[All VW] Przekaźniki świateł

Gotowe opisy różnych podzespołów aut, także nasze porady.

Moderatorzy: Moderatorzy, VIP

Awatar użytkownika
t-tas
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 720
Rejestracja: pt wrz 23, 2005 23:48
Lokalizacja: Brzezia Łąka-Wrocław
Kontakt:

Post autor: t-tas » pn kwie 09, 2007 01:46

elkacpero co do montowania przekaźników w kabinie nie ma to dla mnie sensu bo prąd roboczy przechodzi przez stare oryginalne przewody, starą skrzynkę elektryczną, stare styki tej skrzynki, stare styki bezpieczników które to maja po 15, 20 a nawet czasem i 30 lat i to na nich poza samymi manetkami powstają spadki napięcia które powodują pogorszenie jakości światła-a ten sam spadek napięcia jest nieodczuwalny gdy te przewody i złącza są wykorzystywane jako obwód sterujący pracą przekaźników, a same przekaźniki są zamontowane w pobliżu reflektorów i akumulatora, a cały obwód roboczy wykonany jest na nowych przewodach i konektorach
sHpAaKu-tutaj się z Tobą nie zgodzę i w pełni zgodzę się z kolegą Goofi -statystycznie może paść kupa innych rzeczy wpływających na nasze bezpieczeństwo, a jakoś się tych elementów nie dubluje, dodam jeszcze tylko, że wyroby FSO czy maluchy miały po jednym przekaźniku na światła mijania i światła drogowe, samochody te mają już po 15-20 lat i więcej i przekaźniki te w dużej większości nadal są fabryczne mimo, ze ich prąd roboczy(z resztą w zupełności wystarczający) wynosił 30A a nie 40 A jak to bywało w przekaźnikach HELLA z tamtych czasów, a jak się nie mylę znacząca większość z nas zastosowała nowe przekaźniki podczas budowy tych obwodów(ja nie bo zawsze mam jakieś stare przekaźniki na stanie, ale te stare wytrzymywały przez jakiś czas pracę z żarówkami 100/90 W i nadal działają)
co do samego montażu przekaźników pod maską, a nie w kabinie-ten sam przykład-maluchy z przekaźnikami w bagażniku i wyroby FSO z przekaźnikami pod maską silnika-mają już kupę lat i nadal w dużej większości działają poprawnie
podstawową zasadą montażu przekaźników jest taki ich montaż by były one skierowane nóżkami do dołu co nie pozwala na zaleganie w nich wody, a daje możliwość jej grawitacyjnego odpływu w razie dostania się do przekaźnika


mk1- wycofany ze służby- stoi jak ikarusy w kącie zajezdni
PASSAT- silnik- dół PF, reszta 2E powered by BLOS - nadal w służbie

Awatar użytkownika
Fello.w
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 39
Rejestracja: ndz gru 03, 2006 16:12
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: Fello.w » pn kwie 09, 2007 17:30

Panowie - nie ma co popadać w skrajności. Można przecież zrobić jeden przekaźnik na oba światła mijania, długich nie ruszać (wprawdzie niemieckie styki - nie francuzy, aleee...)
Druga sprawa, to położenie nowych wiązek tak, żeby zawsze można było wrócić do starego układu (w razie w.).
sHpAaKu, piszesz, że iskra nie występuje, a pomyślałeś o indukcyjności cewki przekaźnika?? Widziałeś przełącznik pracujący (wyłączany) w takim obciążeniu, nawet przy małej wartości roboczego prądu??



Awatar użytkownika
sHpAaKu
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 667
Rejestracja: wt lis 14, 2006 14:27
Lokalizacja: TOS

Post autor: sHpAaKu » wt kwie 10, 2007 01:37

No tak. Troche teoretyzujemy i troche praktykujemy. Z jednej strony za dużo przekaźników "zle" z drugiej i tak nie dobrze bo iskra może jednak. Nawet jeśli coś błysnie przy wyłączaniu, to teoretycznie tylko przy wyłączaniu - przedłużamy żywotność o blisko 50% takiego włącznika. Mnie się wydawało że od początku w tym temacie chodziło o bezpieczeństwo, czyli poprawa świecenia i zabezpieczenie układu. Napewno montując przekaźniki nie wyrządzimy szkód elementom sterującym. Indukcja? Pewnie coś w tym jest po trochu. Ma być lepsze światło przede wszsytkim. nic nie trwa wiecznie. Jak padnie wyłącznik to nie będę się zastanawiał czy miałem czy nie miałem przekaźników i czy powinie paść teraz a nie za pare lat, tylko go wymieniam, zwłaszcza że auto ma pare lat zazwyczaj. I tak całą ta robota daje dużo dobrego i napewno sporo taki włącznik odciążamy. Rozumiem zarzuty o przesade że ja stosuje 2 przekaźniki na mijania, ale to mój wybór, natomiast ja moge nazwać przesadą martwienie się o wyłącznik nawet w obecności przekaźników. Najważniejsze żeby instalacja była dobrze wykonana i zabezpieczona. Jest patent opracowany i na tym poziomie nic innego nie ma sensu modzić.


Obrazek 171KM / 380Nm

Obrazek

Awatar użytkownika
Fello.w
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 39
Rejestracja: ndz gru 03, 2006 16:12
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: Fello.w » wt kwie 10, 2007 16:04

sHpAaKu, ta iskra przy wyłączaniu (tylko) to właśnie przecież za sprawą cewki się pokazuje ;) Zgadzam się z Tobą w pełni w temacie kombinowania i bezpieczeństwa... no i komfortu prowadzenia - u mnie widziałem ledwo cokolwiek tylko na wprost, po bokach już nic i to na żarówkach 100/80W. Teraz mam białe żarówki +30% 60/55W i jest gites :bajer:



Awatar użytkownika
adas01
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 225
Rejestracja: wt lut 15, 2005 20:13
Lokalizacja: Poznań

Post autor: adas01 » sob kwie 14, 2007 17:18

ja do wszystkich, którzy się wahają, czy warto się bawić: niby spadki napięcia były małe (tzn. na długich "przez manetkę" było tylko trochę światła więcej), ale okazało się, że straty są zapewne i gdzie indziej. efekt końcowy jest taki, że mój golf na H4 (żarówki 55/60W Hella +30%) świeci w nocy na pewno nie gorzej niż roczna octavia na firmowych żarówkach. absolutnie polecam zamontowanie. różnicę "przed" i "po" mogę opisać tylko jednym słowem : PRZEPAŚĆ

ps. wykorzystałem wersję najprostszą: jeden przekaźnik na krótkie, drugi na długie


był mk3, jest prawie mk4

Awatar użytkownika
t-tas
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 720
Rejestracja: pt wrz 23, 2005 23:48
Lokalizacja: Brzezia Łąka-Wrocław
Kontakt:

Post autor: t-tas » śr maja 02, 2007 01:17

właśnie dziś taty jetta dostała instalację przekaźników (trochę na początku narzekał, że trzeba parę złotych wydać-kupić konektory, izolację i podstawki pod bezpieczniki-resztę elementów miałem na stanie) i efekt nieporównywalny-lampy stare jak auto-hella rocznik 89, żarówki-zwykłe 55/60W a różnica nieporównywalna-choć do świateł drogowych z dużego fiata(tym wcześnie tato jeździł) nie ma porównania-tam są 4 lampy, ale już się tacie podoba i nie żałuje tych kilku złotych


mk1- wycofany ze służby- stoi jak ikarusy w kącie zajezdni
PASSAT- silnik- dół PF, reszta 2E powered by BLOS - nadal w służbie

Awatar użytkownika
prezesik25
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2901
Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
Lokalizacja: ELE Łęczyca
Kontakt:

Post autor: prezesik25 » czw maja 10, 2007 02:03

Po założeniu przekaźników efekt jest, teraz czekam jeszcze na żarówki PHILIPS 150GT, które przyjdą pocztą z allegro - wtedy dopiero będzie efekt !!


Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Marcus80
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: pt maja 11, 2007 20:55
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: Marcus80 » pt maja 11, 2007 21:46

bacco pisze:
ADi997 pisze:Czemu wszyscy montują bezpieczniki na drodze aku--->przekaźnik, w razie jakiegoś zwarcia na żarówce pierwszy pali nam się przekaźnik potem bezpiecznik. Jak z kumplem robiliśmy instalacje pod halogeny w cc to po przemyśleniu oryginalnej instalacji świateł właśnie bezpiecznik jest na drodze przekaźnik--->żarówka i halogeny też tak podłączyliśmy.
dlaczego ma Ci sie przekaznik spalic przed bezpiecznikiem bo nie czaje :?:
A nie można dla pewności założyć i AKU--->przekaźnik i dodatkowo przekaźnik--->żarówka? :grin:

Pozdrawiam

[ Dodano: 11 Maj 2007 21:55 ]
Witam! Jestem tu nowy. Mam MK2 z pojedynczymi światłami z przodu i będę na dniach przerabiał na podwójne "długie" (zmieniam atrapę). Mam pytanie: -muszę zakładać przekaźniki? -czy podpiąć normalnie pod długie?...


Marcus

Awatar użytkownika
prezesik25
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2901
Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
Lokalizacja: ELE Łęczyca
Kontakt:

Post autor: prezesik25 » sob maja 12, 2007 00:04

Marcus80 pisze:Witam! Jestem tu nowy. Mam MK2 z pojedynczymi światłami z przodu i będę na dniach przerabiał na podwójne "długie" (zmieniam atrapę). Mam pytanie: -muszę zakładać przekaźniki? -czy podpiąć normalnie pod długie?...
Jak chcesz zakładac przekaźnik, to załóż też na mijania.

Ja u siebie założyłem dzisiaj żarówki PHILIPS GT150 - przekaźniki + Żarówki GT150 = światła porównywalne do świateł nowej Skody Fabii !!


Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
t-tas
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 720
Rejestracja: pt wrz 23, 2005 23:48
Lokalizacja: Brzezia Łąka-Wrocław
Kontakt:

Post autor: t-tas » sob maja 12, 2007 00:37

Marcus80 pisze:Witam! Jestem tu nowy. Mam MK2 z pojedynczymi światłami z przodu i będę na dniach przerabiał na podwójne "długie" (zmieniam atrapę). Mam pytanie: -muszę zakładać przekaźniki? -czy podpiąć normalnie pod długie?...
załóż i na długie i na krótkie-na krótkie bo zobaczysz naprawdę leprze światła a na długie z tego samego powodu+ to, że jak podepniesz dodatkowe światła zwiększysz 2X obciążenie manetki(jeśli nie założysz przekaźnika)-po standartowym montażu przekaźników dopnij dodatkowe lampy pod długie w zwykłych lampach i będzie git-przekaźnik spokojnie wytrzyma obciążenie 4 żarówek na światłach długich(tak jest choćby w polonezie), tylko bezpiecznik dla świateł długich trzeba będzie dać 2X mocniejszy niż zalecany w tej poradzie bo obciążenie będzie 2X większe niż przy tylko 2 żarówkach


mk1- wycofany ze służby- stoi jak ikarusy w kącie zajezdni
PASSAT- silnik- dół PF, reszta 2E powered by BLOS - nadal w służbie

Awatar użytkownika
Goofi
VW Baron
VW Baron
Posty: 3209
Rejestracja: ndz lip 03, 2005 19:10
Lokalizacja: WarszaVWa
Kontakt:

Post autor: Goofi » sob maja 12, 2007 04:34

Ja czekam na 3 komplety przekaznikow z bezpiecznikami z allegro do trzech samochodow, do mojego MK3, do kumpla MK2 i do ojca vectry bo tez mu cos kiepsko swieca :P



Awatar użytkownika
Marcus80
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: pt maja 11, 2007 20:55
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: Marcus80 » czw maja 17, 2007 19:33

Zdecydowałem się na montaż przekaźników i zrobię to tak: 1 przekaźnik/jedno mijania; 2 przekaźnik/drugie mijania; 3 przekaźnik/oba długie i 4 przekaźnik/przeciwmgielne ----> czyli wg mojej wiedzy najlepsze rozwiązanie, bo nawet jak długie "trafi" to zostaną jeszcze mijania :) Nie będę też samodzielnie konstruował tego modułu ----> zakupiłem na allegro całą skrzynkę bezpieczników od poldka (od razu z 4 przekaźnikami i bezpiecznikami), za 19 zł i wystarczy wszystko popodłączać i będzie git :bigok: Pozdro


Marcus

Awatar użytkownika
prezesik25
VWGolf.pl Killer
VWGolf.pl Killer
Posty: 2901
Rejestracja: pn gru 11, 2006 21:37
Lokalizacja: ELE Łęczyca
Kontakt:

Post autor: prezesik25 » czw maja 17, 2007 20:05

Marcus80 pisze:zakupiłem na allegro całą skrzynkę bezpieczników od poldka (od razu z 4 przekaźnikami i bezpiecznikami)
szkoda, że ja wcześniej o tym nie pomyślałem, mam 3 przekaźniki obok siebie przymocowane w komorze silnika do karoserii, ale poszukam, może będę miał coś takiego to przerobię jeszcze


Obrazek
Obrazek

Wypij
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 39
Rejestracja: pn sty 01, 2007 23:29
Lokalizacja: Trójmiasto

wersja minimalistyczna - wyniki

Post autor: Wypij » sob maja 26, 2007 14:19

Ostatnio zdecydowałem, że nie chce mi się babrać w ciągnięcie nowej instalacji, mocowanie przekaźników pod maską itp... i zobaczę, co da się uzyskać instalując przekaźniki do instalacji fabrycznej w taki sposób, żeby tylko ominąć włącznik i przełącznik świateł. "Pacjent" testowy - Passat B4.

Pomiary spadku napięć na instalacji przed modyfikacją:

zacisk '+' akumulatora <--> bagnet żarówki H1 : 1300mV (1.3V)
zacisk '-' akumulatora <--> kołnierz żarówki H1 : 290-310mV (mijania/długie)

napięcie między zaciskami akumulatora: 14.38V

Przekaźniki zainstalowałem w wiązce, rozcinając oryginalną instalację - przewody J/1 i J/3. Zasilanie świateł wziąłem ze styku Y/2 centralnej elektryki, masa cewek przekaźników do punktu masy na słupku A.

Wyniki pomiarów po zainstalowaniu przekaźników:

zacisk '+' akumulatora <--> bagnet żarówki H1 : 490mV (0.49V)
zacisk '-' akumulatora <--> kołnierz żarówki H1 : 310-340mV (mijania/długie)

Czyli łączny spadek napięcia ~0.82V. Jak dla mnie wynik do zaakceptowania a dodatkowa zaleta jest taka, że nie musiałem ciąć instalacji pod maską (wilgoć!), kombinować z szukaniem dodatkowych gniazd pasujących do instalacji żeby się wpiąć bez cięcia, no i bezpieczniki są tam gdzie były (w centralnej elektryce). :bajer:



ODPOWIEDZ

Wróć do „FAQ”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości