Wspomaganie buczy :(
Moderatorzy: Moderatorzy, VIP
Właśnie rozebrałem tą pompę (symbol mojej to: 1H0422155E). Zamieszczony opis bardzo mi pomógł. Było parę momentów gdzie mimo to nie wiedziałem co dalej Jak poskładam do kupy to najwyżej opiszę gdzie się zaciąłem.
Jakby ktoś potrzebował: simering ma symbol 26025152 i jest na nim ponadto napisane HIGH TEMP. Łożysko ma oznaczenie 6203DUL8A i z tego co doczytałem gdzie indziej powinno być zamknięte, szybkoobrotowe (nie wiem czy ten symbol determinuje te jego właściwości).
Jakby ktoś potrzebował: simering ma symbol 26025152 i jest na nim ponadto napisane HIGH TEMP. Łożysko ma oznaczenie 6203DUL8A i z tego co doczytałem gdzie indziej powinno być zamknięte, szybkoobrotowe (nie wiem czy ten symbol determinuje te jego właściwości).
Ygrek
- Grzesiekk1982
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2511
- Rejestracja: czw sie 03, 2006 01:14
- Lokalizacja: Przemyśl
- Grzesiekk1982
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2511
- Rejestracja: czw sie 03, 2006 01:14
- Lokalizacja: Przemyśl
u mnie to samo, buczy podczas kręcenie w miejscu i przy bardzo wolnej jeździe , do tego mam luźny pasek bo jak przekręce na max to ślizga, muszę kupić i wymienić to łożysko i simering tylko trochę boję się sam to robić,ale może jak polecę według opisu to uda się, a te fotki to ktoś może wrzuci? czy nikt tego jeszcze nie robił?
No jakos nie moge sie zebrac zeby to opisac, ale zdjecia sa zrobione po kolei mniej wiecej - od momentu calkowitego rozlozenia do poskladania. Tak wiec ogladajac od konca mozna zobaczyc jak to rozlozyc
Zdjecia pompy wspomagania Golf III
Na co koniecznie warto zwrocic uwage, a co chyba nie bylo opisane:
- element mocujacy kolo pasowe mozna zbic z osi. Nie jest w zaden sposob przykrecony. Gwint wewnatrz osi oraz naciecia na imbus nie maja z tym nic wspolnego (zdj. 29).
- po wyjeciu pierscienia mocujacego lozysko (zdj. 28) powinno dac sie je wyjac razem z oska. Nic wiecej jej nie trzyma (zdj. 25). Niezle sie przy tym nameczylem bo mialem zapieczone lozysko i myslalem ze jeszcze jest jakies mocowanie tej osi.
- nie wyciagac podkladki miedzianej umieszczonej pod oringiem, ktory jest w metalowym elemencie centrujacym sprezyne (zdj. 7). Nie da sie jej wyjac i wlozyc nowej bez koniecznosci pogiecia. Ponadto nic to nie daje. Wazny jest tylko ten oring (jesli jest zniszczony mozna go wymienic)
- skladajac pompe z powrotem posmarowac olejem, ktorego uzyjecie do zalania pompy, wszystkie oringi. Ja tego nie zrobilem. Wbilem wewnetrzny element zamykajacy kolo z lopatkami (zdj. 21) oraz dekiel pompy "na sucho". Zalozylem pompe, przejechalem kilka km i caly olej mi wyciekl przez dekiel. Okazalo sie ze podczas wbijania w/w elementow scialem nimi po prostu oringi, ktore przez to nie trzymaly cisnienia. Cala rozbiorka pompy i skladanie od poczatku Ale to juz byla bajka, bo wszystko bylo nasmarowane i swieze. Poza tym wiedzialem juz na co uwazac.
- skladajac pompe nie wbijalem juz niczego mlotkiem tylko sciskalem wzdluz w imadle - taki inny niz zwykle proponowany sposob - mniej inwazyjny
Jesli ktos ma jakies pytania to prosze pisac.
Zdjecia pompy wspomagania Golf III
Na co koniecznie warto zwrocic uwage, a co chyba nie bylo opisane:
- element mocujacy kolo pasowe mozna zbic z osi. Nie jest w zaden sposob przykrecony. Gwint wewnatrz osi oraz naciecia na imbus nie maja z tym nic wspolnego (zdj. 29).
- po wyjeciu pierscienia mocujacego lozysko (zdj. 28) powinno dac sie je wyjac razem z oska. Nic wiecej jej nie trzyma (zdj. 25). Niezle sie przy tym nameczylem bo mialem zapieczone lozysko i myslalem ze jeszcze jest jakies mocowanie tej osi.
- nie wyciagac podkladki miedzianej umieszczonej pod oringiem, ktory jest w metalowym elemencie centrujacym sprezyne (zdj. 7). Nie da sie jej wyjac i wlozyc nowej bez koniecznosci pogiecia. Ponadto nic to nie daje. Wazny jest tylko ten oring (jesli jest zniszczony mozna go wymienic)
- skladajac pompe z powrotem posmarowac olejem, ktorego uzyjecie do zalania pompy, wszystkie oringi. Ja tego nie zrobilem. Wbilem wewnetrzny element zamykajacy kolo z lopatkami (zdj. 21) oraz dekiel pompy "na sucho". Zalozylem pompe, przejechalem kilka km i caly olej mi wyciekl przez dekiel. Okazalo sie ze podczas wbijania w/w elementow scialem nimi po prostu oringi, ktore przez to nie trzymaly cisnienia. Cala rozbiorka pompy i skladanie od poczatku Ale to juz byla bajka, bo wszystko bylo nasmarowane i swieze. Poza tym wiedzialem juz na co uwazac.
- skladajac pompe nie wbijalem juz niczego mlotkiem tylko sciskalem wzdluz w imadle - taki inny niz zwykle proponowany sposob - mniej inwazyjny
Jesli ktos ma jakies pytania to prosze pisac.
Ygrek
super forki.
Mógłbyś jeszcze napisać jakie części trzeba przy takiej regeneracji wymienic?
Na pewno łożysko i simering, ale widziałem że masz też nowe oringi.
Jak udało Ci sie je kupić? brałeś stare na wzór czy miałeś jakieś numery cześci?
A może jest jakiś kompletny zestaw naprawczy jak np do maglownicy.
Mógłbyś podać nr łożyska i simeringu?
W wolnej chwili zrób jeszcze opis i będziemy mieli na forum kompletny faq dotyczący wspomagania
Mógłbyś jeszcze napisać jakie części trzeba przy takiej regeneracji wymienic?
Na pewno łożysko i simering, ale widziałem że masz też nowe oringi.
Jak udało Ci sie je kupić? brałeś stare na wzór czy miałeś jakieś numery cześci?
A może jest jakiś kompletny zestaw naprawczy jak np do maglownicy.
Mógłbyś podać nr łożyska i simeringu?
W wolnej chwili zrób jeszcze opis i będziemy mieli na forum kompletny faq dotyczący wspomagania
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
ygrek, wsadziłeś dużo pracy dziękuję w imieniu wszystkich. Ale gdybyś zechciał, może do spółki z kolegami usystematyzować poradę, tzn rozłożyć po kolei fotka (miniaturka powiększająca się po klinięciu) opis do niej, kolejna fotka, opis itd, byłoby super. Przenoszę do FAQ
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Po pierwsze to nie jest regeneracja rozumiana jako szlifowanie lopatek i tego... rdzenia czy jak mu tam
U mnie powodem naprawy byl rozwalony simering i lozysko. Wzialem obydwie te czesci na wzor do sklepu i dali mi (podobno) odpowiedniki. Simeringi zaproponowano mi dwa rozne wiec wzialem dwa. W domu okazalo sie ze jeden jest ciut za wysoki. Wsadzilem ten drugi i pasowal. Zrobilem na tym juz okolo 7000 km. Na razie OK.
Oryginalne lozysko ma oznaczenie 6203DUL8A chyba firmy NSK. Natomiast oryginalny simering 26025152 - HIGH TEMP.
Na nowym simeringu bylo jakies oznaczenie, ale w sklepie powiedziano mi ze to raczej nieprzydatne. Kazdy producent ma swoje. Powiedzialem ze ma byc na wysoka temp. i wysokie cisnienie.
Nowe lozysko (wycinek z pudelka na zdjeciu) ma symbol 6203-2RSH/C3 firmy SKF.
Oringi tak samo: wyciagnalem wszystkie z pompy i zanioslem do sklepu. Dobrali pasujace. Natomiast bledem bylo wydlubanie tej miedzianej podkladki w elemencie centrujacym sprezyne, o ktorej napisalem powyzej. Pozniej nie moglem wsadzic nowej bez jej pogiecia. Proponuje jej nie ruszac, ewentualnie wymienic tylko gume - oring.
Zdjecie ponizej przedstawia te stare oryginalne czesci i wycinek z pudełka nowego lozyska oraz naklejeke z opisem-symbolem samej pompy (moj model). Nowy simering nie ma takiej metalowej oslony jak oryginalny, ale na razie spisuje sie dobrze.
U mnie powodem naprawy byl rozwalony simering i lozysko. Wzialem obydwie te czesci na wzor do sklepu i dali mi (podobno) odpowiedniki. Simeringi zaproponowano mi dwa rozne wiec wzialem dwa. W domu okazalo sie ze jeden jest ciut za wysoki. Wsadzilem ten drugi i pasowal. Zrobilem na tym juz okolo 7000 km. Na razie OK.
Oryginalne lozysko ma oznaczenie 6203DUL8A chyba firmy NSK. Natomiast oryginalny simering 26025152 - HIGH TEMP.
Na nowym simeringu bylo jakies oznaczenie, ale w sklepie powiedziano mi ze to raczej nieprzydatne. Kazdy producent ma swoje. Powiedzialem ze ma byc na wysoka temp. i wysokie cisnienie.
Nowe lozysko (wycinek z pudelka na zdjeciu) ma symbol 6203-2RSH/C3 firmy SKF.
Oringi tak samo: wyciagnalem wszystkie z pompy i zanioslem do sklepu. Dobrali pasujace. Natomiast bledem bylo wydlubanie tej miedzianej podkladki w elemencie centrujacym sprezyne, o ktorej napisalem powyzej. Pozniej nie moglem wsadzic nowej bez jej pogiecia. Proponuje jej nie ruszac, ewentualnie wymienic tylko gume - oring.
Zdjecie ponizej przedstawia te stare oryginalne czesci i wycinek z pudełka nowego lozyska oraz naklejeke z opisem-symbolem samej pompy (moj model). Nowy simering nie ma takiej metalowej oslony jak oryginalny, ale na razie spisuje sie dobrze.
Ostatnio zmieniony pt mar 14, 2008 21:38 przez ygrek, łącznie zmieniany 1 raz.
Ygrek
Jeśli faktyczne masz silnik AEE jak w opisie, to na 100% buczy przed odpaleniem przepustnica.pietia-gce pisze:Też mam jakieś dziwne buczenie w momencie gdy przekrece kluczyk ale jeszcze nie odpale , po odpaleniu bucznie znika , wie ktos co to może byc ?
zapraszam do oceny mojego golfika:
[url]http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=159996[/url]
[b]Kupię ciemne kierunki w zderzak ori FER lub HELLA[/b]
[url]http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=159996[/url]
[b]Kupię ciemne kierunki w zderzak ori FER lub HELLA[/b]
- t-tas
- Gadatliwa bestia
- Posty: 720
- Rejestracja: pt wrz 23, 2005 23:48
- Lokalizacja: Brzezia Łąka-Wrocław
- Kontakt:
to Cię troszkę oszukali-simmeringi podobnie jak łożyska mają unormowany system oznaczeń-i tak nawet simmeringi z normy calowej są opisywane w mm z dokładnością do drugiego miejsca po przecinku- bywają od tego odstępstwa jak np uszczelniacze o zastrzeżonej konstrukcji stosowane w pompach zębatych BOSCH- nigdzie nie można kupić uszczelniacza do tych pomp(zastępuje się je dwoma normanymi zwróconymi do siebie "plecami", oznaczenie które wskazałeś 26025152 to pewnie jakiś kod producenta pompy- nie jest to oznaczenie z normy(ale gdy kupowałem simmeringi na wymianę miały one oznaczenie wymiarowe), co do łożysk- kupując zamiennik wystarczy powiedzieć 6203 ZZ lub obustronnie zakryte- montowałem SKF i raz FŁT(Made In Poland) i obie opcje działają do dziś- o obrotach nie trzeba nic mówić- tylko nie dać sobie wcisnąć jakiejś chińszczyznyygrek pisze:Natomiast oryginalny simering 26025152 - HIGH TEMP.
Na nowym simeringu bylo jakies oznaczenie, ale w sklepie powiedziano mi ze to raczej nieprzydatne. Kazdy producent ma swoje.
ogólnie to się trochę zdziwiłem jak znalazłem ten temat- pamiętałem tylko, że był on w technicznym i, że coś tam napisałem od siebie-a muszę kolegom pogratulować wkładu pracy w tworzeniu porady, fotorelacji itd- ja po prostu napisałem co pamiętałem po ostatniej naprawie pompy z renaulta 21 dlatego są tam pewne nieścisłości w stosunku do tego co napisali koledzy
mk1- wycofany ze służby- stoi jak ikarusy w kącie zajezdni
PASSAT- silnik- dół PF, reszta 2E powered by BLOS - nadal w służbie
PASSAT- silnik- dół PF, reszta 2E powered by BLOS - nadal w służbie
- dj241
- Użytkownik
- Posty: 433
- Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 14:14
- Lokalizacja: Knyszyn / Białystok
- Kontakt:
witam sory za niemały odkop
niechcialem robic nowego tematu i zasmiecac forum :green_fuck:
zregenerowalem swoja pompe wg porady cisnienie super ... do czasu .. wkrecilem w nieco wyzsze obroty i prawdopodobnie zablokował mi sie zawór w pompie ;/ i juz nie jest tak pieknie . wspomagani było i niema ( stwierzam to po tym iz gdy mialem wyjętą pompę to przy wciskaniu go zawieszał się) . przeszlifowałem go papierkiem ale niestety nadal się zawiesza ... co z tym zrobic ?
niechcialem robic nowego tematu i zasmiecac forum :green_fuck:
zregenerowalem swoja pompe wg porady cisnienie super ... do czasu .. wkrecilem w nieco wyzsze obroty i prawdopodobnie zablokował mi sie zawór w pompie ;/ i juz nie jest tak pieknie . wspomagani było i niema ( stwierzam to po tym iz gdy mialem wyjętą pompę to przy wciskaniu go zawieszał się) . przeszlifowałem go papierkiem ale niestety nadal się zawiesza ... co z tym zrobic ?
mój potworek http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=211569
Proszę o informację znawców tematu...
Po wymianie łożyska i simeringu pompa tłoczy ale chodzi tak głośno jakby chodziła bez płynu dodatkowo przy skrętach kierownicą "skrzeczy" jeszcze głośniej.
Czy to tak ma być przez jakiś czas czy jednak pompa do wymiany??
Po wymianie łożyska i simeringu pompa tłoczy ale chodzi tak głośno jakby chodziła bez płynu dodatkowo przy skrętach kierownicą "skrzeczy" jeszcze głośniej.
Czy to tak ma być przez jakiś czas czy jednak pompa do wymiany??
Kupię części lub całe NSU 1000,1200,TT,TTS,Prinz
Obecnie - Golf MK2 Westmoreland, BBS RS, Airride, CarPC oraz NSU 1000C
Poprzednio - Golf MK2 GTi - Wolfsburg Edition
Obecnie - Golf MK2 Westmoreland, BBS RS, Airride, CarPC oraz NSU 1000C
Poprzednio - Golf MK2 GTi - Wolfsburg Edition
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 20 gości