na krućcu w pokrywie zaworów.robi6 pisze:Ponawiam pytanie,skad jest ten olej w filtrze powietrza ?
odma czysta
a nie miało czasu zamarznąć bo jak to złożyłem to od razu się przejechałem i wychlapało olej tym filterkiem
mam nadzieje za nie było to za bardzo zawiłe:P
pozdrawiam
Ale ja pytałem o moj problem a nie twój
- dogu18
- Gadatliwa bestia
- Posty: 673
- Rejestracja: sob wrz 08, 2007 21:39
- Lokalizacja: Czerwionka - Czuchów
- Kontakt:
sory nie zauważyłem
[ Dodano: 15 Mar 2010 17:12 ]
mimo wszystko ja jednak mam problem:/ wróciłem do stanu oryginalnego. i co dziś mam zachlapany silnik w okolicach bagnetu:/ nie wiem teraz czy to odma(jak dmuchnę w odmę to jest przelot...) czy po prostu nie dosunąłem bagnetu do końca i jakimś cudem mi wychlapało olej tamtędy:/ sam już nie wiem:/
[ Dodano: 15 Mar 2010 17:12 ]
mimo wszystko ja jednak mam problem:/ wróciłem do stanu oryginalnego. i co dziś mam zachlapany silnik w okolicach bagnetu:/ nie wiem teraz czy to odma(jak dmuchnę w odmę to jest przelot...) czy po prostu nie dosunąłem bagnetu do końca i jakimś cudem mi wychlapało olej tamtędy:/ sam już nie wiem:/
Panowie, po długich bojach wreszcie dotarłem do źródła falujących obrotów w 1.3 NZ. Ogólnie: odma. A konkretnie to zawór regulujący ciśnienie oleju.
Teraz powstaje pytanie, jaki wpływ na silnik ma brak tego zaworu/niesprawny zawór (w tej chwili tymczasowo opary z odmy wędrują do atmosfery... )?
Czy służy on tylko temu aby zapobiec przedostawaniu się nadmiarowego powietrza do dolotu czy też faktycznie reguluje ciśnienie oleju?
U mnie ten zawór nie stawia żadnego oporu, stąd w skrzyni korbowej zamiast ciśnienia w przybliżeniu atmosferycznego, tworzyło się podciśnienie, co z kolei, za sprawą lewego powietrza, skutecznie rozstrajało pracę silnika...
Teraz powstaje pytanie, jaki wpływ na silnik ma brak tego zaworu/niesprawny zawór (w tej chwili tymczasowo opary z odmy wędrują do atmosfery... )?
Czy służy on tylko temu aby zapobiec przedostawaniu się nadmiarowego powietrza do dolotu czy też faktycznie reguluje ciśnienie oleju?
U mnie ten zawór nie stawia żadnego oporu, stąd w skrzyni korbowej zamiast ciśnienia w przybliżeniu atmosferycznego, tworzyło się podciśnienie, co z kolei, za sprawą lewego powietrza, skutecznie rozstrajało pracę silnika...
- Mac_Abra
- Użytkownik
- Posty: 306
- Rejestracja: ndz mar 04, 2007 16:12
- Lokalizacja: Otwock - WOT
- Kontakt:
to by było co najmniej dziwne, bo raczej już jest za ciepło, żeby odma zmarzła a dużo wywalił tego oleju?dogu18 pisze:mimo wszystko ja jednak mam problem:/ wróciłem do stanu oryginalnego. i co dziś mam zachlapany silnik w okolicach bagnetu:/ nie wiem teraz czy to odma(jak dmuchnę w odmę to jest przelot...) czy po prostu nie dosunąłem bagnetu do końca i jakimś cudem mi wychlapało olej tamtędy:/ sam już nie wiem:/
i przy okazji pewnie zasysa wręcz te gazy i inne syfy do dolotu... ? Według mnie regulator POWINIEN przepuszczać po pierwsze tylko w jednym kierunku a po drugie jednak jakąś określoną wartość ciśnienia - tak dobraną, żeby nie zakłócała pracy układu dolotowego. Bardzo możliwe również, że to nawet działa w ten sposób, ale dopóki silnik jest w miarę nowy i w dobrej kondycji Pytanie co się dzieje np wraz ze wzrostem ilości przedmuchów w silniku itp.p8pepe pisze:Panowie, po długich bojach wreszcie dotarłem do źródła falujących obrotów w 1.3 NZ. Ogólnie: odma. (...) U mnie ten zawór nie stawia żadnego oporu, stąd w skrzyni korbowej zamiast ciśnienia w przybliżeniu atmosferycznego, tworzyło się podciśnienie, co z kolei, za sprawą lewego powietrza, skutecznie rozstrajało pracę silnika...
Ale jak to jest w ogóle możliwe, że masz olej w filtrze powietrza???robi6 pisze:Ponawiam pytanie,skad jest ten olej w filtrze powietrza ?
odma czysta
Operejszyn Golf II 1.3 NZ -> 3F "GT" in progresss
-
- Mały gagatek
- Posty: 144
- Rejestracja: ndz mar 14, 2010 21:55
- Lokalizacja: Włodawa
- Kontakt:
Panowie po wszystkich walkach i meczarniach z dziwnymi obrotami biegu jałowego oraz odma postanowiłem ja przerobic
Najpierw wyciagnałem ten kruciec plastykowy wraz z kolankkiem nr 10 na rys w pierwszym poście, co idzie do przewodu powietrza przepustnicy i zaślepiłem go korkiem od cisowianki troche ucietym oraz silikonem żeby nie łapał lewego powietrza. Nastepna czynnościa było dosztukowanie kawałka węża gumowego około 20cm co by szedł do filtra powietrza od reduktora (nr 9) oraz wycięcie dziury w puszce dolnej od filtra powietrza. W ta dziurke wstawiamy kruciec (posmarowany silikonem) co wyjelismy go z przewodu dolotu powietrza i wraz z dosztukowanym kawałkiem węża popuszczamy opaski, nakładamy wężę, ustawiamy zeby mialo rece i nogi i czekamy az silikon zastygnie i gotowe Przy pracy przydaje sie nóż, silikon czerwony oraz śrubokręt płaski
Najpierw wyciagnałem ten kruciec plastykowy wraz z kolankkiem nr 10 na rys w pierwszym poście, co idzie do przewodu powietrza przepustnicy i zaślepiłem go korkiem od cisowianki troche ucietym oraz silikonem żeby nie łapał lewego powietrza. Nastepna czynnościa było dosztukowanie kawałka węża gumowego około 20cm co by szedł do filtra powietrza od reduktora (nr 9) oraz wycięcie dziury w puszce dolnej od filtra powietrza. W ta dziurke wstawiamy kruciec (posmarowany silikonem) co wyjelismy go z przewodu dolotu powietrza i wraz z dosztukowanym kawałkiem węża popuszczamy opaski, nakładamy wężę, ustawiamy zeby mialo rece i nogi i czekamy az silikon zastygnie i gotowe Przy pracy przydaje sie nóż, silikon czerwony oraz śrubokręt płaski
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości