Na wstępie chciałbym powiedzieć że to mój pierwszy konkretny post i prosić moderatora o ewentualne przesunięcie do odpowiedniego działu (lecz sądzę że wybrałem odpowiedni)
To zaczynam, jak to się mówi potrzeba matką wynalazków i po spędzonych 4 godzinach przy próbie odklejania z suszarką, pociętymi palcami od nożyka tapicerskiego, próbie zalania wrzątkiem lampy na którą w domu ciężko znaleźć odpowiednio duże naczynie, u mnie padło na wannę - do której nie nadążałem biegać z wrzątkiem by je cokolwiek zanurzyć zanim woda się ochłodzi.. ogólnie miałem dosyć iiiii.....
siadłem dalej przy komputerze, i znalazłem.... jak dla mnie na pierwszy rzut oka IRRACJONALNY SPOSÓB ... i miałem wrażenie że ktoś mnie chce wkręcić ... no ale, co mi zależało
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Przedmiot działań:
Lampy soczewkowe - DEPO VW Golf mk4
Co nam potrzeba:
1) od 3 do 10 minut max na jedną lampę
2) śrubokręt płaski
3) i tu najlepsze ... haha... PIEKARNIK ... tak piekarnik
4) blacha na której zmieścimy naszą lampę
5) wolny czas i mieszkanie wolne od kobiet, które to zanegują, zbojkotują i zemdleją na widok dokonywanych działań - ja to zrobiłem u kolegi w wynajmowanym mieszkaniu - chwila spokoju i nie szkoda piekarnika -- jakbycokolwiek
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
6) rękawice - mogą być kuchenne - w sumie najlepsze
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
7) ewentualny nożyk do przecięcia rozciągającego się kleju
Metoda działania:
1) zaczynamy od przymierzenia szerokości lampy ... czy, aby na pewno jesteśmy w stanie wsadzić go na szerokość tak by nie przylegał do żadnego metalowego elementu wewnętrznej części piekarnika
2) jeżeli pasuje, rozgrzewamy go do temperatury od 180 do 200 stopni C
2a) jeżeli masz piekarnik gazowy: zagrzej do 200 stopni C i WYŁĄCZ piekarnik - WAŻNE!!!!
2b) jeżeli masz termoobieg to trzymaj temperaturę na 180 i nie wyłączaj ... no chyba że twój piekarnik z grzałkami jest w stanie utrzymać temperaturę 180 przez 5 minut, bez grzania termoobiegiem było by znakomicie -WAŻNE!!!
3) w między czasie dla bezpieczeństwa naszej lampy wyciągamy żarówki i inne dające się wyciągnąć elementy metalowe
4) lampę układamy na blasze (u mnie to była blacha, taka z płaskimi brzegami)
5) Pamiętajmy że blachę utrzymujemy zimną poza piekarnikiem - czemu ? - bo łatwiej włożyć lampę ro rozgrzanego piekarnika tak by rąk sobie nie oparzyć i by nie stopić uchwytów i dolnej części obudowy przy kontakcie z gorącym metalem
6) Pamiętajmy by nie dotknąć szklanym kloszem rozgrzanego metalu
7) od momentu włożenia do piekarnika odliczamy równo 5 minut - nie dłużej!!!!!!!!!!!!
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
Klosz z lampy po wyciągnięciu z piekarnika zdjąłem w 1 minutę
Poniżej załączam zdjęcia
Proszę pamiętać, że jest to metoda która u mnie poskutkowała i każdy używa jej na własną odpowiedzialność!!!!!!
Poniżej zdjęcia z akcji co by było wiarygodnie:
![Obrazek](http://images35.fotosik.pl/604/883faf7e25df31cemed.jpg)
![Obrazek](http://images37.fotosik.pl/754/c8b5d3ca7bc57405m.jpg)
![Obrazek](http://images35.fotosik.pl/604/cf3fa00413bd5a40m.jpg)
![Obrazek](http://images39.fotosik.pl/794/bb1622b973c11361m.jpg)
![Obrazek](http://images40.fotosik.pl/783/0d3bd3a7ced88a75m.jpg)
![Obrazek](http://images49.fotosik.pl/800/00b4ef3ca81e6a2fm.jpg)
![Obrazek](http://images43.fotosik.pl/801/25bfe7037b5d2f00med.jpg)