Z powodu spadkow napiec na przewodach uwazam, ze najlepszym rozwiazaniem jest umieszczenie przekaznikow najblizej lamp i danie najkrotszych przewodow do polaczenia wszystkiego. Danie 4 przekaznikow to jak dla mnie przesada, zupelnie to nic nie da a koszty sporo wieksze i skomplikowanosc ukladu.
Dwie zarowki 55W daja 110W, przy napieciu maxymalnym 14,5V daje to prad okolo 7,5A Dobre przekazniki maja maksymalny prad stykow 40A, wiec jest duzy zapas.
Po co przeplacac i komplikowac, jak nie ma roznicy?
Jestem w stanie zrozumiec dawanie 4 bezpiecznikow, ale 4 przekaznikow juz nie
[ Dodano: 09-04-2007, 00:26 ]
Przy okazji, prad cewki jednego przekaznika wynosi okolo 100mA, wiec nie sa to male mili ampery