Golf IV - wycieraczki
Moderatorzy: Moderatorzy, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 9
- Rejestracja: śr sty 16, 2008 15:11
- Lokalizacja: uk, guildford, gdansk
- Kontakt:
-
- Nowicjusz
- Posty: 1
- Rejestracja: ndz gru 21, 2008 15:42
- Lokalizacja: Żagań
Witajcie
czy po zamontowaniu podszybia plastikowego macie luki miedzy szybą a podszybiem
czy po zamontowaniu podszybia plastikowego macie luki miedzy szybą a podszybiem
Ostatnio zmieniony pn gru 22, 2008 18:58 przez szkodnik24, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam,
Panowie, czy ta fotoporada rozwiąże również problem, złego zbierania wycieraczki?
Dokładnie mówiąc wsadziłem nowe wycieraczki valeo, i pojawił się problem z lewą stroną, zbierając w góre leci slicznie, cicho i zbiera dobrze jednak gdy wraca zaczyna sie tak jakby odbijac od szyby i zostawia na niej takie paski przerywane niezebranej wody ;|
Jak to naprawić? czasem pojawia sie też skwierczenie ;|
Rozbierać wg porady czy przyczyny szukać gdzie indziej?
Pozdro
skuciol
Panowie, czy ta fotoporada rozwiąże również problem, złego zbierania wycieraczki?
Dokładnie mówiąc wsadziłem nowe wycieraczki valeo, i pojawił się problem z lewą stroną, zbierając w góre leci slicznie, cicho i zbiera dobrze jednak gdy wraca zaczyna sie tak jakby odbijac od szyby i zostawia na niej takie paski przerywane niezebranej wody ;|
Jak to naprawić? czasem pojawia sie też skwierczenie ;|
Rozbierać wg porady czy przyczyny szukać gdzie indziej?
Pozdro
skuciol
Szacuneczek dla Grega!!! Miałem ten sam probem i dzięki tej fotoporadzie wycieraczki śmigają że aż miło
I jedna uwaga ,jeżeli będziecie mieć problem ze ścągnięciem ramion wycieraczek a ja taki miałem to nie walcie młotkiem na siłe tylko użyjcie ściągacza do łożysk koszt 20-30zł.I najlepiej dwuramiennego.
I jedna uwaga ,jeżeli będziecie mieć problem ze ścągnięciem ramion wycieraczek a ja taki miałem to nie walcie młotkiem na siłe tylko użyjcie ściągacza do łożysk koszt 20-30zł.I najlepiej dwuramiennego.
Ja mam taki motyw, iż gdy odpalam silnik to wycieraczki włączają się i stają na śodku szyby i musze je ręcznie przestawiać i tak wkółko za każdym odpaleniem silnika
Wie ktos co to moze byc?
Wie ktos co to moze byc?
Ostatnio zmieniony pt kwie 24, 2009 11:58 przez Bubens, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Golf IV - wycieraczki
panowie!mam podobny problem z wycieraczkami a mianowice cięzko chodzą mi wycieraczki w Golfie IV,podpatrzałem fotki kolegi który ponizej umiescił No i pióra wycieraczek posciągałem i odkręciłem ten plastik co jest umocowany na 4 wkręty,a mam pytanko jak ten cały plastik sciągnąc zeby dojsc do całego mechanizmu wycieraczek??????bo ostatnio sie meczyłem i sie poddałem.Pozdrawiam
[ Dodano: 10 Maj 2009 18:42 ]
panowie!mam podobny problem z wycieraczkami a mianowice cięzko chodzą mi wycieraczki w Golfie IV,podpatrzałem fotki kolegi który ponizej umiescił No i pióra wycieraczek posciągałem i odkręciłem ten plastik co jest umocowany na 4 wkręty,a mam pytanko jak ten cały plastik sciągnąc zeby dojsc do całego mechanizmu wycieraczek??????bo ostatnio sie meczyłem i sie poddałem.Pozdrawiam i prosze o odpowiedz bo szkoda mi najbardziej silniczka
[ Dodano: 10 Maj 2009 18:42 ]
panowie!mam podobny problem z wycieraczkami a mianowice cięzko chodzą mi wycieraczki w Golfie IV,podpatrzałem fotki kolegi który ponizej umiescił No i pióra wycieraczek posciągałem i odkręciłem ten plastik co jest umocowany na 4 wkręty,a mam pytanko jak ten cały plastik sciągnąc zeby dojsc do całego mechanizmu wycieraczek??????bo ostatnio sie meczyłem i sie poddałem.Pozdrawiam i prosze o odpowiedz bo szkoda mi najbardziej silniczka
Re: Golf IV - wycieraczki
A odkręcileś ramiona wycieraczek czy same pióra zdjołeś? Zdjęcie samych piór nic nie da.Kodik pisze:
[ Dodano: 10 Maj 2009 18:42 ]
panowie!mam podobny problem z wycieraczkami a mianowice cięzko chodzą mi wycieraczki w Golfie IV,podpatrzałem fotki kolegi który ponizej umiescił No i pióra wycieraczek posciągałem i odkręciłem ten plastik co jest umocowany na 4 wkręty,a mam pytanko jak ten cały plastik sciągnąc zeby dojsc do całego mechanizmu wycieraczek??????bo ostatnio sie meczyłem i sie poddałem.Pozdrawiam i prosze o odpowiedz bo szkoda mi najbardziej silniczka
A sam plastik zdejmujesz tak jak jest opisane w poradzie.
Ostatnio zmieniony pn maja 11, 2009 11:40 przez borys77, łącznie zmieniany 1 raz.
- hary31
- Ma gadane
- Posty: 230
- Rejestracja: wt paź 10, 2006 21:55
- Lokalizacja: Poznań
- Auto: VW PASSAT TDI
- Silnik: AWX
- Kontakt:
[MK4] wycieraczki
dołanczam się do tematu ponieważ mam problem z wycieraczkami ale nie do końca taki sam jak u poprzedników a mianowicie- na najszybszych obrotach wycieraczki chodzą normalnie, na trochę wolniejszych też chodzą jak powinny ale problem zaczyna się na czasówkach, kiedy je włącze to przerwa nie następuje na dole przy podszybiu tylko podnoszą się lekko w gorę a po przełączeniu na pozycje wyłączone chodzą cały czas aż w końcu sie zatrzymają w różnej pozycji w górze albo na dole albo w połowie szyby.
Czy miał ktoś podobne przypadłości, mi się wydaje jak by to był problem z przekaźnikiem albo coś z elektryką tych wycieraczek, co wy na to?
Czy miał ktoś podobne przypadłości, mi się wydaje jak by to był problem z przekaźnikiem albo coś z elektryką tych wycieraczek, co wy na to?
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=105977]MOJA ZŁOTA STRZAŁA[/url]
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images21.fotosik.pl/28/f649346d0807a928.jpg[/img][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images21.fotosik.pl/28/f649346d0807a928.jpg[/img][/url]
A ja mam następujące pytanko.
w jakiej pozycji ustawić cały mechanizm??
bo ja teraz mam tak, że jak wycieraczki rozpoczynają ruch, to najpierw idą w dół, nachodzą na plastik, potem wracaja na szybę i idą w górę.
Poza tym mimo, że wszystko nasmarowałem, to przeskakują pióra po szybie, ale to chyba bardziej wina piór niż samego mechanizmu - czy może inaczej myslicie??
Proszę uprzejmie o jakieś sugestię - uwagi, spostrzeżenia.
A jeszcze jedno - jak dam płyn do spryskiwaczy na szybę, to pióro nie przeskakuje, więc pewnie to pióro...
A jeszcze jedna kwestia...
do zapieczonych tulejek mechanizmu wycieraczek polecam zamiast młotka imadełko i takie wkręcenie żeby jedna część pchała część z gwintem, a druga trzyma końcówkę mechanizmu. Delikatne kręcenie imadełkiem i sforzeń wychodzi bez żadnych specyfików i młotków.
POLECAM - mi pomogło i nie ma ryzyka uszkodzenia gwintu samej wycieraczki.
Witam ponownie
rozebrałem plastiki, aby dojść do mechanizmu, okazało się, że silnik wycieraczek trzymał się mechanizmu na jednej śróbie, a reszta gwintów była poukręcan... sałem dłuższe o pół centymetra śróbki i się trzyma - wycieraczki nie chałasują i ładnie chodzą, ale nadal mam problem z tą sprawą, opisaną wyżej.
Pozdro.
w jakiej pozycji ustawić cały mechanizm??
bo ja teraz mam tak, że jak wycieraczki rozpoczynają ruch, to najpierw idą w dół, nachodzą na plastik, potem wracaja na szybę i idą w górę.
Poza tym mimo, że wszystko nasmarowałem, to przeskakują pióra po szybie, ale to chyba bardziej wina piór niż samego mechanizmu - czy może inaczej myslicie??
Proszę uprzejmie o jakieś sugestię - uwagi, spostrzeżenia.
A jeszcze jedno - jak dam płyn do spryskiwaczy na szybę, to pióro nie przeskakuje, więc pewnie to pióro...
A jeszcze jedna kwestia...
do zapieczonych tulejek mechanizmu wycieraczek polecam zamiast młotka imadełko i takie wkręcenie żeby jedna część pchała część z gwintem, a druga trzyma końcówkę mechanizmu. Delikatne kręcenie imadełkiem i sforzeń wychodzi bez żadnych specyfików i młotków.
POLECAM - mi pomogło i nie ma ryzyka uszkodzenia gwintu samej wycieraczki.
Witam ponownie
rozebrałem plastiki, aby dojść do mechanizmu, okazało się, że silnik wycieraczek trzymał się mechanizmu na jednej śróbie, a reszta gwintów była poukręcan... sałem dłuższe o pół centymetra śróbki i się trzyma - wycieraczki nie chałasują i ładnie chodzą, ale nadal mam problem z tą sprawą, opisaną wyżej.
Pozdro.
Ostatnio zmieniony śr cze 03, 2009 12:32 przez LEVI84, łącznie zmieniany 3 razy.
NIGDY WIĘCEJ Z NIKIM NIC - TYLKO MK
Zdejmij pióra razem z ramionami i włącz wycieraczki ,mechanizm sie sam "wykalibruje" że tak powiem.I dopiero potem załóż ramiona z piórami.LEVI84 pisze:A ja mam następujące pytanko.
w jakiej pozycji ustawić cały mechanizm??
bo ja teraz mam tak, że jak wycieraczki rozpoczynają ruch, to najpierw idą w dół, nachodzą na plastik, potem wracaja na szybę i idą w górę.
Poza tym mimo, że wszystko nasmarowałem, to przeskakują pióra po szybie, ale to chyba bardziej wina piór niż samego mechanizmu - czy może inaczej myslicie??
Proszę uprzejmie o jakieś sugestię - uwagi, spostrzeżenia.
A jeszcze jedno - jak dam płyn do spryskiwaczy na szybę, to pióro nie przeskakuje, więc pewnie to pióro...
A co do przeskakiwania to pewnie wina już zurzytego pióra.
Wykalibruje się, ale pod jednym warunkiem... (skożystałem ze zdjęcia już zamieszczonego tutaj zaznaczając o czym mowię) że nie będziemy odkręcać dzwigni przykręconej do silniczka. U mnie niestety mechanizm ten był "rozkręcony" przez zaśniedziałe tulejki mechanizmu - silnik kręcił się w kółko nie poruszając wycieraczkami.
Obecnie ustawiłem zaznaczone elementy tak, że róch w dół przed rozpoczęciem pracy wynosi zaledwie centymetr, to niewiele i podczas stałej pracy jest to niewidoczne, ale jeśli da radę to jeszcze "dopieścić " to byłoby super. Choć pewnie na OKO się nie da...
A jakie pióra polecacie?? bo mi się wydaje, że te "zwykluchy" są za twarde i stawiają za duży opór podczas pracy, niepotrzebnie przesilając cały układ.
Mam tez takie spostrzeżenie, żeby uważać czym sie czyści szyby, gdyż wiele preparatów pozostawia tak zwaną "warstwę ochronną", która wpływa na czystość szyby podczas zgarniania wody przez wycieraczkę...
Obecnie ustawiłem zaznaczone elementy tak, że róch w dół przed rozpoczęciem pracy wynosi zaledwie centymetr, to niewiele i podczas stałej pracy jest to niewidoczne, ale jeśli da radę to jeszcze "dopieścić " to byłoby super. Choć pewnie na OKO się nie da...
A jakie pióra polecacie?? bo mi się wydaje, że te "zwykluchy" są za twarde i stawiają za duży opór podczas pracy, niepotrzebnie przesilając cały układ.
Mam tez takie spostrzeżenie, żeby uważać czym sie czyści szyby, gdyż wiele preparatów pozostawia tak zwaną "warstwę ochronną", która wpływa na czystość szyby podczas zgarniania wody przez wycieraczkę...
NIGDY WIĘCEJ Z NIKIM NIC - TYLKO MK
Niczym tego nie złapiesz --- wkręć nakrętkę na gwint , młotek i do roboty - raz z jednej strony raz z drugiej do tego co chwilę psiknij WD 40 Ja tak walczyłem godzinę, ale syfu było od groma!!!Przyda Ci się papier ścierny , okrągły pilniczek no i smar---DUŻO SMARU!!!pennypl pisze:Witam.
Mam pytanko sa jakie ssciagacze do tej tulejki ? Bo mlotkiem nie idzie, a nie chec uszkodzic.
[ Dodano: 29 Cze 2009 16:10 ]
Kolega Greg świetnie wszystko opisał --- dodam tylko dla ułatwienia---okrągły pilniczek do wyczyszczenia tulejek i ściągacz dwuramienny do łożysk --- do zdjęcia ramion wycieraczek
Ostatnio zmieniony pn cze 29, 2009 16:12 przez jajacol, łącznie zmieniany 1 raz.
Zgadzam się. Ja też rozkręciłem dźwignię od silniczka aby mieć większe pole działania przy wyciąganiu tych klinów zapieczonych. Po złożeniu wycieraczki szły mi w dół zamiast do góry.LEVI84 pisze:Wykalibruje się, ale pod jednym warunkiem... (skożystałem ze zdjęcia już zamieszczonego tutaj zaznaczając o czym mowię) że nie będziemy odkręcać dzwigni przykręconej do silniczka.
Ustawiłem ramie od silniczka tak jak na fotce i było już lepiej ale gdy wycieraczki wracały do spoczynku to szły za daleko i wracały potem o kilka centymetrów. Przesunąłem ramie wycieraczek jeszcze bardziej w lewo i teraz jest w sumie idealnie.
Ale napewno należy na to zwrócić uwagę przy demontażu bo potem jest niespodzianka.
Co do fotoporady ja bym nie polecał uderzania młotkiem, bo mimo nakrętki można uszkodzić gwint - przy waleniu nakrętka może się trochę odkręcić i kolejne walnięcie może uszkodzić gwint - ja tam zrobiłem niestety u siebie ale całe szczęście gwint przyjmuje jeszcze śrubę.
Zamiast młotka polecam przećwiczyć imadło.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości