Dzwoniłem na serwis do VW z pytaniem za ile naprawią.. cena gum (nie pamiętam czy za sztuke czy komplet) 30zł + robota + (i tu zaskoczenie) w zależności czy są obejmy starego czy nowego typu. Powiedziałem że mam bez garba. Stwierdził że nowego typu mają chyba z garbem i trzeba wymienić. Jak znajde luźny grosz to biore sie za to.wtct pisze:Nie zakłądaj febi z paskiem parcianym.... ja kolego zakładałem 3 razy!!!! smarowałem nie smarowałem, jednym słowem h...nia
Kup od razu orygyginał nowe gumy i nowe obejmy.
Wymiana gum stabilizatora w MK4 - fotoporada
Moderatorzy: Moderatorzy, VIP
tak jak w pierwszym poscie pisalem, ja mialem gladkie bez garba, wymienilem na zamienniki Febi rowniez bez garba z pasem parcianym..
jednakze kolega wtct ma racje:
tak wiec wniosek: jesli chcesz miec spokoj ze skrzypieniem zainwestuj i kup oryginal..wszelkie zamienniki typu Febi sa dobre..ale nie na dluzsza mete.. wyeliminuja stuki itp.ale masz to pewne jak w banku ze predzej czy pozniej zacznie sie skrzypienie..
jednakze kolega wtct ma racje:
u mnie skonczylo sie w ostatecznosci na kupnie oryginalnych gum, niestety w ASO mieli tylko z garbem wiec i obejmy nowe zapodalem z garbem..od tamtego czasu 0 problemow..wtct pisze: Nie zakłądaj febi z paskiem parcianym.... ja kolego zakładałem 3 razy!!!! smarowałem nie smarowałem, jednym słowem h...nia
Kup od razu orygyginał nowe gumy i nowe obejmy.
tak wiec wniosek: jesli chcesz miec spokoj ze skrzypieniem zainwestuj i kup oryginal..wszelkie zamienniki typu Febi sa dobre..ale nie na dluzsza mete.. wyeliminuja stuki itp.ale masz to pewne jak w banku ze predzej czy pozniej zacznie sie skrzypienie..
- 21Golfista21
- Gadatliwa bestia
- Posty: 717
- Rejestracja: ndz lut 15, 2009 14:00
- Lokalizacja: Strzelin
- ksionc
- Użytkownik
- Posty: 404
- Rejestracja: wt paź 04, 2005 13:45
- Lokalizacja: Białystok,Bielsk Podlaski
- Kontakt:
Jeżeli chodzi o gumy na stabilizatorze to polecam ASO. Przerobiłem kilka kompletów różnych firm m.in. FEBI (z parcianym paskiem). Problem skrzypienia bardzo szybko powracał. Miałem gładkie gumy i obejmy. Kupiłem w ASO gumy i okazało się, że muszę dokupić obejmy więc także je zakupiłem. Na tym zestawie jeżdżę już od sierpnia 2007. Przejeżdżam ok 15tyś rocznie. Oryginalne gumy są pokryte chyba talkiem. Moim zdaniem smarowanie gum mija się z celem. Właśnie chodzi o to żeby guma dobrze przylegała do stabilizatora. W tym układzie ma pracować guma... skrzypienie następuje gdy stabilizator zaczyna ruszać się w gumie.
Już nie jeden przyznał rację, że jak gumy na stabilizator to tylko w ASO.
Już nie jeden przyznał rację, że jak gumy na stabilizator to tylko w ASO.
Mody mode on in one point najn ti di aj endzajn
A co sądzicie o wyrobach poliuretanowych? Czy nie były by lepsze od gumowych?
np takie coś http://www.strong-flex.eu/index.php?pag ... =1&lang=pl
np takie coś http://www.strong-flex.eu/index.php?pag ... =1&lang=pl
Witam,
Czytając pierwszy wpis qpmaster tak jakbym czytał o moim przypadku ....
Tak samo zaczęło się od stukania, po wymianie gum cisza - na około 2-3 tyg., potem przeraźliwe trzeszczenie z przodu z prawej strony. Dowiedziałem się, że w ASO te gumy kosztują ok 30 zł więc podjąłem "męską" decyzje - Zaszaleję, wymienię je w ASO na oryginały i będę miał "święty spokój". Niestety nic bardziej mylnego - po dwóch dniach to samo. Po 2 tyg udałem się do ASO z reklamacją. Oczywiście uznali, wymienili na nowy i co ? ... po dwóch dniach to samo
Dziś byłem z kolejną wizytą w tymże ASO pan tryumfalnie oznajmił mi, że trzeba wymienić stabilizator (koszt 440 zł oryg. VW a zamienników nie ma).
Moje pytanie do Was wszystkich: Czy jest możliwe żeby gumy zniszczyły metalowy stabilizator ???
Z tego co wiem opaska nie była zmieniana, może zacząć od tego... ??
Pytanie do qpmaster: Czy nadal masz cisze w zawieszeniu ?
pozdrawiam
Czytając pierwszy wpis qpmaster tak jakbym czytał o moim przypadku ....
