Witam Panowie.
Postanowiłem załozyć przekaźniki na światła mijania (długie nie bo ich nie używam
)
Ale ja na elektryce znam się jak krawcowa na stolarce.
Schemat z pierwszej strony uprościłem do świateł mijania (mam nadzieję, że prawidłowo)
Jestem z elektryki ciemny dlatego napiszę kroki jakie poczynię bo nie wiem czy dobrze rozumuję.
Na rysunku zaznaczyłem kroki, które robię.
1. Na samym początku zmostkuję sobie styki świateł mijania. Do nich podłączę końcówkę 87 przekaźnika, dalej od styku 30 przekaźnika podłączę sobie klemę plusową.
2. Następny krok to jak widać na rysunku po prawej do masy idącej do reflektora prawego z instalacji samochodu podpinam masę reflektora lewego. Do tego wszystko podpinam pod styk 86 przekaźnika i dalej masa biegnie do akumulatora?
3. Ostatni krok to podpięcie plusa idącego na mijania z instalacji pod styk 85 przekaźnika.
Teraz pytania - pierwsze najważniejsze - czy ja dobrze rozumuję ?
A teraz dalej.
Mam inne lampy, z lamp wychodzi wtyczka do której sie podpina wtyczke z golfa - połączenia będę miedzy nimi robił na wsuwkach, bez cięcia instalacji. (także w chwilę będę mógł powrócić do fabrycznej instalki)
Jesli chodzi o kwestie elektryczne to oczywiście plusa idącego z instalacji do zarówki już nie podpinam - teraz plus pójdzie z akumulatora. (oprócz tego plusa z instalacji, który idzie do przekaźnika)
Co z tą masą na rysunku? Ja trzeba do akumulatora podpiąc czy nie?
Wybaczcie prosze tak laickie pytania, ale ja z elektryki to ani be ani me..
(na fizyce się nie uważalo niestety)