Ostatnio miałem na stole alternator, który postanowiłem zregenerować. W temacie wymiany łożysk i komutatora posiłkowałem się filmikami z YouTube:
wymiana łożysk
[youtube][/youtube]
wymiana komutatora
[youtube][/youtube].
Nigdzie nie potrafiłem znaleźć jak wymienić szczotki w regulatorze. Wszędzie sugerowana była wymiana na nowy. Postanowiłem więc co szkodzi zaryzykować, najwyżej byłbym 9 złotych w plecy - tyle kosztowały mnie nowe szczotki.
Pierwszych kroków nie fotografowałem sam nie wiem czemu.
Krok 1 - odcięcie "kopuli" nad szczotkami. Zaznaczoną na zdjęciu kopułkę starannie i delikatnie odciąłem nożykiem, trochę zabawy jest lecz da się to zrobić. Zdjęcie poglądowe z netu.
Krok 2 - po zdjęciu kopułki naszym oczom ukazuje się czarny, twardy plastik, który należy bezwzględnie zniszczyć przy pomocy kleszczy i brzeszczotu. Z tego kroku zdjęcia nie posiadam, lecz bez obaw to jedyna droga do sukcesu.
Po wykonaniu czynności jak wyżej ukażą się nam miejsca do których zaprasowane są szczotki.
Krok 3 - przyglądając się z góry można zauważyć końcówkę miedzianego splotu na którym wisi szczotka. Jak już wcześniej wspomniałem szczotki są zaprasowane. Do wyjęcia szczotek użyłem wiertła 2mm dla bezpieczeństwa napędzanego kleszczami, lecz spokojnie można to zrobić wkrętarką tylko wolniutko bo możemy sobie zniszczyć sprężynki, które są nam potrzebne.
Krok 4 - włożenie nowych szczotek. Ja dla własnej pewności zamontowałem szczotki jak na zdjęciu poniżej. Mianowicie wywierciłem otwory wiertłem chyba 1mm i przeciągnąłem przez nie miedziane sploty.
Krok 5 - lutowanie. Nie jest łatwo przylutować nowe szczotki gdyż musimy je przylutować do aluminiowego stopu. Jest to wykonalne mając pastę lutowniczą, cynę, lutownice i cierpliwość. Jak lutować takie połączenia miedzi i aluminium można się dowiedzieć z YouTube.
Krok 6 - końcowe składanie. Odcięta w pierwszym kroku kopułkę zamontowałem za pomocą kleju na gorąco. Odczekałem chwile i zamontowałem do alternatora.
Obecnie testuje od tygodnia i jestem zadowolony. Ładuje książkowo.
Wymianę polecam na własne ryzyko. Ja wolałem się pomęczyć i mieć oryginalny regulator.
Pozdrawiam miłej zabawy.
P.S. Jeżeli taka porada już istnieje to proszę administratora o usuniecie.