Tak samo zaczęło się od stukania, po wymianie gum cisza - na około 2-3 tyg., potem przeraźliwe trzeszczenie z przodu z prawej strony. Dowiedziałem się, że w ASO te gumy kosztują ok 30 zł więc podjąłem "męską" decyzje - Zaszaleję, wymienię je w ASO na oryginały i będę miał "święty spokój". Niestety nic bardziej mylnego - po dwóch dniach to samo. Po 2 tyg udałem się do ASO z reklamacją. Oczywiście uznali, wymienili na nowy i co ? ... po dwóch dniach to samo
Dziś byłem z kolejną wizytą w tymże ASO pan tryumfalnie oznajmił mi, że trzeba wymienić stabilizator (koszt 440 zł oryg. VW a zamienników nie ma).
Moje pytanie do Was wszystkich: Czy jest możliwe żeby gumy zniszczyły metalowy stabilizator ???
Z tego co wiem opaska nie była zmieniana, może zacząć od tego... ??
Pytanie do qpmaster: Czy nadal masz cisze w zawieszeniu ?
Będę wdzięczny za jakieś sugestie czy przemyślenia ...gpmaster pisze:tak jak w pierwszym poscie pisalem, ja mialem gladkie bez garba, wymienilem na zamienniki Febi rowniez bez garba z pasem parcianym..
jednakze kolega wtct ma racje:u mnie skonczylo sie w ostatecznosci na kupnie oryginalnych gum, niestety w ASO mieli tylko z garbem wiec i obejmy nowe zapodalem z garbem..od tamtego czasu 0 problemow..wtct pisze: Nie zakłądaj febi z paskiem parcianym.... ja kolego zakładałem 3 razy!!!! smarowałem nie smarowałem, jednym słowem h...nia
Kup od razu orygyginał nowe gumy i nowe obejmy.
tak wiec wniosek: jesli chcesz miec spokoj ze skrzypieniem zainwestuj i kup oryginal..wszelkie zamienniki typu Febi sa dobre..ale nie na dluzsza mete.. wyeliminuja stuki itp.ale masz to pewne jak w banku ze predzej czy pozniej zacznie sie skrzypienie..
pozdrawiam
Może odpowiem za niego. W moim przypadku jest absolutna cisza po wymianie gum i odpowiednich opasek na oryginalne. Nie ma najmniejszego sensu kupować oryginalne gumy bez oryginalnych obejm pod konkretne gumy. Gumy starego typu zostały wycofane. Są przypadki po 2000 roku, że niektórzy w miejscu gum na stabilizatorze mają panewki z tworzywa sztocznego i jeżeli one odpadły to konieczna jest wymiana stabilizatora.pestec pisze:Pytanie do qpmaster: Czy nadal masz cisze w zawieszeniu ?
Aby się dowiedzieć czy miałeś te panewki, zobacz czy masz pierścienie stalowe ustalające położenie gum stabilizatora a tym samym stabilizatora w zawieszeniu.
Ja mam drążek ø21mm, jak zamawiałem gumy w ASO po numerze VIN to były ø19mm. Mówię że mam drążek 21 a gościu mówi że tak ma być bo zawsze gumy się daje mniejsze żeby ciasno siedziały. Oczywiście wziąłem nowe obejmy bo gumy były z grzbietem. Założenie gumy 23mm miało by sens na drążek większy np ø25 ale ja osobiście nie spotkałem się z takim rozmiarem buszując po forum.pestec pisze:Otóż po nr katalogowym gumy na fakturze z ASO doszedłem poprzez katalogi części zamiennych, że wstawiono mi gumę o średnicy 23mm, podczas gdy na tym forum mówi się praktycznie tylko o 21mm??
Ja gumy wymieniłem i jutro będzie tydzień od wymiany, no i jak na razie odpukać nic nie skrzypi i przestało stukać.
Jeszcze uwaga jak ktoś chce sam wymieniać. Po założeniu nowych gum obejmy odchodzą na tyle że oryginalna śruba jest za krótka żeby łapnęła gwint. Można dać dłuższą śrubę jak piszą wcześniej ale trzeba pamiętać żeby nie zacząć jej wkręcać pod kątem (po przełożeniu przez obejmę może ją cisnąć do góry) bo można zjechać gwint. Jak jest jakaś druga osoba to można użyć jakiegoś płaskownika i zrobić dźwignię (zaprzeć o jakiś kołek oparty o nadkole i np półośkę). Jedna osoba może wtedy docisnąć obejmę a druga chwyćić oryginalną śrubą. Dalsze wkręcanie grzechotką bez problemu. Przy dobrej koordynacji można to zrobić samemu.
Po dłuższej walce pojechałem do ASO, kupiłem gumy i obejmy (miałem bez garba, kazali kupić z garbem). Ktoś pytał, co to jest ten biały proszek.. przez przypadek zostawiłem gumy na słońcu. Proszek zamienił sie w taką lepką maź, co pewnie powoduje jakieś tam smarowanie W skrócie, jechać do ASO, gumy + obejmy w granicy 120zł, radość z ciszy bezcenna.
Acha, gumki są BEZ pasków parcianych.
Acha, gumki są BEZ pasków parcianych.
Ostatnio zmieniony wt wrz 08, 2009 14:27 przez ryszkens, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości