Strona 78 z 207

: pt lis 06, 2009 16:16
autor: mjbatory
jarekkoval pisze:mjbatory, to normalne ze dlugo trwalo
po piaskowaniu zazwyczaj sie maluje fele a nie poleruje bo piaskowanie zostawia strasznie duze rysy :) i potem ciezko jest wyprowadzic to na gladko
piaskowanie pozostawia na feldze wżery,rysy pojawiają się po szlifowaniu papierem 80 :jezor:

: sob lis 07, 2009 11:49
autor: kret077744
ja sie troche pomęczyłem, od papierku 80 aż do 1500. zaniedbane były, pełno wżerów, ale efekt mnie zadowolił...
Obrazek


Obrazek

: sob lis 07, 2009 13:02
autor: jarekkoval
kret077744, w porownaniu do tego co bylo a jest teraz to widac progress :)

gratki :bigok:

...dlugo Ci zajelo wyczyszczenie tych wzer ?

: sob lis 07, 2009 13:29
autor: kret077744
powiem Ci że siedziałem prawie tydzień żeby tego wszystkiego sie pozbyć, ale jak już zacząłem to żal było zotawiać... scansolem 3 razy smarowałem i nic wiecej jak na foto nie chciało zejść. robiłem po 2 felgi naraz, żeby w miare iść do przodu. Robiłem to latem wiec jak pogoda ładna, browarki i jazda na spokojnie. Normalna polerka powinna być od 600 :P wydałem ponad 120zł za same "narzędzia" ale efekt jest, to mnie najbardziej cieszy ale powiedziałem sobie że nigdy wiecej żadnej polerki ;P mam na nich 4 nowe opony wiec pokulam sie nimi bardzo długo... :helm: już troche rysek sie porobiło przez sezon. Starałem sie czesto je obmyć co kilka dni, szczególnie z przodu, gdzie rant zalatywał czarnym pyłem z tarcz. Z tyłu mam bębny wiec jest czyściej. Teraz zimą jedynnie pastą przetre ewentualnie 1500 papier i 2000. Nie malowałem zadnym lakierem, lepiej zybciej zmienić na zimówki niż dać pożreć soli tyle roboty... :green_fuck:

: śr lis 11, 2009 14:00
autor: SZOPENN
Też kupiłem ATS Cupy, w stanie nie za dobrym z allegro, ale wystarczającym, żeby felgi doprowadzić do świetności. Po usunięciu farby dzisiaj wstępnie usuwałem rysy z rantu. Zacząłem od 280... później 240.. a na koniec 150 bo niestety niektóre wżery były głębokie. Później z powrotem 240 i na koniec 280. Felga fruwała sobie na piaście silnik puszczony na piątce. A propo, czy ktoś może wie ile w dizelku łapie obrotów koło na piątce? Wydaje mi się to być optymalna prędkość felgi do polerowania, bo na czwórce było już za wolno.

Przed

Obrazek

Obrazek

W trakcie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

AzeV A - Problem.

: czw lis 12, 2009 13:44
autor: kameleonxx1
Witam
Swego czasu, zakupiłem komplet aluminiowych felg do golfiszcza II.
Teraz postanowiłem je troszeczkę odświeżyć i zrobić im kompletną polerkę.

Felgi to AZEV A 7,5x17 et35
Środek, jaki używałem do ściągania lakieru to SCANSOL (4-krotne nakładanie i skrobanie szpachelką)
Obrazek

Po ściągnięciu lakieru z felgi mym oczom ukazało sie mnóstwo wżerów. Foto poniżej.

Obrazek.......Obrazek.......Obrazek......Obrazek
.
Obrazek.......Obrazek......Obrazek.....Obrazek
.
Obrazek......Obrazek
:| :| :| :| :|

Tak sytuacja się prezentuje. Na froncie felgi widać już czyszczone alu, męczyłem ją 2 godziny papierem 80. I efekt mizerny.

To jest taki stop felgi?
Czy w ogóle jest sens się bawić w tą polerkę na tych felgach.


pozdro.

: czw lis 12, 2009 18:10
autor: barteKKK03
Fotki co prawda nie banglają (fotosik to złoooo!!!)
Ale z tego co widzę to poprostu po odlewie, a przed pomalowaniem w fabryce felga została wypiaskowana. Sporo felg tak ma... nic pozostaje nic innego jak szlifować. :helm:

: czw lis 12, 2009 19:10
autor: jarekkoval
ze tak zapytam jest kilka rodzai scansolu ? bo ten na foto widze ze jest strong

: czw lis 12, 2009 19:11
autor: barteKKK03
jarekkoval pisze:ze tak zapytam jest kilka rodzai scansolu ? bo ten na foto widze ze jest strong
Porównywałem oba, zwykły oraz Strong i nie widzę różnicy pomiędzy nimi. Ten Strong jedynie dużo rzadszy jest.

Re: AzeV A - Problem.

: czw lis 12, 2009 19:21
autor: michael3
kameleonxx1 pisze:

Czy w ogóle jest sens się bawić w tą polerkę na tych felgach.


pozdro.
Jedziesz z koksem! nie zawsze jest bajka... sam robiłem ziomkowi felgi i wcale nie były lepsze niz te... wszystko zalezy od tego jak bardzi chcesz miec AZEVy po polerce? jest zima więc jedzieszwieczorami w garażu z papierkami ;)

: pt lis 13, 2009 07:59
autor: SZOPENN
A ja przy robocie zauważyłem, że nie ma sensu całej felgi przykrywać skansolem i czekać te 15 min jak podaje producent bo i tak nie odejdzie farba wszędzie. Przez to położyłem z 3 nieskuteczne warstwy i zmarnowałem tylko środek Najlepiej i najbardziej ekonomicznie wychodzi jak skansol kładzie się dość grubo na kawałek 15x15 cm, następnie czeka się z 5 min i puki jeszcze jest galaretka to wtedy bebramy się szpachelką, a w opornych miejscach używałem delikatnie zaszlifowanego na okrągło śrubokręta żeby nie narobić rys. Schodzi dłużej ale wtedy po jednej warstwie usuwamy wszystko aż do gołego metalu.

jest także inny środek, rozmawiałem ze sprzedawcą i ponoć skuteczny z tymże jest drogi. Jego zaletą jest to że można go używać kilkakrotnie. Element się zanurza.

http://www.allegro.pl/item803876968_mal ... ulver.html

Ale 35 zł za litr to troche dużo...

: pt lis 13, 2009 13:29
autor: michael3
Ja powiem tak... używałem skansola którego wiele osób chwali... i nie byłem zadowolony... kupiłem kiedyś zwykłą polską zdrapke i lakier zszedł... w ciagu 5 min... wszędzie tam gdzie nałożyłem tą galarete ;)

: sob lis 14, 2009 10:19
autor: jungu
michael3 pisze:Ja powiem tak... używałem skansola którego wiele osób chwali... i nie byłem zadowolony
ja miałem tak samo felgi miałem stare i poniszczone od soli, a płaty lakieru w niektórych miejscach same schodziły, mimo to skansol nie dawał sobie z tym rady... oddałem felgi do piaskowania. Później było trochę więcej szlifowania ale i tak wydaje mi się że zaoszczędziłem czas.

: ndz lis 15, 2009 01:21
autor: KoguT
hmm... mi naprzyklad scansol podszedł elegancko :)

a napewno lepiej niz TYGRYS ze Śnieżki ktory sobie z proszkową farbą nie radzil...